|
Jak zabić muzykę, czyli awangarda |
|
Autor |
Wiadomość |
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 13:46, 22 Mar 2007 Temat postu: Jak zabić muzykę, czyli awangarda |
|
|
Jako "spec" od tej (anty)muzyki niniejszym zakładam temat, aby intrygować, szokować i zniesmaczać W sumie zaczęło się od wspomnianego przeze mnie Merzbow'a, potem była dyskusja z usandthemem, którą może wkleję tutaj:
usandthem napisał: No cóż, jak by to ująć... muzyka naprawdę ciekawa, oryginalna (to znaczy oczywiscie z mojego punktu widzenia, bo wcale bym się nie zdziwił, gdyby okazło się, że scena noise jest bardzo szeroka i prężna, a Merzbow zapełnia stadiony gdzieś w Japonii ) ale ma dwa minusy: monotonność i taką specyficzną ciężkość.
W efekcie można tego słuchać raz od wielkiego dzwonu będąc w naprawdę tragicznym (morderczym?) nastroju. Tak czy inaczej podejrzewam, że mimo wszystko zdarzy mi się go posłuchać, ale stanie się jego fanem raczej mi nie grozi
Jeszcze jedno co mi się nasuwa to pytanie, jakim cudem (dla kogo?) Merzbow nagrał 300 albumów? Skąd on na to wziął pieniądze - nie wierzę, że da się na tym zarobić i nie wierzę, że można wydać 300 albumów li tylko dla artystycznego spełnienia i chęci odreagowania. Zatem jestem naprawdę w ciężkim zdumieniu |
Raziel napisał: Nie wiem po co on tyle tego nagrywał. Pewnie chciał się wpisać do księgi rekordów Ginessa, co też pewnie już mu się udało jak dla mnie to głupota, gdyby nagrywał mniej albumów byłyby one bardziej przeyślane i nie tak monotonne. Oczywiście scena noise jest bardzo bogata i czerpali z niej garściami muzycy tacy jak np. Sonic Youth, jednak taki noise w czystym wydaniu nie daje się słuchać na codzień. To nuta dla ludzi z dystansem, dla ludzi potrzebujących odskoczni od "tradycyjnej" muzyki, no i oczywiście pasjonatów muzyki elektronicznej.
Merzbow nie zapełnia stadionów, jednak zawsze znajdzie się grupka zapaleńców, dzięki czemu koszty się zwracają. Szczególnie teraz, kiedy jego płyty są rozprowadzane na cały świat, Merzbow to już legenda alternatywy, ponoć w tym roku ma odwiedzić Polskę
Z jego płyt jedyną pozycją, którą daje się normalnie słuchać jest "Merzbeat" - rytmiczna, dodał gitary, jest pewna melodyka, ale oczywiście wszystko przyprawione hałaśliwym sosem. |
Myślę, że w tym temacie można pisać o wszystkich dziwacznych zespołach/kompozytorach. Ja na chwilę obecną poprzestaje, bo koło z elektrotechniki mnie męczy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MiHu
Atom Heart Mother
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów/Wrocław
|
Wysłany: Czw 14:17, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ta muzyka ma to do siebie że choć czasami dobra (jak każda inna) wymaga odemnie zbyt dużo czasu... a ja go nie mam prawie wcale... efekt? Nieprzyzwoite zaległości.
Ale żeby rozmowę popchnąć, jedno banalne słowo, nazwisko właściwie
Patton.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 14:24, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Michał...tak. To zacne nazwisko, chociaż styku z nim za dużo nie miałem, a to, co poznałem skończyło się zatwardzeniem...Próbowałem przedrzeć się przez płytę...heh nie pamietam tytułu, ale dużo utworów tam było No i było ciężko.
Ale to są jego solowe projekty, inni będą go przede wszystkim kojarzyć z "Faith No More".
A grał też w kolaboracji z Merzbowem - jakoś znaleźli wspólny język.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja cię znam
|
Wysłany: Czw 17:19, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
tak się zastanawiam - gdzie się zaczyna awangarda a gdzie kończy.
awangarda - coś co stoi naprzeciw obecnym kierunkom, prądom. ok.
nie potrafię określić wiec kto jest awangardowy, alternatywny, mainstreamowy, dziś te wszytskie pojecia już nie mają większego sensu.
ale jak się doczytałem, muzyka awangardowa to muzyka:
-johna zorna
-the residents
-holgera czukaya (tego od Can)
a nawet... wielkiego jazzmana - johna coltrane`a.
ale faktycznie, muzyka can, zorna czy the residents, ma w sobie coś sprzeciwiającego się ówczesnym trendom.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 22:29, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No jest tak, że czasem coś awangardowego wejdzie jakimś cudem do użytku powszechnego i stanie się częścią popkultury. Np muzyka elektroniczna tak ogólnie - na początku wieku tworzona przez futurystów jako zdecydowany sprzeciw przeciw muzyce - teraz słuchan nie wydaje się czymś bardzo zaskakującym, można powiedzieć, że muzyka pop "wchłonęła" te dźwięki.
Tak w ogóle to polecam składak "Anthology of noise & electronic music" składający się z 4 części, jest tu bardziej awangarda elektroniczna, ale i Sonic Youth lub Einsturzende Neubauten na przykład. Jak będą zainteresowani to podam dokładniejsze info z tracklistą.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 22:46, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nicewarthog napisał: tak się zastanawiam - gdzie się zaczyna awangarda a gdzie kończy. |
Cóż, dla mnie awangarda to nie muzyka łamiąca jakieś schematy czy coś antymainsteamowego. Jak dla mnie awangarda to amuzyka. Jakiś dziwaczny twór bez metrum, bez rytmu, bez melodii, czyli bez podstawowych składników stanowiących o tym, czy coś muzyką jest czy nie.
Bo taka "awangarda" rozumiana jako coś stojace w opozycji do aktualnie panujących nurtów, jest krótkotrwała i trudno ją pojmować jako awangardę jako taką. Do zespołu, który kiedyś był "w awangardzie", bardzo szybko powstaje kolejna awangarda i tak dalej...
Awangardą prawdziwą jest dla mnie skrajny industrial, noise i tego typu dziwaczne twory, których w zasadzie nikt nie slucha
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja cię znam
|
Wysłany: Pią 17:20, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
tak odnośnie awangardy filmik - promujacy ich najnowszą płytę czy coś tam.... genialny.
http://youtube.com/watch?v=EjmRL3Alv7s
aż strach się bać!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 18:49, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oj ja Ci zaraz dam Postanowiłem, że nie będę nowego NIN słuchał przed premiero, a przez to, że nie podpisałeś linka mój plan mógł spalić na panewce
Ale NIN awangardą? W życiu, może niektóre, ale to naprawdę niektóre kawałki...NIN czerpie z awangardy pełnymi garściami, ale swój sukces zawdzięcza połączeniu tych elementów z chwytliwą melodią, muzyką rockową itd.
Jeżeli już przy industrialu jesteśmy to awangardowe są wczesne Neubauteny, SPK, Throbbing Gristle i tym podobne raczej.
Ale miałem w tym temacie pokazywać ciekawostki więc nie będę gołosłowny:
SURVIVAL RESEARCH LABORATORIES
...to bardziej grupa performancowa niż muzyczna. W warstwie muzycznej to nieznośny noise, może ktoś powie industrial, raczej rzecz niestrawna (choć ciekawa). Jednak SRL się ogląda... Domeną projektu jest to, że nie grają ludzie, lecz...roboty. Tak jest, do spektakli tworzone są różne roboty, które walczą ze sobą, niszczą się wzajemnie, ogółem wojna. Twórcy korzystają z materiałów wybuchowych, a odgłosy koncertu z Austrii znajdującej się w sąsiedztwie będącej wówczas w stanie wojennym Jugosławi wywołał wprowadzenie tam stanu wyjątkowego
SRL wydało jedną jedyną płytę
[link widoczny dla zalogowanych]
niestety tej pozycji nie posiadam w swoich zbiorach. Nie widziałem też możliwości ściągnięcia skądkolwiek, co najwyżej można kupić na tanieplyty.pl tyle, że na nadmiar gotówki nie narzekam
Jedynym tropem do scieżki dźwiękowej jest utwór na "Anthology Of Noise & Anthology Music Vol.1", który słyszałem wielokrotnie i przyznaję, że rzecz bardzo inspirująca i satysfakcjonująca. Natomiast na emule jest jedna z ich taśm z zapisem wideo, mam ją i przyznaję, szaleństwo Parę krótkich filmów jest też na youtube, wpiszcie "survival research" bo co niektórzy skracają ostatni człon do "labs".
Więcej do poczytania [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja cię znam
|
Wysłany: Pią 18:57, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
walki robotów? i pewnie te dzwięki mechów piorących sie na arenie to jest właśnie muzyka?
interesujące, ale chyba nic wiecej.
aczkolwiek ogladnij sobie promo - to trwa 30 sekund ; ) a jest genialne (mówię to jako osoba która nudziła się gdy kumpel zapuszczał NIN).
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
|
Powrót do góry |
|
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja cię znam
|
Wysłany: Pią 19:22, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ym.... ta ręka mnie zmiotła z powierzchni ziemi. ja zacząłęm sie autentycznie bać.
a że offtop - who cares ( jak to mają w nazwie utworu The Car Is On Fire ; )
coil`a pod awangarde również można podpiać myślę. mało kto robi takie rzeczy (od pojebanej tanecznej elektroniki/industrialnej po słuchowiska).
patton... mam gdzieś tam kasetę Faith No More, ale jeszcze nie słuchałem, za to słuchałem Mr Bungle... i powiem, że nigdy juz tego nie będę słuchał. to muzyka dla porypańców : ) peeping tom nie podeszło mi w ogóle. zresztą, czy ktoś kiedyś policzył liczbę projektów tego pana ; ) ?
i jeszcze coś na deser, pewnie już to znacie, ale tą panią należy przypomnieć.
Diamanda Galas - Litanies of Satan.
ktoś kto chcę poznać awangardę MUSI to posłuchać.
ja miałem niezłe wizje przy odsłuchiwaniu 'tego'. to przebija cała hordę horrorów. niesamowita rzecz, ale nie dla mnie.
idę posluchać remixów Stone Roses ; ) bo bity rula,a nie jakieś jęki, zgrzyty...
a roboty niedługo odsłucham.
ed.
jeszcze jedna sprawa. pod awangardę na wikipedii podchodzi królowa punku - Patti Smith, oraz wielki pan od songwriterskich wyczynów - Johnny Cage.
em.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Fearless
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 23:12, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ale właśnie - co jest awangardą, a co nie? Czy Ulver? Czy Thee Maldoror Kollectiv? Czy Coil?
A jeśli chodzi o 'klasyczną' awangardę rocka, to:
I wszystko jasne
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob 12:55, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Trzy pojęcia - awangarda, eksperyment, alternatywa, kto mi powie czym się gatunki różnią jest naprawdę mocny. Bo ja nie wiem
Coil - niektóry płyty na pewno. Takie "Time Machines" na przykład - czy to jeszcze muzyka, czy to szum fal mózgowych? Dla tych co nie znają: na płycie są cztery utwory, każdy swoją nazwę wziął od substancji chemicznej wywołującej halucynacje (np "7-Methoxy-B-Carboline: (Telepathine)"). I każdy ma wywoływać efekty podobne do działania tychże substancji (co jak twierdzą muzyce jest potwierdzone naukowo). Płyta jest genialna, słuchana w specyficznej porze z zamkniętymi oczami przenosi w inny wymiar
John Cage to ciekawy człowiek. Czy ktoś jeszcze wpadł na pomysł, aby skomponować utwór bez ani jednego dźwięku? Ja zaśposiadam inny ciekawy utwór tego pana - "Rozart Mix" - dźwiękowy kolaż, w którym sprofanował muzykę klasyczną (Beethovena, Mozarta) mieszając ją z telewizyjnymi reklamami, szczekaniem psa itp. Intrygujące.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja cię znam
|
Wysłany: Sob 15:40, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
alternatywa to słowo spłycone już dziś i zazwyczaj stosowane w stosunku do zepsołów które nie są grane w radiach komercyjnych
awangarda - to amuzyka czyli coś co stoi naprzeciw muzyce dzisiejszej powszechnej i ma za zadanie znaleźć całkiem coś nowego
eksperyment - łączenie paru gatunków muzycznych, które dla normalnego odbiorcy nie mają szansy współistnienia.
---
ja mam takiego podejscie do tego ; ) tego sie tryzmam
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|