|
Jaka jest twoja ulubiona okładka płyty Pink Floyd? |
|
Jaka jest twoja ulubiona okładka Pink FAloyd? |
A Saucerful of Secrets |
|
7% |
[ 4 ] |
Atom Heart Mother |
|
12% |
[ 7 ] |
Meddle |
|
1% |
[ 1 ] |
The Dark Side of The Moon |
|
14% |
[ 8 ] |
Wish You Were Here |
|
5% |
[ 3 ] |
Animals |
|
24% |
[ 14 ] |
The Wall |
|
0% |
[ 0 ] |
A Momentary Lapse of Reason |
|
8% |
[ 5 ] |
The Division Bell |
|
7% |
[ 4 ] |
The Piper At The Gates Of Dawn |
|
1% |
[ 1 ] |
More |
|
0% |
[ 0 ] |
Relics |
|
0% |
[ 0 ] |
The Final Cut |
|
1% |
[ 1 ] |
Ummagumma |
|
10% |
[ 6 ] |
Obscured By Clouds |
|
0% |
[ 0 ] |
A Delicate Sound Of Thunder |
|
0% |
[ 0 ] |
Is There Anybody Out There? [The Wall Live] |
|
1% |
[ 1 ] |
Echoes: The Best of PF |
|
3% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 57 |
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
Fearless
The Hero's Return
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Burkina Faso
|
Wysłany: Śro 9:12, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: wybrano fotomontarz... dlatego, że Watersa niesatysfakcjonowały dotychczas zrobione zdjęcia. |
I dlatego że tamta świnka uciekła w siną dal...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Śro 10:03, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
To, że uciekła to jedno... ale się odnalazła na jakimś polu . Mimo to powstało dużo meteriału z prawdziwą świnką.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:30, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
na jednej okładce swinka na drugiej krówka, psi skowyt na płytach.................hmmmmmmmm........Pink Floyd cichym fanem Folwarku zwierzęcego Orwella??
ale fakt z tą świnką mieli dużo zachodu, niebagatela, to podobno świnka była min. przyczyną kłótni w grupie ;p
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizney
Grand Vizier
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:35, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Pierwszego dnia zdjęć (2.12.1976) świnię tylko nadmuchano, ale pozostała na ziemi. Wtedy to wykonano zdjęcia Battersea Power Station jakie widzimy na okładce z fajnym niebem, ale bez świni. Następnego dnia nadmuchana świnia zawieszona pomiędzy kominami urwała się przy silniejszym podmuchu wiatru i wylądowała na polu w Kencie, gdzie została odnaleziona przez ekipę i tego samego dnia wieczorem wróciła do Londynu. Trzeciego dnia (4.12.1976) świnę znów wypuszczono i obfotografowano pomiędzy kominami, ale niebo tego dnia było bezchmurne. Wobec tego wmontowano zdjęcie świni z trzeciego dnia do zdjęcia elektrowni z pierwszego dnia i tak powstała okładka.
A w ogóle to pierwotnie okładka miała przedstawiać małego chłopca w pidżamie z misiem spoglądającego do sypialni, gdzie para dorosłych uprawia seks.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Czw 10:47, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dizney napisał:
A w ogóle to pierwotnie okładka miała przedstawiać małego chłopca w pidżamie z misiem spoglądającego do sypialni, gdzie para dorosłych uprawia seks. |
Też o tym czytałam... w sumie ciekawie jakby to wyglądało.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 16:35, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jednak wolę tę okładkę. Jest bardziej metaforyczna, w tamtej byłoby pokazane dosłownie, że chodzi o ludzi. W ogóle fajnie stylizowana jest na taką "starą", bardzo mi się to podoba. Ładnie łączy się z produkcją płyty.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizney
Grand Vizier
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:10, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
szyszunia007 napisał: Dizney napisał:
A w ogóle to pierwotnie okładka miała przedstawiać małego chłopca w pidżamie z misiem spoglądającego do sypialni, gdzie para dorosłych uprawia seks. |
Też o tym czytałam... w sumie ciekawie jakby to wyglądało. |
Możesz zobaczyć w najnowszym "Teraz Rock" (nr 8 ) na 114 stronie. Są tam projekty trzech okładek do Animals i opis ich powstania.
Okładka jest pomysłem Watersa: "Storm i Po, ludzie z agencji Hipgnosis przedstawili nam kilka projektów okładki. Żaden mi się nie podobał. Wszyscy spojrzeli wtedy na mnie, mówiąc 'Jak takiś mądry, wymyśl coś lepszego!'. Spuściłem głowę i bąknąłem tylko: 'Dobra, spróbuję'. I jakiś czas potem zaproponowałem swój projekt. Pojechałem w okolice elektrowni Battersea, zrobiłem kilka zdjęć i na kolejnym spotkaniu zespołu położyłem je na stole ze słowami: 'oto okładka'. Wszystkich zatkało. Byli zachwyceni pomysłem. Elektrownia Battersea jest czymś tak niesamowitym, szalonym... Można przyjąć, że kominy reprezentują czterech z nas. W takim razie cały obiekt symbolizuje zespół. Jego gwałtowną naturę, jego siłę. Ale zarazem jego upadek.Wygląda przecież trochę jak odwrócony do góry nogami stół. Dla mnie w tym momencie to był najlepszy symbol Pink Floyd, jaki mogłem sobie wyobrazić".
Według projektu Rogera firma Hipgnosis wykonała profesjonalne zdjęcia.
I jest w tym artykule coś, czego nie spotkałem nigdzie przedtem - wyjaśnienie Watersa dlaczego świnia lata i co się za tym kryje: "Mamy w języku angielskim takie powiedzonko: ' Dobrze, że świnie nie potrafią latać'. Chodzi o to, że gdyby umiały latać, bylibyśmy pokryci od stóp do głów gównem, bo srałyby na nas przez cały czas (śmiech). Świnia na okładce symbolizuje więc siły zewnętrzne, nad którymi nie ma się kontroli, a które mogą cię zniszczyć, nawet jeśli masz w sobie tyle mocy, co zespół Pink Floyd wyrażony potęgą elektrowni Battersea...Wiem, że może to brzmieć dziwnie, ale stąd właśnie pochodzi pomysł latającej świni..."
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Pon 23:51, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tak widziałam te okładki i przyznam, że zdjęcie elektrowi to był chyba najlepszy pomysł.
Rysunek chłopca oraz kaczki przybite do ściany jeśli chodzi o mnie były lekkim przegięcie i dobrze się stało, że zostały odrzucone.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
buashey
Lunatic
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 9:42, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
a propo kaczek przybitych do scian, nie wiem czy ktos wie, ale o takich kaczkach byla tez mowa w utworze 4.58 (Dunroamin, Duncarin, Dunlivin) w solowym albumie Watersa The Pros And Cons Of Hitch Hiking. Jest to nawiazanie do starego zwyczaju Anglikow po drugiej wojnie swiatowej, jak pisze Weiss w swojej ksiazce o tworczosci Watersa "Gry Wojenne": "przybite do sciany domu malowane drewniane kaczki byly symbolem kresu wojennej zawieruchy i powrotu do spokojnego osiadlego zycia. A z czasem staly sie po prostu znakiem rodzinnego szczescia."
i tez sie ciesze, ze taki projekt okladki Animals zostal odrzucony. Elektrownia Battersea ma klimak. Jak slucham Animalsow zawsze mam widok tejze elektrowni i swinki, ktora urwala sie z lin, a snajper ktory byl wynajety do zestrzelenia wlasnie w razie urwania, nie moze jej zestrzelic
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 13:37, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dizney napisał: "Mamy w języku angielskim takie powiedzonko: ' Dobrze, że świnie nie potrafią latać'. Chodzi o to, że gdyby umiały latać, bylibyśmy pokryci od stóp do głów gównem, bo srałyby na nas przez cały czas (śmiech). Świnia na okładce symbolizuje więc siły zewnętrzne, nad którymi nie ma się kontroli, a które mogą cię zniszczyć, nawet jeśli masz w sobie tyle mocy, co zespół Pink Floyd wyrażony potęgą elektrowni Battersea...Wiem, że może to brzmieć dziwnie, ale stąd właśnie pochodzi pomysł latającej świni..." |
Hehe, choćbym nie wiem jak długo nad tym myślał, to nigdy nie doszedłbym do tego
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Eugene
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 21:26, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Okładka z przybitymi żywcem kaczkami to lekka przesada. Dobrze, że ostatecznie zdecydowali się na Battersea.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emade
Grand Vizier
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ten wniosek?
|
Wysłany: Śro 9:12, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dawid napisał: Okładka z przybitymi żywcem kaczkami to lekka przesada. Dobrze, że ostatecznie zdecydowali się na Battersea. |
Trudno powiedzieć, czy to przesada, czy tylko objaw małego przypływu paranoicznej megalomanii. Okładki były czasem kontrowersyjne mniej lub bardziej. Gdyby "Animals" za okładkę miała przybite do ściany kaczki, wtedy uznano by to za całkiem kontrowersyjny pomysł, a dziś byłaby obrazoburcza.
Zresztą, więcej by się znalazło takich okładek, które mogą być uznane za kontrowersyjne, np. debiutancki RATM, ktoś może widział - płonie tam człowiek, buddyjski (chyba) mnich, który poprzez samospalenie chciał zaprotestować przeciwko represjom w swoim kraju, a później ten fakt stał się symbolem buntu przeciw wyniszczaniu narodu wietnamskiego przez samych Wietnamczyków. Ale kontrowersyjne okładki to temat na nowy wątek (trza by go założyć, chyba, że już jest).
Prowadząc do konkluzji postawię pytanie: czy okładka "Animals" ceniona była tak bardzo, gdyby zamiast elektrowni Battersea pojawiły się tam kaczki przybite do ściany? Może tak, może nie - gdybać sobie można; grunt, że tak dobra, niedoceniona floydowska płyta ma okładkę najlepszą ze wszystkich (moje zdanie).
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 10:04, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kontrowersyjnych okładek jest o wiele więcej i są zdecydowanie ostrzejsze od kaczek przybitych do ściany, ale to rzeczywiście temat na nowy wątek.
A co do tych innych projektów okładki to chętnie bym je zobaczył. Można je gdzieś w internecie znależć?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Eugene
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 10:41, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Na pewno jest wiele bardziej kontrowersyjnych okładek. Ostatecznie wybrali elektrownię i dobrze.
Cytat: Prowadząc do konkluzji postawię pytanie: czy okładka "Animals" ceniona była tak bardzo, gdyby zamiast elektrowni Battersea pojawiły się tam kaczki przybite do ściany? |
Moim zdaniem wzbudzałaby większe emocje, ale raczej nie byłaby ceniona ta, jak ceniona jest ostateczna okładka Animals.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fearless
The Hero's Return
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Burkina Faso
|
Wysłany: Śro 11:35, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: A co do tych innych projektów okładki to chętnie bym je zobaczył. Można je gdzieś w internecie znależć? |
Trochę słaba jakośc ale nie chciało mi się dłubać przy ustawieniach skanowania:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|