Forum Pink Floyd Strona Główna
 Forum
¤  Forum Pink Floyd Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Pink Floyd
BRAIN DAMAGE - Najlepsze polskie forum o Pink Floyd
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Dobra, geje (i Szyszki) - podsumowujemy 2007 ;]
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Any Colour You Like Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dobra, geje (i Szyszki) - podsumowujemy 2007 ;]
Autor Wiadomość
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 18:20, 09 Gru 2007    Temat postu: Dobra, geje (i Szyszki) - podsumowujemy 2007 ;]
 
No. Koniec się zbliża, trochę płyt wyszło - jak dobrze poszukać, to nawet trochę świetnych. Zapowiadało się na najlepszy rok od dłuższego czasu, ale po prostu w pierwszych miesiącach był najazd doskonałych płyt - potem gorzej. Tak czy inaczej - zupełnie rozwaliły mnie (9/10) w a.d. 2007 cztery albumy - więcej niż w latach poprzednich. Nie było - ale przecież nikt rozsądny tego nie oczekiwał, taka płyta zdarza się raz na dekadę - żadnego arcydzieła na miarę Blood Inside, a Ulver na dłuższą metę zawiódł, choć nagrał naprawdę dobry krążek. Nie było Monotheist. Ale Minsk bardzo się do tego poziomu zbliżył, więc nie ma na co narzekać - moja tegoroczna jedynka to IMO rzecz absolutnie porywająca. Poza tym w czołówce sporo metalu, chyba więcej niż ostatnio - w ścisłej czołówce na pewno. Taka mała zależność w szufladkach 9/10 + Wink : 2007 - 4 płyty - 3 okołometalowe; 2006 - 3 płyty - 1 metyl; 2005 - 2 płyty - 0 metalu Wink Przy czym płyta 2005 > płyta 2006 > płyta 2007 Wink

Moja dwudziestka:

1. Minsk - The Ritual Fires of Abadonment



Rozpieprzyło mnie na strzępy. Swoje peany wygłosiłem: [link widoczny dla zalogowanych]

2. Thee Maldoror Kollective - Pilot [Man with the Meat Machine]



Niby zwykła mieszanka stylów, ale klimat nieziemski. Dłuższa ma opinia: [link widoczny dla zalogowanych]

3. Neurosis - Given To The Rising



Z innej strony, czyli podsumowując wszystko co w N. najlepsze, niekopiując rzeczy wcześniejszych. Oń wypociłem: [link widoczny dla zalogowanych]

4. Moonsorrow - V: Havitetty



W gruncie rzeczy stary dobry prog rock, tyle że z blastami i rzyganiem Wink Wbrew pozorom, rewela. Dłużej: [link widoczny dla zalogowanych]

5. Therion - Gothic Kabbalah



Jeden ze zdecydowanych mych faworytów nie zawiódł - moje zdanie tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

6. Recoil - subHuman



Taki tam elektroniczny blues Wink Alan Wilder (ex-Depeche Mode) dorzucił do swoich elektronicznych odjazdów starego Murzyna (który co prawda jest biały na zewnątrz, ale czarny w środku) i wyszła kapitalna rzecz. Mówiąc szczerze, częściej słucham Recoil niż Depeszy.

7. Phideaux - Doomsday Afternoon

Zdecydowanie najlepszy tegoroczny art rock - w starym stylu, ale świeżo, nie nudzi w ogóle.

8. Sleepytime Gorilla Museum - In Glorious Times

Goryle tak jak zwykle - bardzo specyficzne poczucie humoru Wink

9. SBB - The Rock

Dla mnie wrócili - a dlaczego to tu [link widoczny dla zalogowanych] Wink

10. Ulver - Shadows Of The Sun

Niby zawód, ale nadal b. dobra płyta - [link widoczny dla zalogowanych]

11. Alters - Mild

Polskie i bardzo dobre. Sporo czerwonego karmazynu i generalnie godny uwagi prog.

12. Machine Head - The Blackening

IMO najlepszy Machine Head. Czasem i trza po prostu zapuścić jakieś kopanie tyłka Wink

13. Dead Soul Tribe - A Lullaby For The Devil

jw., w sensie że najlepszy Dead Soul Tribe: [link widoczny dla zalogowanych]

14. Reverend Bizzare - III: So Long Suckers

130 minut tych samych, powolnych riffów Wink Wciąga Wink

15. La Otracina - Tonal Ellipse of the One

Fajna psychodela

16. Orthodox - Amancer En Puerta Oscura

jw., wyszli z doom metalu, co jeszcze czasem słychać Wink

17. Gourishankar - 2nd Hands

Bez rewelacji, ale b. fajne. Nie polecam dużo razy pod rząd.

18. Division By Zero - Tyranny of Therapy

prog metyl aus Polska. Bije na głowę ostatnie Riverside, przedostatnie może i też Wink

19. Type O Negative - Dead Again

Dobrze Typy nagrały - jak zwykle, ale bardziej optymistycznie i więcej Beatelsów.

20. Manowar - Gods of War

Bo ubaw po pachy.

Poza tym warto zwrócić uwagę na drugie TMK (nie liczę, bo to epka), Solowego Omara z Mars Volty, a przede wszystkim epkę Omar & Lydia Lunch, Orange Goblin, Dream Theater (bo nagrali bardzo fajną płytkę w gruncie rzeczy, gdyby wywalić dwa Metallikowe kawałki i gdyby nie była tak wtórna, znalazłaby się wysoko), The Vision Bleak (taki tam klimatyczny metyl, jeden riff żywcem przepisany od Therion, ale co mi tam), Maserati (fajny post-rock), Sieges Even, Pain Of Salvation (choć próbowali więcej niż mogą), Dial (nierówne, ale fajnie się tego słucha), Elend (choć miewają lepsze płyty), Alcest, Marylina M. (bo wrócił do dobrej muzyki), Galahad ze swoją najlepszą płytą i chyba tyle. Rush całkiem słuchalne, ale nie sądzę, bym miał kiedyś do tego wracać.

Powrót do góry Zobacz profil autora
smith
Fearless


Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja cię znam

PostWysłany: Nie 18:40, 09 Gru 2007    Temat postu:
 
nie myślałem nad podsumowaniem. i nie zrobię sobie takiego. teraz patrze jedynie na utwory. już mnie nie jarają listy, a od 2 miesięcy mało ściagam nowości.na pewno wysoko bedzie alcest. ale wszystko się zmienia i tak na przykład:
dzisiaj składanka 'after dark' z tego roku mnie rozwaliła.dopiero dziś jej posłuchałem. pewnie jakąś listę pierdolnę ale na poczatku stycznia.
yo.

edit. jesli miałbym walnąć playlistę highlightów w tym roku to:

Bloc Party - I Still Remember
klaxons - golden skans
kubichek!- nightjoy
Modest Mouse - Little motel/ We`ve got everything/ Dashboard
aliens, the - rox
spoon - ga ga ga
my teenage stride - Ears Like Golden Bats
switches - drama queen
Akron/Family - Don`t be afraid You`re already Dead
new_young_pony_club - the_bomb
Mary Onettes - Lost/ Void
Tigercity - Other Girls/Are you Sensation
LCD_Soundsystem - All_My_Friends
bjork - earth intruders
M.I.A. - Paper Planes
Roisin Murphy - You know me better/Overpowered
Glass Candy - Rolling Down The Hills / computer love/ Missy Broadway
The Coral - jaqueline/ rebecca you
Spoon - The Ghost Of You Lingers
Chromatics - Healer/ I killing spree/ In the city



Ostatnio zmieniony przez smith dnia Nie 19:03, 09 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Raziel
Pink


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Nie 18:55, 09 Gru 2007    Temat postu:
 
kurde no nie wiem, czy jakąś listę chce mi się robić Wink

może zrobię, ale zaczekam, bo jeszcze np czwarta część "Antologii Hałasu" ma wyjść (pytanie tylko czy składaki do grona najlepszych wejść mogą? [A co, nie mogą? {Hehe mogą ;P}]) więc pewnie napiszę w Sylwestra bądź na początku Stycznia.

A dobry rok ogólnie był.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kasia
Fearless


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Nie 19:08, 09 Gru 2007    Temat postu:
 
Ileś Ty tych recek w tym roku napisał ?
Ja się nie umiem zabrać za żadną Laughing
No ale nie o tym... moje podsumowanie... w swoim czasie.

Powrót do góry Zobacz profil autora
smith
Fearless


Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja cię znam

PostWysłany: Nie 19:11, 09 Gru 2007    Temat postu:
 
ilość=/=jakość ]:->

Powrót do góry Zobacz profil autora
caterkiller
Fearless


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Nie 19:27, 09 Gru 2007    Temat postu:
 
Ja to z tego roku znam może z 10 płyt i żadnej nie widziałbym w podsumowaniu Laughing

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 21:14, 09 Gru 2007    Temat postu:
 
Kasia napisał:

Ileś Ty tych recek w tym roku napisał ?

Znacznie mniej niż większość stałych recenzentów, bo
Cytat:

ilość=/=jakość ]:->


Powrót do góry Zobacz profil autora
Kasia
Fearless


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Nie 21:16, 09 Gru 2007    Temat postu:
 
No ja napisałam od wakacji tylko jedną bo... ilość=/=jakość Laughing xD.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 21:25, 09 Gru 2007    Temat postu:
 
Może dlatego, że nie jesteś nigdzie "zatrudniona" Wink Większość recenzji jakie piszę, piszę o płytach, które dostałem z przydziału. O kupionych własnoręcznie tylko tych naprawdę najlepszych - w tym roku bodajże 5.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kasia
Fearless


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Nie 21:42, 09 Gru 2007    Temat postu:
 
Hmm... ano całkiem możliwe. No ale Ty sobie tam naskrobiesz kilka zdań i dostaniesz wejściówkę na koncert czy możliwość zrobienia wywiadu z gwiazdą, to się nazywa mobilizacja xD.

Jeśli chodzi o moją listę płyt roku to ograniczę się do przekopiowania jej z innego forum xD.

Zacznę od tego co mnie w tym roku najbardziej rozczarowało:

Radiohead - In Rainbows - oj nie postarali się Panowie z Radiohead, płyta za pierwszym razem mnie odrzuciła, czasem nie da się słuchać tego zawodzenia Thoma. Chyba największe rozczarowanie tego roku.

Porcupine Tree - Fear Of A Blank Planet - mogło być znacznie lepiej, niestety wyszła płyta raczej przeciętna niżeli dobra, szkoda bo ten zespół ma wielki potencjał, tylko obawiam się, że już go wyczerpali.

Riverside - Rapid Eye Movement - po singlu, który naprawdę mi się podobał przyszła płyta, która podobała mi się znacznie mniej. Zdecydowanie najsłabsza z całej trójeczki.

No i płyta nowa płyta Dream Theater, mam problem gdzie ją wepchnąć. Z jednej strony spodziewałam się czegoś lepsze, natomiast z drugiej nie znam jej wybitnie dobrze, no i da się słuchać Wink. Tak więc będzie to płyta bez kategorii.
Bjork - Volta - i tutaj znowu mam problem. Płyta przyjemna, aczkolwiek tą Panią stań na dużo więcej.

Przyszedł czas na płyty, który do gustu mi przypadły, niektóre nawet bardzo:

Blackfield - II - płyta z samego początku roku, naprawdę wspaniała. Tak naprawdę dzięki niej poznałam ten projekt i na pewno zakorzeniła się głęboko w mojej pamięci. Dodatkowo towarzyszyła wielu niezapomniany chwilom.

Quidam - Alone Together - jedna z najlepszych polskich płyt ostatnich lat. Brawo.

Ulver - Shadows of the Sun - zanim usłyszałam tą płytę, najlepszą płytą roku 2007 była dla mnie Snake and Arrows, jednak wszystko uległo zmianie. Zdecydowanie płyta roku.

Rush - Snake & Arrows - skoro już wspomniałam, warto myśl rozwinąć. Płyta naprawdę niezła, plasuje się w czołówce płyt z tego roku.

Może jeszcze pokrótce, już bez komentarza dalszy ciąg płyt, które w tym roku przypadły mi do gustu.

The Gourishankar - 2nd Hand

Deadsoul Tribe - A Lullaby for the Devil

Jordan Rudess - The Road Home

Sigur Rós - Hvarf/Heim

Mark Knopfler - Kill to Get Crimson

Bryan Ferry - Dylanesque - covery Dylana w bardzo przyjemnej aranżacji

The Good, The Bad and The Queen - same

!!! - Myth Takes - takie te wesołe, funkowe granie.

Grinderman - Grinderman

Recoil - subHuman - no muszę tu jedno zdanie wtrącić. Kto nie zna, polecam serdecznie. Płyta ciężka, jednak naprawdę warta uwagi. Kawał świetnej muzyki

Let Me Introduce You To The End - A Love Of The Sea – zapoznałam się z nią dopier wczoraj, więc jestem na świeżo. Jak na razie odbiór bardzo pozytywny.


Pozwolę sobie jeszcze tylko napisać z którymi płytami wydanymi w tym roku, planuję się jeszcze zapoznać.

SBB - The Rock
Division by Zero - Tyranny of Therapy
Liquid Trio Experiment - Spontaneous Combustion
David Sylvian - When Loud Weather Buffeted Naoshima

Ufff... skończyłam Mr. Green .

Powrót do góry Zobacz profil autora
BeBe
Fearless


Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Pon 2:00, 10 Gru 2007    Temat postu:
 
W sumie od siebie mógłbym tylko napisać:
Megadeth-United Abominations.
Na pewno dużo lepsze od ostatniej płyty Metallicy. Rudy pokazał, że nie można nie traktować go poważnie. Chociaż okładka to wiocha.

Dream Theater-Systematic Chaos
Gdyby nie Cater, nadal lubiłbym i słuchał tą płytę. A tak, siedem dych w piach :<

Riverside-Rapid Eye Movement
IMHO nie jest wcale takie złe jak się mówi. Brakuje do poprzedniczek, ale to nadal Riverside na dobrym, równym poziomie.

Muchy-Terroromans
To przez Jestera. Pewnie będę żałował, że mam ich oryginał jak staną się supersławni jak Myslovitz.

To w sumie wszystko co słuchane przeze mnie zespoły wydały, bo połowa już nie istnieje.
Ale czekam na nową Metallicę, Iron Maiden, Świetliki może Heaven And Hell. Depeche Mode na pewno.
Zobaczymy co nam da 2008. Metallicę na pewno. Wtedy dowiemy się czy Rick Rubin jest Jezusem i wskrzesza zmarłych, czy jednak warto już pogrzebać ścierwo Hetfielda i reszty. To jest w sumie moja największa nadzieja, że wydadzą coś z jajem.

Powrót do góry Zobacz profil autora
caterkiller
Fearless


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Pon 12:29, 10 Gru 2007    Temat postu:
 
Jak tak to ja też mogę wydać taką antylistę ;P Nawet 10 nie uzbierałem.

Dream Theater - Systematic Chaos

Nie wiem - pędzą za modą czy aż tak kończą im się pomysły, że wydają taką płytę. Pokraczna hybryda Evanescence, Muse i Metallici między innymi. Broni się jakoś Constant Motion i suita, której podział na dwie części a la SOYCD był akurat niecelnym pomysłem - oba kawałki kończą się ni przypiął ni przyłatał. O reszcie lepiej za dużo nie mówić - dość powiedzieć, że wtórne do bólu (nawet jak na DT) Repentance prezentuje się na tle reszty całkiem nieźle. Tym bardziej dziwi popularność albumu.

Serj Tankian - Elect The Dead

Ogólnie ucieszyłem się na ten projekt, bo jakbyście nie zauważyli jestem fanem Serja. \o/ Znając eksperymentalne, całkiem ciekawe Serart spodziewałem się jakiejś odskoczni od Systemu. A tu dupa - Serj jedzie po najmniejszej linii oporu, kopiując - z takim sobie skutkiem - stare pomysły Darona. Trzy pierwsze kawałki bardzo dobre, dalej coraz słabiej. Dobrze, że przynajmniej wciąż śmiesznie. Chociaż tytułowy brzmi jak zjebany Radiohead.

Katie Melua - Pictures

Po Kasi (hi, Kasia) przynajmniej nie spodziewałem się żadnych eksperymentów, i słusznie. Płyta przyjemna, trochę nudna, ale na dobranoc w sam raz. Chociaż od poprzedniczek odstaje - mniej ładnych melodii. Ponoć miało to brzmieć jak tarantinowski soundtrack. Nie zauważyłem.

Shivaree - Tainted Love: Mating Calls and Fight Songs

Lepsza ekipa od tarantinowskich soundtracków wydaje album z coverami. A to o co w tym wszystkim chodzi - czyli głos Ambrosii, gdzieś w tym wszystkim znika. Bez sensu.

Puscifer - V Is For Vagina

Maynardowi się nudziło, więc tym razem postanowił zaprezentować się śmiertelnikom w techniarskiej formie. I zaprezentował się niepozornie. A ludzie psioczyli na APC... ;P

Helloween - Gambling With The Devil

Haha. Jeszcze słabo znam, ale Helloween wypada w niniejszym towarzystwie nadzwyczaj dobrze Laughing

A do przesłuchania w najbliższym czasie:

Porcupine Tree - Fear Of A Blank Planet
Norah Jones - Not Too Late (całuski dla teusia)
Riverside - Rapid Eye Movement
Radiohead - In Rainbows
Blackfield - II
Sigur Rós - Hvarf/Heim

... chociaż jak dotąd starzy znajomi zawodzą. *sniff*

Powrót do góry Zobacz profil autora
smith
Fearless


Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja cię znam

PostWysłany: Pon 13:52, 10 Gru 2007    Temat postu:
 
Cytat:

!!! - Myth Takes - takie te wesołe, funkowe granie.



DANCE-PUNK! nie kurwa jakiś funk!

Cytat:

Muchy-Terroromans
To przez Jestera. Pewnie będę żałował, że mam ich oryginał jak staną się supersławni jak Myslovitz.



ja spalę tą płytę wtedy ; ) a póki co jeden z najlepszych krążków tego roku,ale w liście najlepszych hiciorów ich nie uwzględniłem bo:
a)znałem większość
b)wszystkie (oprócz dwóch ) to zajebiste chwytliwe numery i każdy jest godny uwagi

Powrót do góry Zobacz profil autora
Emade
Grand Vizier


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ten wniosek?

PostWysłany: Pon 18:45, 10 Gru 2007    Temat postu:
 
nicewarthog napisał:

Cytat:

!!! - Myth Takes - takie te wesołe, funkowe granie.



DANCE-PUNK! nie kurwa jakiś funk!


Kurwa, racja, men. Płyta zgrabnie wycięta. Jak będę się podsumowywał, to pewnie gdzieś tam będzie, ale nieposkromione, rozwydrzone "Louden Up Now" to to nie jest.

Powrót do góry Zobacz profil autora
smith
Fearless


Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja cię znam

PostWysłany: Pon 18:48, 10 Gru 2007    Temat postu:
 
Giuliani.... to było mistrzostwo świata ; ) z dance-punku to tylko Radio 4(dance to the underground) i Rapture(I need your love) lepsiejsze.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Any Colour You Like Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy