Autor |
Wiadomość |
|
Dawid
Eugene
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 17:58, 18 Kwi 2007 Temat postu: Kogo najbardziej cenicie? |
|
|
W tym temacie chciałbym aby każdy chętny wskazał muzyka (lub muzyków), których najbardziej szanuje i ceni za muzykę jaką tworzył (tworzy), za jego podejście do swego zawodu, styl w jaki funkcjonuje w świecie muzyki itd. Jedno małe ograniczenie: nie podajemy całych zespołów. Dobrze by było gdybyście nie podawali członków PF, ale jeśli ktoś musi (domyślam się, że będzię to np. Szyszunia ) to nie ma problemu.
Jest kilka osób, które mógłbym podać, ale istnieje jedna postać, która wybija się spośród wszystkich. Chodzi mi mianowicie o Roberta Frippa. Jak dla mnie ma on właściwie jedną wadę: nie pisał tekstów (przynajmniej z tego co wiem).
Ostatnio zmieniony przez Dawid dnia Czw 7:44, 19 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 18:26, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Trent Reznor - bo to spory talent umieć pisać teksty, śpiewać, komponować różnorodną muzykę, grać na kilku instrumentach, no i ogólnie być tak samowystarczalnym, zdyscyplnowanym i nie tworzyć gniotów.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Fearless
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Śro 19:14, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jim Morrison-za teksty, za charyzmę, za poezje, za postawę. Za wszystko
Jack Kerouac-za styl, za książki, za historie.
Allen Ginsberg-za świetne poezje
Syd Barrett-za teksty, za muzykę, za charyzmę.
Cliff Burton-za niesamowitą technikę na bassie.
Jason Newsted-za charyzmę na koncertach, za pięciostrunowy bass i kosmiczne sola.
Bob Salvatore-za świetny świat w FR
Harlan Coben-za genialne poczucie humoru i dobre kryminały
Jeff Buckley-za genialną muzykę
Freddie Mercury-za charyzmę, głos i wkład w muzykę rockową.
I można wymieniać, wymieniać, wymieniać i wymieniać ;]
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja cię znam
|
Wysłany: Śro 19:35, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
bebe mieli być muzycy... ; )
Thom Yorke - bez niego nigdy byście nie usłyszeli (o) Sigur Ros (w s umie wieksza zasługa O`brien`a ...ale )
Tony Wilson - bez niego nie byłoby haciendy i tego całego... manchesteru
Lou Reed, David Bowie - za to że są
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Śro 20:09, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Robert Johnson, Willie Dixon - ojcowie bluesa. Autorzy największych klasyków i najsłynniejszych standardów, których wstyd nie znać, inspiracja dla ogromnej liczby muzyków, wieczne legendy. Bez nich nie byłoby Led Zeppelin, nie byłoby Claptona.
i Robert Fripp - całkowicie zgadzam się z Dawidem. Człowiek, który zrewolucjonizował wiele dziedzin muzycznych, doskonale się sprawdza zarówno w grze elekrycznej, akustycznej czy w słynnych frippertronics...
Przy czym Robert napisał jeden tekst - do "You Burn Me Up I'm a Cigarette" z jego solowego albumu Exposure. Poza tym maczał palce w tekście do "The Great Deceiver" i powrzucał dużo luźnych aforyzmów do wielku utworów KC.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Śro 20:51, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No i ja nie mam nic do dodanie jeśli chodzi o postać Roberta Frippa wszystko napisaliście za mnie .
Jim Morrison za jego teksty i osobowość.
Ostatnio coraz bardziej szanuję Steva Wilsona, który nie jest tylko "przeciętnym muzykiem" .
No i oczywiście ten, którego szanuję najbardziej (hehe... Dawid rozwaliłeś mnie ) Roger Waters - wiadomo .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 21:40, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Acha, no oczywiście jest tego dużo więcej - na dobrą sprawę każdy zespół / wykonawca ma w sobie coś za co go cenię i podziwiam, to w gruncie rzeczy oczywiste. Wymieniłem tego, którego cenię najbardziej, o.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Śro 21:46, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Raziel napisał: Acha, no oczywiście jest tego dużo więcej - na dobrą sprawę każdy zespół / wykonawca ma w sobie coś za co go cenię i podziwiam, to w gruncie rzeczy oczywiste. Wymieniłem tego, którego cenię najbardziej, o. |
Masz 100% racji.
Chyba, każdy zespół czy wykonawcę, którego słuchamy automatycznie za coś szanujemy.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Fearless
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Śro 21:49, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: bebe mieli być muzycy... ; ) |
Czepiasz się :B
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Eugene
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 21:52, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] - artykuł o R. Frippie i T. Reznorze.
Generalnie mam największy szacunek do tych muzyków, którzy są wszechstronni, tak jak R. Fripp czy wymienieni przez was: S. Wilsoni i T. Reznor. Tworzą muzykę według własnych idei nie idąc na żadne ustępstwa, ciągle poszukują nowych możliwości no i są bardzo płodni (dziwnie brzmi, ale wiadomo o co chodzi )
Cytat: Jim Morrison-za teksty, za charyzmę, za poezje, za postawę. Za wszystko
Jack Kerouac-za styl, za książki, za historie.
Allen Ginsberg-za świetne poezje
Syd Barrett-za teksty, za muzykę, za charyzmę.
Cliff Burton-za niesamowitą technikę na bassie.
Jason Newsted-za charyzmę na koncertach, za pięciostrunowy bass i kosmiczne sola.
Bob Salvatore-za świetny świat w FR
Harlan Coben-za genialne poczucie humoru i dobre kryminały
Jeff Buckley-za genialną muzykę
Freddie Mercury-za charyzmę, głos i wkład w muzykę rockową. |
Co tak skromnie?
Cytat: No i oczywiście ten, którego szanuję najbardziej (hehe... Dawid rozwaliłeś mnie ) Roger Waters - wiadomo . |
Wiedziałem Zresztą gdybym ja miał wymienić kogoś z PF to też pewnie bym wskazał R. Watersa (chociaż najbardziej lubię solowe albumy Ricka i to do niego mam największą słabość)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Fearless
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Śro 21:54, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Można by wymieniać Hendrixa, Frusciante, Manzarka i więcej i więcej. Ale znudziło by się mi i wam :B
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Śro 21:55, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o Floydów to Rick jest u mnie na drugim miejscem... tylko, kilka kroków za Rogerem .
PS. Wiedziałam, że wiedziałeś .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maurice
Lucifer Sam
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Pią 20:06, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jeżeli wybierać z solistów to zdecydowanie Mike Oldfield za jego niesamowity klimat płyt i ich brzmienie.
Potem Neil Young- może troche mniej odpowiadające mi brzmienie ale
za to podziwiam go za ogromna liczbe płyt jaką wydał, za głos i niesamowitą zdolnośc czarowania publicznosci (np niecodzienny koncert z akustykiem, fortepianem i harmonijką ustną)
Z członków zespołów Robert Fripp za potencjał muzyczny i inprowizację.
No i przykro mi ale musze wymienić jeszcze Davida Gilmoura
dlatego że to on własnie wprowadzał u Floydów to kosmiczne, troche podobne do muzyki Oldfielda brzmienie (Echoes, Marooned, Soycd)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek_Gilmour
Seamus
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 19:12, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Wielką Trójkę Nieobecnych:
Freddie Mercury - najlepszy wokal wszechczasów i wielki wkład w muzykę rockową, ekscentryczność, prowokacje seksualne
Jim Morrison - teksty, poezja, osobowość
Ryszard Riedel - najlepszy POLSKI wokalista wszechczasów, charyzma, wielki talent tekściarski
Żyjących wokalistów:
Bruce Dickinson
Ronnie James Dio
Wielkich Gitarzystów:
David Gilmour
Brian May
Tommy Iomi
Jerzy Styczyński - polski Gilmour
Mark Knopfler - bardzo niedoceniany
Basistów:
Steve Harris
Cliff Burton (Panie, świeć nad Jego duszą)
Perkusistów:
John "Bonzo" Bonham (Panie, świeć nad Jego duszą)
Roger Taylor - Queen
Ian Paice
Phil Collins
Klawiszowców:
Ray Manzarek
Jon Lord
Richard Wright
Głosy Żeńskie:
Norah Jones
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaclaw
Moderator
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Menelolandia
|
Wysłany: Pon 21:52, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
RW
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|