Autor |
Wiadomość |
|
marcin0099
Seamus
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:02, 30 Kwi 2011 Temat postu: Roger i The Dark Side Of The Moon Tour |
|
|
Słuchajcie, jestem wieloletnim fanem Floydów (nieznacie mnie, pisze pierwszy post), ale nie mogę pojąć, co spowodowało okropny głos Rogera na trasie Ciemnej Strony... w 2006-07 roku. Temat o podkładanych taśmach już gdzieś został poruszony, ale nadal nie wiemy dlaczego Roger miał taki słaby głos.
Może ktoś wie, czy był na coś... chory? Na pewno nie było to spowodowane ciągłym śpiewaniem, bo przecież już na pierwszym koncercie w Lizbonie jego głos był słabiuśki....
I co stało się, że teraz śpiewając Ścianę nagle ciągnie bezproblemowo jedną głoskę 15 sekund?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
annia
Seamus
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:24, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Przy przygotowaniach do the wall Roger brał podobno lekcje śpiewu - to pewnie dlatego teraz brzmi lepiej niż te kilka lat temu.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
KubaWinter
Atom Heart Mother
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zurych
|
Wysłany: Sob 21:16, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy to prawda czy bzdura, ale Waters podobno nadal ciągnie z playbacku, co wyjaśniałoby jego świetny głos. Na youtubie na nagraniach z koncertów z 2010 czy 2011 roku można spokojnie znaleźć takie, na których widać problemy z "lipsynchem" (i nie są one spowodowane nieprawidłowym filmikiem cyz jego uploadem). Nie "śpiewa" chyba wszystkiego z taśmy, ale może parę kawałków... Nie wiem. I wiecie co? Nie rusza mnie to, widziałem gościa z odległości 4 metrów, byłem na jego koncercie i mam w nosie to, czy był playback czy nie. On ma 67 lat i jeżeli lepiej dla widowiska i fanów było, żeby parę razy puścić taśmę, to nie mam nic przeciwko. W innym wypadku, wszyscy by narzekali, że rzęzi jak stara Nysa Jak miał lat 30, to z playbacku nie korzystał. Czy teraz korzysta? Są przesłanki, ale nie wiadomo.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
michal_bn
Seamus
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
|
Wysłany: Sob 23:05, 30 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Na Live8 też jego głos brzmiał jak głos starca, ale na The Wall w Łodzi było mistrzostwo. Mam nadzieję że Roger nie pozwoliłby sobie na playback, a tę metamorfozę tłumaczę sobie tym że od ponad roku jest w trasie i na głos wyćwiczony :
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcin0099
Seamus
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:50, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Można mu już to wybaczyć Jak ładnie napisał recenzent koncertu w Teraz Rocku - tylko Watersowi może wybaczyć to, że w trasie prawie w ogóle nie gra na basie. To ja mu wybaczam lipsynch
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaclaw
Moderator
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Menelolandia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|