Ja mówię 'Gitarowy rock z wysp' a tu odpowiadasz... : |
- nie, nie, dziękuje... Ulf! To walimy kawałek w stylu Mayhema! |
|
0% |
[ 0 ] |
- eee... tylko Beatelsi później to kaszana była |
|
14% |
[ 1 ] |
- tak o. jak w radio leci 'wonderwall' to nie przełączam, bo to nawet fajne |
|
0% |
[ 0 ] |
- spoko muzyka, można się pobawić do Happy Mondays czy Pulp |
|
71% |
[ 5 ] |
- jeśli Bóg istnieje, na drugie ma Morrissey! Genialna muzyka! |
|
14% |
[ 1 ] |
- panie, u nas to rok ten taki nie za bardzo, krowy mleka nie chcą dawać... |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 7 |
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja cię znam
|
Wysłany: Sob 19:38, 10 Mar 2007 Temat postu: Gitarowy rock z wysp |
|
|
Co sądzicie o muzyce z wysp, zapoczątkowanej dawno temu przez Beatelsów, potem odnalezionej na nowo przez the smiths, potem jeszcze przekształconej bo oblanej polewą taneczną przez Stone Roses, po `90 lata XX wieku z Blur i Oasis na czele, aż po coldplay ?
ja dużo sądzę, ale coś mi się zdaję że tu wrogość panują odnośnie takiego grania ... a może się mylę?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
Szalony Gronostay
Fearless
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 19:40, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tylko Beatelsi. Z wyjątkami. Uzasadniać nie będę.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Sob 20:12, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"spoko muzyka, można się pobawić do Happy Mondays czy Pulp" .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
caterkiller
Fearless
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Góry Samotne
|
Wysłany: Sob 20:15, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
szyszunia007 napisał: "spoko muzyka, można się pobawić do Happy Mondays czy Pulp" . |
Chyba tak, chociaz wog'le takiej muzyki nie słucham - Bitelsów też. ;P
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja cię znam
|
Wysłany: Sob 20:16, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
caterkiller napisał: nie słucham-Bitelsów też. ;P |
shame on you lazy diamond!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Fearless
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 20:19, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
caterkiller napisał: szyszunia007 napisał: "spoko muzyka, można się pobawić do Happy Mondays czy Pulp" ;). |
Chyba tak, chociaz wog'le takiej muzyki nie słucham - Bitelsów też. ;P | Jak kazaliby czołowi kabareciarze sceny metalowej:
Leave The Hall!!!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
caterkiller
Fearless
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Góry Samotne
|
Wysłany: Sob 20:29, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nicewarthog napisał: caterkiller napisał: nie słucham-Bitelsów też. ;P |
shame on you lazy diamond! |
Zjadłeś dwie spacje!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Wto 13:07, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm to wszytsko zależy, czy można pod to podpiąc np. Franz Ferdinand i The Strokes, bo widziałem już tyle szufladek, do któych ich wrzucono, że już sam nie wiem co o tym myśleć
Więc ja taką muzykę (+Oasis,+Coldplay) traktuję użytkowo - do posłuchania podczas jazdy na rowerze albo żeby się nie nudzić w autobusie, co oczywiście nie znaczy, że nie lubię. Jednak nei wyobrażam sobie, żeby słuchać tego jako "muzyki samej w sobie" - czyli np. tak jak Ciemną Stronę ![Wink](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_wink.gif)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
caterkiller
Fearless
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Góry Samotne
|
Wysłany: Wto 13:15, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
usandthem napisał: Hmm to wszytsko zależy, czy można pod to podpiąc np. Franz Ferdinand i The Strokes, bo widziałem już tyle szufladek, do któych ich wrzucono, że już sam nie wiem co o tym myśleć |
Ano Franza lubiłem pare kawałków. Trzeba by coś ściągnąć, znaczy kupić płyty. :>
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja cię znam
|
Wysłany: Wto 15:22, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
a ja za FF nie przepadam, (ostatnio znajoma z krucjatą do mnie wychodzi, chce mnie sFranzować ; ) )
jest wiele lepszych zepsołów w tym nowym wysypie rockowych bandów z Anglii. a strokes to nowojorczycy, aczkolwiek to oni zapoczątkowali nowy trend na odrodzenie 'garażowego brzmienia rocka'. tak samo i Libertines.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
|
Powrót do góry |
|
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja cię znam
|
Wysłany: Wto 19:28, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
oj, z nowego jorku jest wiele wielkich zespołów (i było wiele).
dziś : interpol, rapture, les savy favy czy wspomniane the strokes.
kiedyś: the stooges, ramones czy velvet underground (z tych najważniejszych znanych każdemu już z samej nazwy).
a u strokes słychać inspiracje velvetami, te rzężenia gitarowe, garażowy hałas, chaos w muzyce, ale i taneczność i imprezowość w muzyce daję się zauważyć.
a muzyka z ameryki płn. jest naprawdę dziś dobra. kanada zajmuje obecnie wysokie miejsce w ilości tych bdb. bandów giarowego grania, i jak to się mówi na łamach stron o muzyce 'indiepopu'. przykładów parę:
arcade fire, broken social scene, destroyer, new pornographers, final fantasy czy całkiem inny goodspeed you! black emperor.
troche ruszyłem mury tematu, ale co tam. jakby nie patrzeć kontynent to duża wyspa ; ) więc jakoś tematycznie jest ; ) a nie będe wydzielał topików na każdy kraj, bo to nie miałoby sensu.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|