|
ATOM HEART MOTHER na cenzurowanym |
|
Jak oceniasz? |
6 |
|
15% |
[ 6 ] |
5 |
|
40% |
[ 16 ] |
4 |
|
37% |
[ 15 ] |
3 |
|
7% |
[ 3 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 40 |
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
Emade
Grand Vizier
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ten wniosek?
|
Wysłany: Pią 19:03, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A wolałbyś dupsko pawiana?
[edit]
A nie, przepraszam - to z kolei Storm zaproponował przy "Meddle: ;]
Co do krówki:
Ja tam ją lubię. Sympatyczne bydlę wpatrzone w obiektyw.
Wzrok tego stworzenia mówi - "Jeszcze jedna fotka, a dostaniesz niezły wpier*ol ". Co przekłada się na: "Czasem nie warto zaczynać, bo gdy wiesz, że jesteś skazany na porażkę, to po co się wciskasz?"
Przesłanie krowy równoznaczne jest z efektem dzieła pt. "Atom Heart Mother". Panowie chcieli stworzyć coś genialnego, a sami z wyniku swych prac w zupełnoścni nie byli zadowoleni
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:29, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A mi sie bardzo podoba, ta okładka. Krowa lulubelle III wspaniale sie na niej prezentuje
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 2:06, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie może być, choć ujęcie krowy mogło być nieco inne . Nie mniej jednak pasuje do klimatu płyty i jej treści, moim zdaniem oczywiście.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:40, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
W sumie i tak wolę tę okładkę od Meddle... a i intepretacja Emade... chyba można się z nią zgodzić Chyba zaczynam lubić tę krowę (lepsza od dupska pawiana )
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:46, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Suita tytułowa jest genialna, w całości. Nie ma w niej nic zbędnego. Jest wspaniała i już. Nie zabijajcie, ale ja naprawdę cenię ją bardziej od Echoes.
Spokojne If i niesamowite Alan's Psychedelic Breakfast są świetne, ale oczywiście nie aż tak Reszta bez zbędnego zachwytu.
Daję 5, zwłaszcza za tytułową suitę oczywiście.
Nie jest to płyta łatwa do słuchania, podobnie jak Meddle. Ja na początku podchodziłam do niej BARDZO sceptycznie.
A okładka jak dla mnie sympatyczna
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 12:26, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Okładka jest właśnie rewelacyjna! nie wiadomo kompletnie o co biega, niczego nie zdradza. To trudna ich płyta, raczej eksperymentalna. Słucha się raz na jakiś czas, ale daje dużo frajdy.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Czw 13:28, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mi z całej płyty najbardziej do gustu przypadł utwór Alan's Psychedelic Breakfast nom po prostu bomba jak dla mnie. A płyta jest dość ciężka w odbjorze słucha się raz na jakiś czas ale ogólnie jest dobrze
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:05, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam pojęcia o co w niej chodzi, czy w ogóle coś ma sugerować. Spójrzmy na genezę tytułu i na to co mówił Wright: "Nazwy utworów jest nieważne, równie dobrze moglibyśmy je ponumerować". Więc... no nie wiem, te krowy są jakimś symbolem, jakieś życie na fermie, śniadanie, przy którym popija się mleko... nie wiem, piękno poranka? Nie mam pojęcia. Na pewno płyta trudna w odbiorze, zgodzę się. Utwór tytułowy to jedna z moich ulubionych kompozycji Pink Floyd, tak bardzo relaksuje.... szczególnie gdy po Gilmourze wszystko się uspokaja i wchodzi głos kobiety. Zresztą - cała płyta ma podobny klimat. No, może trochę drażni mnie orkiestra w Summer '68 (choć i tu głos Wrighta jest taki.... uroczy), ale reszta jest świetna, jak dla mnie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:43, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie najlepszy z całej płyty jest Summer '68. Brzmi p oprostu niesamowicie. Jak już ktoś wcześniej pisał- piękny dźwięk pianina i poza tym refren idealnie pasuje do tytułu. Ja tak właśnie sobie wyobrażam lata '60.
Co się zaś tyczy całości, gdzieś przeczytałem że Gilmour powidział, że się wstydzi tego albumu- nie mieli pomysłów i wyszło to co wyszło. Ukłon w stronę panów z PF, jeżeli są tacy skromni. Moim zdaniem płytka jest bardzo dobra, aczkolwiek nie idealna, jak na PF oczywiście.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 16:49, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Podobno dali taką dziwną okładkę, bo nie byli zadowoleni z tej płyty... Ale ile w tym prawdy- nie wiem...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 16:54, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wojon napisał: Ukłon w stronę panów z PF, jeżeli są tacy skromni. |
No Roger to nawet jak krytykuje Atom Heart Mother, to jest bardzo skromny.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
s h e e p
The Hero's Return
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 20:54, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: Fat Old Sun to zaś, niestety, zapchajdziura... |
No masz a ja wlasnie na dniach sie tym kawalkiem zachwycam Plytka fajna jest, AHM wielki utwor, jeden z tych kilku, mianowicie pierwsze bylo Saucerful Of Secrets, potem AHM, Echoes, Shine On... Na DVD z Live Anthology fajny jest podklad filmowy pod wykonanie koncertowe Atom Heart Mother.. Cos jak w Song Remains The Same Zeppelinow przy konczacej scenie ze Schodami do Nieba. Ujecia z lotniska, samolot, autografy. Fajnie sie ten obrazek laczy i pasuje taka dosc smutna suita.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:58, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Heh, widzę, że mnie zacytowano
Zgadzam się z tym, że płyta jest fajna. Tytułowy kawałek to jedna z najlepszych rzeczy zagranych kiedykolwiek i właśnie dlatego takie Fat Old Sun uważam za słabe- po prostu porównanie z takim gigantem wypada dla tej pioseneczki żałośnie. Obok Seamus i większości Obscured By Clouds jest to chyba jedna z największych kich PF.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 22:50, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
W sumie to te trzy utworki (z wokalami) są słabsze. Ale podobają mi się, znakomicie wprowadzają taki "leniwy" nastrój.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|