Forum Pink Floyd Strona Główna -> Any Colour You Like

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Marillion

Autor	Wiadomość
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Pią 23:33, 13 Paź 2006    Temat postu:   1984 napisał: Marcin S. napisał: Ale Kaczkowski nie chciał się w ogóle pokazać, schował się za balustradą podobnie jak na Gilmourze w Stoczni, ponoć stał ze sceną Ten to ma szczęście .
Powrót do góry
Szalony Gronostay Fearless Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 3033 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/3	Wysłany: Sob 20:58, 23 Gru 2006    Temat postu:   Hogarthillion zecydowanie nie jest dla mnie! Ale Fish-Marillion - cóż - najbardziej ceniony zespół neoprogowy i słusznie! Bo największy, przynajmniej z tych znanych. I to mimo to, że wcale nie uważam "Misplaced Childhood" czy "Fugazi" za krążki genialne. Wystarcza sam debiut. Te emocje, ten klimat, nawet te z pozoru kiczowate klawisze na "Script For A Jester's Tear" to rzecz zupełnie niepowtarzalna. I jeszcze ta charakterystyczna maniera Wielkiego Szkota, której potem się niestety oduczył. Wielu przeszkadza - ja ją uwielbiam. Kocham także "Clutching at Straws", prowadzoną przez g-e-n-i-a-l-n-e "Incommunicado" - miodzio! A potem? Potem niestety już nic...
Powrót do góry
Dizney Grand Vizier Dołączył: 07 Paź 2005 Posty: 809 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa	Wysłany: Śro 0:36, 27 Gru 2006    Temat postu:   Szalony Gronostay napisał: Kocham także "Clutching at Straws", prowadzoną przez g-e-n-i-a-l-n-e "Incommunicado" - miodzio! Ja też kocham "Clatching At Straws" a gdybym mógł wyrzucić jeden utwór z albumu byłoby to ...."Incommunicado"
Powrót do góry
FC Marillion Worm Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3	Wysłany: Pią 14:43, 25 Maj 2007    Temat postu:   Witam. Chciałem poinformować o powstającym oficjalnym Fan Clubie Marillion. Będziemy potrzebowali kilkoro chętnych osób do pomocy przy tym projekcie. O finanse się nie martwcie, ponieważ będziemy mieli sponsorów . Informacje o FC na: [link widoczny dla zalogowanych] GG: 2716771 W ten weekend wyjeżdżam, ale do godz. 23.59 b.d. z chęcią odpowiem na każde pytanie. Pozdrawiam, Karol
Powrót do góry
Amayor The Hero's Return Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi	Wysłany: Sob 12:48, 26 Maj 2007    Temat postu:   O prosze, fanlub Marillion. "Clutching at Straws" to dobry album, ale zdecydowanie lepszym (moim zdaniem) albumem jest Misplaced Childhood. Misplaced Childhood jest o tyle ciekawe, że po przesłuchaniu został mi taki... niedosyt. Miałam wrażenie, jakby przy tym albumie zabrakło "kropki nad i". Takie niedopowiedziane... Ale ma to też swój urok.
Powrót do góry
smith Fearless Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 2573 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja cię znam	Wysłany: Sob 13:07, 26 Maj 2007    Temat postu:   nicewarthog napisał: Usłyszałem Kayleigh, Jigsaw, Sript for a Jester`s Tear- teraz mogę spokojnie umrzec, i nie będe miał wyrzutów sumienia. 20 płyt posiadam, ale te z wokalem Fisha są najważniejsze, bo ... T.Beksiński napisał: 'marillion bez Fisha, to jak akwarium bez ryby, tylko szkło i sama woda, nic wiecej' . Pierwsza 5-ka ukochanych kapel. ło jak teraz patrzę co pisałem póltora roku temu, to aż się łezka w oku kręci. jak ja już dawno nie słuchałem tej kapeli, jak dawno temu się już nią nie zachwycałem. hym, aż szkoda...
Powrót do góry
Amayor The Hero's Return Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi	Wysłany: Sob 18:28, 26 Maj 2007    Temat postu:   A ja się zgadzam z tym co pisał Tomek. Dla mnie Marillion bez Fisha już nie istnieje... Dziś aż sobie posłucham czegoś z Marillionu
Powrót do góry
PFan Worm Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielkopolska	Wysłany: Śro 19:15, 20 Cze 2007    Temat postu:   Amayor napisał: A ja się zgadzam z tym co pisał Tomek. Dla mnie Marillion bez Fisha już nie istnieje... Dziś aż sobie posłucham czegoś z Marillionu Kiedyś też myślałem że Marilloin bez Fisha to już nie jest to ale po przesłuchaniu płyty Seasons End przekonałem sie do Hogharta.
Powrót do góry
Amayor The Hero's Return Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi	Wysłany: Czw 18:51, 21 Cze 2007    Temat postu:   Hmm.. nie wiem, nie słyszałam tego albumu
Powrót do góry
smith Fearless Dołączył: 01 Sty 2006 Posty: 2573 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja cię znam	Wysłany: Czw 19:38, 21 Cze 2007    Temat postu:   to głupio tak mówić że marillion bez fisha nie istnieje nie znając tej płyty.
Powrót do góry
Szalony Gronostay Fearless Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 3033 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/3	Wysłany: Czw 22:21, 21 Cze 2007    Temat postu:   A ja znam. Znam też wszelakie Brave, Marbles i inne marillion.com. I nadal nie trawię, nie słucham i nie szanuję
Powrót do góry
Amayor The Hero's Return Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi	Wysłany: Czw 22:49, 21 Cze 2007    Temat postu:   Jejku, nie znam jednego albumu i wielkie halo . Słyszałam co nieco utworów marillionu bez fisha i jakoś mi nie podeszły specjalnie, choć w kilku faktycznie coś było, styl pozostał ten sam, ale brak wokalu fisha mi niesamowicie doskwierał.
Powrót do góry
Tarken The Hero's Return Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 637 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Góra Tabor	Wysłany: Śro 18:17, 31 Paź 2007    Temat postu:   Zgadzam się z tym, że bez Fisha nie ma Marillion. Znam płyty wydane po jego odejściu i poza pojedynczymi utworami nie ma tam nic wartego uwagi. Za to sam Fish (na którego koncercie w Lublinie miałem przyjemność być) daje sobie świetnie radę. Czy nie dostrzegacie analogii z Pink Floyd - niby działali bez Watersa, ale to już nie to samo. Wg mnie jeśli z zespołu odchodzi tak ważny członek jak wokalista/autor tekstów/itp. powinien dać sobie spokój z działalnością, bo jego twórczość zmienia się zupełnie - i powstają spory, że lepiej to było jak Fish śpiewał niż teraz. Mrożąca krew w żyłach teoria
Powrót do góry
Szalony Gronostay Fearless Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 3033 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/3	Wysłany: Śro 18:43, 31 Paź 2007    Temat postu:   Cytat: Czy nie dostrzegacie analogii z Pink Floyd Nie ;)
Powrót do góry
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Śro 19:11, 31 Paź 2007    Temat postu:   Tarken nie zwracaj uwagi na Gronostaya, to fan The Divsion Bell .
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze

	Forum Pink Floyd Strona Główna -> Any Colour You Like	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

Skocz do: Wybierz forum Pink Floyd----------------The Vizier's Garden PartyOn The RunChapter 24The Lunatic Is On The Grass Fani----------------Welcome To The MachineOutside The WallA Saucerful Of Secrets Sztuka----------------Any Colour You LikeEmpty SpacesRun Like Hell Forum i Strona----------------Who Needs Information ?Let There Be More LightEchoes Of Dark Side Of The Moon    Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo