Forum Pink Floyd Strona Główna
 Forum
¤  Forum Pink Floyd Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Pink Floyd
BRAIN DAMAGE - Najlepsze polskie forum o Pink Floyd
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
ECHOES
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Chapter 24 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
ECHOES
Autor Wiadomość
Amayor
The Hero's Return


Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi

PostWysłany: Czw 22:10, 01 Lut 2007    Temat postu:
 
Hmm... dobre pytanie!
Jak dla mnie są to Echa po jakiś wspomnieniach, przeżyciach... Echa starych dziejów... Ten utwór to dla mnie takie "oczyszczenie", rozliczenie się z przeszłością... Echa tego co było

Powrót do góry Zobacz profil autora
caterkiller
Fearless


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Czw 22:33, 01 Lut 2007    Temat postu:
 
Coś chyba czytałem, że tytuł wziął się z tego, że utwór stanowi zlepek różnych niewykorzystanych kawałków - ech po sesji nagraniowej.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Amayor
The Hero's Return


Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi

PostWysłany: Sob 16:28, 03 Lut 2007    Temat postu:
 
Przypadkiem nadziałam się na parę ciekawostek odnośnie Ech:

The song evolved out of Pink Floyd's live shows. They performed this at concerts 6 months before it was released.

A year or two after the release of 2001: A Space Odyssey, Pink Floyd was working on Meddle. The ending part of the movie is 23 minutes long and the song echoes is also 23 minutes long. Play the song while watching the end sequence of the movie and enjoy.

Powrót do góry Zobacz profil autora
MiHu
Atom Heart Mother


Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów/Wrocław

PostWysłany: Sob 16:35, 03 Lut 2007    Temat postu:
 
Amayor napisał:

A year or two after the release of 2001: A Space Odyssey, Pink Floyd was working on Meddle. The ending part of the movie is 23 minutes long and the song echoes is also 23 minutes long. Play the song while watching the end sequence of the movie and enjoy.


Za godzinkę zobaczę co z tego wychodzi Wink

Powrót do góry Zobacz profil autora
Raziel
Pink


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Sob 17:50, 03 Lut 2007    Temat postu:
 
O ja głupi. Miałem jakiś czas temu "Odyseję" na dysku i nie sprawdziłem (a miałem sprawdzić) Wink

Powrót do góry Zobacz profil autora
Amayor
The Hero's Return


Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi

PostWysłany: Sob 18:51, 03 Lut 2007    Temat postu:
 
A ja cholera jasna nie mam tego filmu Sad Musze go jakoś zdobyć

Powrót do góry Zobacz profil autora
Fearless
The Hero's Return


Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burkina Faso

PostWysłany: Sob 21:19, 03 Lut 2007    Temat postu:
 
Ale właśnie ten fragment z podłożonymi Echami jest gdzieś w sieci, a na naszym forum była o tym mowa, może nawet ktoś temat o tem założył, więc jeśli komuś się chce to niechaj szuka.

Powrót do góry Zobacz profil autora
caterkiller
Fearless


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Nie 1:12, 04 Lut 2007    Temat postu:
 
Już gdzieś o tym czytałem. I o tym, że Dark Side Of The Moon ponoć idealnie pasuje do początku filmu Czarnoksiężnik z krainy Oz czy coś takiego. Link do Echoes z Odyseją tutaj.

Ale co do tych legend o pasowaniu utworów do filmów to raczej jestem sceptyczny. Z prostego powodu - jak gramy z bratem w Metal Sluga przy SOAD'zie, albo jak wracam tramwajem z uczelni i patrząc przez okno słucham Systemu - prawie zawsze muzyka idealnie pasuje do tego co widzę.
Laughing

Powrót do góry Zobacz profil autora
Duke
Seamus


Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Sob 23:17, 10 Mar 2007    Temat postu:
 
dziwny utwór - i jeszcze dziwniejszy tekst - ale wydaje mi sie że jak by nie patrząc jest o miłości i o tym co w końcu jest najpiękniejsze :
I nikt nie śpiewa mi kołysanek
I nikt nie zamyka moich oczu
Więc otwieram szeroko okna
I wołam do Ciebie poprzez niebo
to kwintesencja całego kawałka - tak mi się wydaje !!!!!!!!!

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 20:12, 12 Mar 2007    Temat postu:
 
Kapitalny kawałek, nie ma co. Chyba jedyny podobny przykład w muzyce rockowej.

Powrót do góry
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 18:50, 14 Mar 2007    Temat postu:
 
W jakim sensie jedyny? Bo parę przejmujących wielowątkowych dwudziestominutowców się znajdzie :>

Powrót do góry Zobacz profil autora
maurice
Lucifer Sam


Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Śro 21:31, 14 Mar 2007    Temat postu:
 
a mógłbyś wymienic bo ja spotkałem się póki co tylko z Rubiconem, AHM, no i partiami Oldfielda

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 23:07, 14 Mar 2007    Temat postu:
 
Chyba najbardziej znana taka suita to "Close To The Edge" Yesów (płyta pod tym samym tytułem). Których to Yesów notabene nie lubię, ale i tak polecam, bo grają wspaniałą muzykę, a ja jestem spaczony Wink

Co jeszcze? "Lizard" King Crimson, "Tarkus" ELP, "Supper's Ready" Genesis, z nowszych "Harvest of Souls" IQ...

To z tych koło 20 minut. A jest i sporo dłuższych jak np. "Thick As A Brick" Jethro Tull, gdzie obie części wspólnie mają minut 45.

Nagrywanie suit było niegdyś bardzo popularnym procederem, a w niektórych kręgach nadal jest Wink
A to co wymieniłem to niekwestionowana klasyka (poza IQ, które jest tu ze względu na powiew świeżości - żeby nie było, że w XXI wieku już nie można).
Każda jest nieco inna, ale sama idea jest poniekąd ta sama.

Powrót do góry Zobacz profil autora
maurice
Lucifer Sam


Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Czw 15:25, 15 Mar 2007    Temat postu:
 
ok dzieki zaraz sobie sprawdze czy Echoes jest rzeczywiscie jedyny w sowim rodzaju

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 17:54, 15 Mar 2007    Temat postu:
 
każda z nich jest poniekąd jedyna w swoim rodzaju Wink
ale nazywanie Echoes jedynym podobnym przypadkiem w muzyce rockowe, to, w mej opinii, przesada z deczka Wink

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Chapter 24 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy