Autor |
Wiadomość |
|
Mikus
Worm
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 10:30, 20 Lut 2010 Temat postu: Moje tłumaczenie Echoes |
|
|
Po pierwsze, jako że to początek mojej przygody z tym forum, chciałem się ze wszystkimi serdecznie przywitać. Mam 22 lata, jestem studentem, PF słucham od jakichś siedmiu lat. Tyle o mnie.
Po drugie chciałem zaprezentować nowe tłumaczenie Echoes mojego autorstwa. O ile mi wiadomo jest to pierwsze tłumaczenie, które zachowuje rymy i rytmikę wersji angielskiej, a co za tym idzie jest zapewne pierwszym tłumaczeniem, które można zaśpiewać do oryginalnej melodii. Proszę o opinie i szczerą krytykę.
Echa
Ponad głową albatros w bezruchu swój zatrzymał lot,
A pod tłem fal i rybich flot,
Wśród sieci koralowych grot,
Z odwiecznej toni poprzez piach
Nadchodzi echo dawnych lat
I wszystko jest zielone i podwodne.
I nikt nie wskazał nam na ląd,
I nikt nie mówi czemu, skąd,
Lecz coś się budzi i coś prze,
I w stronę światła wspina się.
Mija się dwóch obcych krok,
Ze wzrokiem się spotyka wzrok,
I ja to ty i w tobie widzę mnie,
I czyż nie biorę cię za dłoń,
By powieść cię przez ląd,
By pomóc mi zrozumieć tak, jak umiem.
I nikt nie wzywa nas na szlak,
I nikt nie każe patrzeć w dół,
I nikt nie mówi żadnych słów,
I nikt nie lata wokół gwiazd.
Bezchmurnie na wpół śpiący wzrok każdego padasz dnia,
Witając i wzywając mnie by wstać,
A poprzez szybę lecą w skrach,
Niesione złotym skrzydłem dnia
Miliony jasnych wysłanników brzasku.
I nikt nie śpiewa mi do snu,
I nikt nie klei powiek znów,
Więc okna pcham, wyglądam w świat
I wołam cię przez niebios szmat!
tłum. Mikołaj G. (Mikus)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
igorynka
Lunatic
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Sob 21:20, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj na forum
forum żyje swoim życiem, nie ma "tłumów" ;P, ale warto tu zaglądać.
Co do tłumaczenia - mnie się podoba
Co prawda, w ostatnich wersach zwrotek rytmika jest nieco zaburzona (chyba o sylabę za dużo...), ale tłumaczenie naprawdę OK:)
Ostatnio zmieniony przez igorynka dnia Sob 21:23, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikus
Worm
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 13:31, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To prawda, w ostatnich wersach zaburzyłem rytmikę, ale usprawiedliwiam to tym, że Waters też dodał o jedną sylabę za dużo w wersie: A million bright ambassadors of morning.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizney
Grand Vizier
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 18:50, 21 Lut 2010 Temat postu: Re: Moje tłumaczenie Echoes |
|
|
Całkiem fajne tłumaczenie - gratulacje
Jeśli już tak usilnie prosisz o krytykę, to spróbuję zwrócić uwagę na kilka miejsc, które można by jeszcze dopracować (podkreślone fragmenty, które bym poprawił, boldem propozycja poprawy):
Echa
Ponad głową albatros w bezruchu swój zatrzymał lot,
A pod tłem/na tle fal i rybich flot,
Wśród sieci koralowych grot,
Z odwiecznej toni poprzez piach
Nadchodzi echo dawnych lat
I wszystko jest zielone i podwodne.
I nikt nie wskazał nam na ląd,
I nikt nie mówi czemu, skąd,
Lecz coś się budzi i coś prze,
I w stronę światła wspina się.
Mija się dwóch obcych krok,
Ze wzrokiem się spotyka wzrok,
I ja to ty i w tobie widzę mnie,
I czyż nie biorę cię za dłoń,
By powieść cię przez/ciebie poprzez ląd,
By pomóc mi zrozumieć tak, jak umiem/Byś pomógł mi zrozumieć jak to jest.
I nikt nie wzywa nas na szlak,
I nikt nie każe patrzeć w dół,
I nikt nie mówi żadnych słów,
I nikt nie lata wokół gwiazd.
Bezchmurnie na wpół śpiący wzrok każdego padasz dnia,
Witając i wzywając mnie by wstać,
A poprzez szybę/okno lecą w skrach,
Niesione złotym skrzydłem dnia
Miliony jasnych wysłanników brzasku/ wysłanników słoneczka.
I nikt nie śpiewa mi do snu,
I nikt nie klei powiek znów,
Więc okna pcham, wyglądam w świat
I wołam cię przez niebios szmat!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
annia
Seamus
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:01, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tłumaczenie całkiem niezłe, ale na pewno nie jedyne które da się śpiewać - mam książkę z przetłumaczonymi wszystkimi tekstami Watersa, z Pink loyd i solowo, i tam większość też jest przetłumaczona tak żeby dało się ś[piewać.
Momentami coś nie pasuje, ale jako całość jest naprawdę piękne... Co było na pewno trudne do zrobienia, bo przecież język polski ma zwykle troche więcej sylab niż angielski, wyrazy są dłuższe i trudno przekazać to co autor miał na myśli żeby jeszcze rytm się zgadzał.
Chyba zaraz zacznę śpiewać
Ostatnio zmieniony przez annia dnia Czw 14:03, 25 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Methos35
Worm
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 11:19, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Fakt. Tłumaczenie fajne i oddaje klimat.
Ale i tak każdemu dusza tłumaczy na swój sposób ten tekst!!! (no chyba, że dusza jest bezduszna lub nie zna angielskiego)
pozdr.
M
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
fifek
Worm
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:28, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Przecież istnieje całkiem fajne i opublikowane tłumaczenie Hernika.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|