Ile dajesz sydowi? |
6 |
|
12% |
[ 2 ] |
5 |
|
12% |
[ 2 ] |
4 |
|
43% |
[ 7 ] |
3 |
|
18% |
[ 3 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
1 |
|
12% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 16 |
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja cię znam
|
Wysłany: Nie 12:10, 29 Paź 2006 Temat postu: Madcap Laughs (na cenzurowanym...?) |
|
|
no co.. dopiero co ktoś wątek o 'on the island' rozpoczął więc przyszła pora na muchomora. jak oceniacie debiut syda? wg. mnie ta płyta jest niesamowita. jedynie jego głos i gitara.. czasem powieje psychodelią, firanki same latają po pokoju, tu i ówdzie przebiegnie rybka złota i zapyta o droge do 'Biedronki'. soł...? wadda ya think?
nooo... dawać oceny....
ej, no co, nie znacie tej płyty...?
juhuuu.... .... ... .. . ? jest tu ktoś?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Nie 13:08, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dałam 4...
Kiedyś płyta ta bardzo mi odpowiadała, na dzień dzisiejszy trochę ją odsunełam. Czasami mnie przeraża, czasami głos i gitara Syda są jakby "obce"... płyta powstała bardziej z musu niż z chęci, bo Syd tylko na początku byl gotów do współpracy i to dość wyraźnie słychać na płycie. Słychać tam również, że Syd nie był już tym samym człowiekiem, jakim był kiedyś, za czasów kiedy to Pink Floyd dopiero stawiało swoje pierwsze muzyczne kroki, troche to smutne- jednak niestety prawdziwe.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fearless
The Hero's Return
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Burkina Faso
|
Wysłany: Nie 13:41, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dobre chęci nie wystarczą do stworzenia dobrej płyty... 3.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
leszek158
Eugene
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 17:22, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Chyba dam, aż 4, ale ten kierunek mnie nie pasuje.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Fearless
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 11:48, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
4 niestety, z dużym minusem. Ta płyta to dźwiękowa ilustracja zmarnowanego potencjału Syda. Przykre.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
mietek
Arnold Layne
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Czw 21:05, 29 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Szalony Gronostay napisał: 4 niestety, z dużym minusem. Ta płyta to dźwiękowa ilustracja zmarnowanego potencjału Syda. Przykre. |
Zgadzam się, niestety, słuchanie tej płyty jest trudne, to wnikanie w poranioną duszę.
Szkoda, wielkiego człowieka.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
michal_bn
Seamus
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
|
Wysłany: Wto 17:47, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Dałem 3, ale chyba trochę na wyrost...
Kompozycje są nawet ciekawe, ale ich aranżacja bardzo biedna.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcin0099
Seamus
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:39, 10 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Dałem 1, tak jak michal_bn - za aranżacje. Płyta jest monotonna, a po za tym nie jestem wielkim fanem wokalu Syda.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|