|
ATOM HEART MOTHER na cenzurowanym |
|
Jak oceniasz? |
6 |
|
15% |
[ 6 ] |
5 |
|
40% |
[ 16 ] |
4 |
|
37% |
[ 15 ] |
3 |
|
7% |
[ 3 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 40 |
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:12, 14 Sty 2006 Temat postu: ATOM HEART MOTHER na cenzurowanym |
|
|
Kolejna płyta do oceny...
Moim zdaniem nierówna (jak Meddle), są rzeczy niepotrzebne, ale też genialne. Do tych drugich zalicza się na pewno utwór tytułowy, który jest IMHO jedną z najlepszych rzeczy, jakie nagrano KIEDYKOLWIEK i Psychodeliczne Śniadanie Alana. If robi na mnie lekkie wrażenie, jest kojące, spokojne, ale nie za takie rzeczy lubię Pink Floyd. Summer '68 również działa uspokojająco, pianino brzmi tu naprawdę pięknie, potem to quasibeatlesowskie wejście i instrumenty dęte. Jest to przykład jak z przeciętnej melodii można zrobić naprawdę dobrą piosenkę. Ale znowu: czegoś tu brakuje, utwór jest "tylko" dobry. Fat Old Sun to zaś, niestety, zapchajdziura...
Zaś Alan's Psychodelic Breakfast to utwór, któy można potraktować z przymrużeniem oka, choć też ma swoją specyficzną głębię. No i muzycznie się broni.
Ode mnie AHM ma 4/6, a byłoby niżej, gdyby nie pierwsza i ostatnia kompozycja.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karol
Arnold Layne
Dołączył: 25 Paź 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Mokotów
|
Wysłany: Sob 16:50, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jedyne utwory jakie mi się podobają na AHM to tytułowa suita, If i Alan's Psychedelic Breakfast. Nie będę się rozpisywał.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:07, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No i chyba nie tylko ja uważam, że to jeden z najsłabszych albumów Pinków
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Arnold Layne
Dołączył: 25 Paź 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Mokotów
|
Wysłany: Sob 20:51, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No fakt. Ocena 5, to jak na razie najsłabsza, jaką wystawiłem PF
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:58, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No to się zrobi ankietę o The Final Cut
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Arnold Layne
Dołączył: 25 Paź 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Mokotów
|
Wysłany: Sob 21:03, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No i będzie kolejna 6 do kolekcji
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:07, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No nie gadaj, przecież ten album to... a zresztą, czas chyba założyć nowy topic
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:59, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ja też sądze, ze AHM jest genialna. A pozatym swiadczy o stopniu zaawansowania w słuchaniu. nie jest już taka lekka jak np. the wall czy Meddle, tylko inna,moji znajomi to nie wytrzymują 20 minut , tej pieknej muzyki
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 0:55, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Akurat tę płytę mam i napiszę o niej tę "krótką" recenzję, ale dopiero jak dokładniej się osłucham. Chciałem natomiast napisać jedną rzecz teraz:
floydgirl napisał: nie jest już taka lekka jak np. the wall |
Oj, albo ja się mylę, albo The Wall to jedna z najtrudniejszych w odbiorze ich płyt? Ja tak przynajmniej sądzę - raczej łatwe Hey You i Comfortably Numb nie czynią ze Ściany płyty lekkiej. A i tak te łatwe utwory mają w sobie coś więcej.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:58, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: ja też sądze, ze AHM jest genialna. |
IMHO nie równa się z The Wall czy TDSOTM. Na tych dwóch albumach nie ma niczego zbędnego, zaś na AHM jest co najmniej jeden zbędny utwór.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:17, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
the wall to chyba najbardziej komercyjna płyta Pink Floydów. jest łatwa w odbiorze, są zespóły które juz grają podobnie. The wall jest fenomenem, ale nie pod względem swojej ważkości, lecz zupełnie czegoś innego. Rozmowa o niej to rozmowa o innym wymierze, to jest wyznanie psychologiczne, ludzkiej jednostki, na ten tema można debatować w nieskonczonośc. jednak dla osób nie pink floydowych the wall bardziej sie podoba niźli AHM, która jest muzyką dla wtajemniczonych
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Arnold Layne
Dołączył: 25 Paź 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Mokotów
|
Wysłany: Pią 17:19, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Rozmowy o The Wall, są prowadzone w temacie "The Wall"
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:48, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
The Wall komercyjne? Ja bym powiedział, że AMLOR jest komercyjne, ale The Wall?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emade
Grand Vizier
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ten wniosek?
|
Wysłany: Pią 18:57, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Khm... Chciałbym przypomnieć, że tematem jest tu cenzurka "Atom Heart Mother".
Wróćmy do tematu.
Od siebie powiem, że jest to album, do którego nie mam jednoznacznego stosunku. Raz popadam w hurrazachwyt, a innym razem nie mogę przebrnać przez całość płyty. Taka jakaś hiperbola.
Oceniam ją na mocne 4 z dużym +, za odwagę muzyczną Floydów. Kto przed nimi nagrał takie dziwne coś jak utwór tytułowy?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:00, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Za to okładka płyty to niewypał
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|