Autor |
Wiadomość |
|
Emade
Grand Vizier
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ten wniosek?
|
Wysłany: Wto 17:35, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Neee, myślę, że gdyby taka sytuacja zaszła, Avalanche skopałby Burtona i powiedział "shut up and play yer guitar"
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:40, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Vocal: Ian Gillan / Freddie Mercury
Perkusja: Carl Palmer / Roger Taylor
Gitara: Jimmy Page / trudno powiedzieć
Bas: Roger Waters / jw
Klawisze: bezapelacyjnie Keith Emerson
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Śro 21:45, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Czyżby fan Emerson, Lake & Palmer?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:00, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadza się. Najlepszy zespół progresywny po Pnk Floyd, a Emerson to mój mistrz (jestem klawiszowcem)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Śro 22:15, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Blake napisał: Zgadza się. Najlepszy zespół progresywny po Pnk Floyd, a Emerson to mój mistrz (jestem klawiszowcem) |
Co do tego najlepszego po PF to bym polemizowała ale swój chłop jesteś .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:20, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki A jaki Twoim zdaniem jest najlepszy zespół progresywny po PF?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Eugene
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 22:41, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że się wtrącam. Np. King Crimson. Przynajmniej jak dla mnie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:56, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
U mnie nr 3, a szczególnie lubię pierwszą płytę
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Fearless
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 0:22, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Co to znaczy najlepszy i co to znaczy progresywny?
Kilka przykładowych i niezobowiązujących składów, zależnie od tego co mieliby grać:
Tak coby można było faktycznie utworzyć z tego jakąś supergrupę. Oczywiście staram się dostosować do siebie sposób spoglądania na muzykę (choć niekiedy z pozoru różny), nie osobowości.
Hard/Heavy Rock
Ronnie James Dio - lead vocals
Tony Iommi - guitars
Glenn Tipton - guitars
Lemmy - bass, vocals
Cozy Powell - drums
aktywni: przełom lat 70 i 80 ;)
kiś tam Art Prog Psychodelic i cholera wie co jeszcze ;) (z nutką bluesa i jazzu przy okazji ;))
Gilmour - guitars, vocals
Fripp - guitars
Vratislav Babrenec (Plastic People of the Universe) - saxophone, vocals
Robert Wyatt (Soft Machine) - drums, vocals
Ken Hensley (Uriah Heep) - keyboards
Steve Davy (Steamhammer) - bass
aktywni: 1968 - 1975
Apokaliptyczny, chory, eksperymentalny, połamany perkusyjnie (a Dave miewa poza Slayerem awangardowe ciągoty), piękny, klimatyczny i ciężki jak oratoria Piotra Rubika (choć zazwyczaj powolny) metal:
Tom G. "Warrior" Fischer (Celtic Frost) - vocals, guitars
Christofer Johnsson (Therion) - guitars, keyboards, vocals
Dave Edwardson (Neurosis) - bass, synthesizer, vocals
Dave Lombardo - drums
aktywni: 86 - teraz (Johnsson dołączył w 92 ;))
industrialna, ambientowa, prog rockowa, metalowa, gotycka, klimatyczna, atmosferyczna, sludge'owa, jazzowa i cholera wie jaka jeszcze awangarda, jakich ostatnio wiele i bardzo niewiele jednocześnie:
Garm (Ulver) - vocals, electronics
Kawabata Makoto (Acid Mothers Temple) - guitars
Jean-Luc Herve (Shub-Niggurath) - piano, organ and harmonium
John Whooley (Estradasphere) - saxophone
Thierry Zaboitzeff (Art Zoyd) - bass, cello, voices
Jan Axel "Hellhammer" Blomberg (Arcturus, jakieś tam blacki i masa innych) - drums
aktywni: 1996 - teraz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek_Gilmour
Seamus
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 12:58, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No, więc ok.
Moje ostateczne typowanie:
wokal - Freddie Mercury / Ryszard Riedel
gitara - David Gilmour / Jerzy Stycznyński (Jurek często grał bardzo podobnie jak David choćby w "Liście do M.")
bas - Roger Glover / John Deacon
perkusja - Ian Paice / John Bonham
klawisze - bez apelacyjnie Jon Lord
Ostatnio zmieniony przez Bartek_Gilmour dnia Czw 18:35, 22 Lut 2007, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Fearless
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Czw 15:53, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: John Deacon (nie doceniacie go po prostu, a jest basistą nieprzeciętnym) |
Ale Burtonowi mógłby struny czyścić ;]
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek_Gilmour
Seamus
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 18:02, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
BeBe napisał: Cytat: John Deacon (nie doceniacie go po prostu, a jest basistą nieprzeciętnym) |
Ale Burtonowi mógłby struny czyścić ;] |
Właśnie z basistami miałem największy problem. Myślałem też oczywiście o Burtonie. Zgadzam się, że Janek mógłby czyścić struny, ale Cliff (Panie, świeć nad jego duszą!) nie jest mi taki bliski jak diakon. Wiem, że nie chodzi o to wcale., tylko o talent.
Ok, skoro tak to - masz racje - zmienie! Nie robie tego pod Twoim wpływem.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 18:10, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Bartek_Gilmour napisał: Zgadzam się, że Janek mógłby czyścić struny, ale Cliff (Panie, świeć nad jego duszą!) nie jest mi taki bliski jak diakon. Wiem, że nie chodzi o to wcale., tylko o talent
Ok, skoro tak to - masz racje - zmienie! Nie robie tego pod Twoim wpływem. |
Eee tam, to wszytsko kwestia subiektywnego wyboru, gdyby chodziło tylko o talent, na pewno znaleźliby się lepsi Zresztą nie sądzę, żeby BeBe chodziło o to, zebyś zmieniał swój typ, niezależnie czy pod jego wpływem czy nie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek_Gilmour
Seamus
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 18:14, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
usandthem napisał: Bartek_Gilmour napisał: Zgadzam się, że Janek mógłby czyścić struny, ale Cliff (Panie, świeć nad jego duszą!) nie jest mi taki bliski jak diakon. Wiem, że nie chodzi o to wcale., tylko o talent
Ok, skoro tak to - masz racje - zmienie! Nie robie tego pod Twoim wpływem. |
Eee tam, to wszytsko kwestia subiektywnego wyboru, gdyby chodziło tylko o talent, na pewno znaleźliby się lepsi Zresztą nie sądzę, żeby BeBe chodziło o to, zebyś zmieniał swój typ, niezależnie czy pod jego wpływem czy nie |
Ale swoje myśli, że jestem głupi, na niczym się nie znam itd. itp.
NIEPRAWDA!!! JA TYM WSZYSTKIM ŻYJĘ I KOCHAM TO, JASNE?
Może nie do końca potrafię "sprzedać" to co wiem na dany temat muzyki rockowej, ale ... uwierzcie, że macie do czynienia z osobą kompetentną jeśli idzie o tą przepiękną dziedzinę życia jaką jest muzyka.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|