Forum Pink Floyd Strona Główna -> Chapter 24

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Solowe projekty

Autor	Wiadomość
leszek158 Eugene Dołączył: 05 Sty 2006 Posty: 1117 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin	Wysłany: Czw 9:38, 24 Sie 2006    Temat postu:   Ups, zapomniałem tytułu, bo słuchałem telewizji z sąsiedniego pokoju, zanim dobiegłem to zakończono temat. Ale chodziło o coś starszego, w wersji kolorowej i nie publikowanej do tej pory na antenach TV. Wspomniano chyba o archiwach BBC, że materiał zostanie poddany obróbce "odświeżającej" a następnie przekazany zostanie do emisji.
Powrót do góry
leszek158 Eugene Dołączył: 05 Sty 2006 Posty: 1117 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin	Wysłany: Czw 10:19, 24 Sie 2006    Temat postu:   Prostuję, jest news na onet.pl Niepublikowany film z Sydem Barrettem. Zaledwie tydzień po śmierci Syda Barretta archiwiści znaleźli niepublikowany wcześniej film z udziałem legendarnego wokalisty grupy Pink Floyd. Tłem do nieznanego filmu z 1967 roku jest piosenka Floydów "The Scarecrow". Barrett ukrywa się na polu kukurydzy za strachem na wróble, a jego koledzy, Roger Waters i Nick Mason, udają, że pojedynkują się ze sobą. Zaginione nagranie zostało odnalezione w archiwach brytyjskiej telewizji ITN. "To niezwykłe odkrycie, ponieważ zachowało się bardzo niewiele kolorowych materiałów z okresu Pink Floyd, kiedy Syd był jeszcze wokalistą. Niesamowitym zbiegiem okoliczności film odnalazł się właśnie teraz, kiedy Syd zmarł" - mówi pracownik telewizji. Bezcenny materiał zostanie zaprezentowany w Londynie, kiedy dobiegną końca prace konserwacyjne nad odnalezioną taśmą. I o ten materiał chyba chodzi.
Powrót do góry
Dizney Grand Vizier Dołączył: 07 Paź 2005 Posty: 809 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa	Wysłany: Pią 0:32, 25 Sie 2006    Temat postu:   leszek158 napisał: Tłem do nieznanego filmu z 1967 roku jest piosenka Floydów "The Scarecrow". Barrett ukrywa się na polu kukurydzy za strachem na wróble, a jego koledzy, Roger Waters i Nick Mason, udają, że pojedynkują się ze sobą. A to nie jest ten teledysk, który można zobaczyć na pierwszym DVD z "Pink Floyd Video Anthology" (HRVDVD005) - pozycja 5 - 'Pathe Newsreal, Promotional film of "The Scarecrow"'? Też jest w kolorze, też z Barrettem, też łażą po jakimś polu i jest strach, a potem Waters z Masonem odgrywają pantomimę jakby się pojedynkowali i na końcu obaj padają.
Powrót do góry
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Pią 0:36, 25 Sie 2006    Temat postu:   Hmm... to żadna nowość... już dawno to widziałam. Zresztą Dizney już napisał z kąd go można ziaść. Myślę, że chodzi o ten sam klip.
Powrót do góry
1984 Seamus Dołączył: 04 Maj 2006 Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec	Wysłany: Pon 19:57, 28 Sie 2006    Temat postu:   a ja dzis, w wiże po-koncertowych emocji i doznan włączyłem sobie po raz pierwszy The Pros & Cons Of Hitch Hiking Rogera Watersa i z całą stanowczoscią stwierdzam, żę to piękny! album naprawde piękny, taki Roger jakiego najbardziej lubie, ogólnie muzycznie to cudny album, doskonały wrecz, wcale nie gorzej jest z tekstami, a gdy zobaczyłem skład - Roger Waters / rhythm, bass, guitar and vocals - Andy Brown / Hammond organ & 12 String guitar - Ray Cooder / percussion - Eric Clapton / lead guitar - Micheal Kamen / piano - Andy Newmark / drums - David Sanborn / saxophone - Madeline Bell, Katie Kissoon, Doreen Chanter / backing vocals - Raphael Ravenscroft, Kevin Flanagan, Vic Sullivan / horns -The National Philharmonic Orchestra Conducted and Arranged by Micheal Kamen ...wszystko było jasne osobiscie nie znajduje słabszych momentów potem zabieram się za Radio K.A.O.S. _______ Shine On
Powrót do góry
1984 Seamus Dołączył: 04 Maj 2006 Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec	Wysłany: Pon 21:42, 28 Sie 2006    Temat postu:   Dizney napisał: Nick Mason's Fictious Sports - Kompletne rozczarowanie. Po prostu Nick na fali The Wall użyczył swego nazwiska by promować(?) jazzową artystkę Carlę Bley. Choć Mason tam bębni i jest współproducentem, to nijak nie jest to muzyka, która wpada w ucho fanowi PF. poniekąd niesposób sie z szanownym kolegą nie zgodzic własnie sobie słucham tego albumu... no jakoś te bebny do mnie przemawiają najbardziej:), wokal Robert Wyatt i Karen Kraft, dziwnie jakos to brzmi album rzeczywiscie może sie wielu niespodobac, jeżeli chodzi o moja, jak najbardziej obiektywną ocene to na 10 dałbym mu powiedzmy 5 da sie posłuchac... jak ktos lubi jazz... ja osobiscie lubie _______ Shine On
Powrót do góry
s h e e p The Hero's Return Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław	Wysłany: Pon 22:39, 28 Sie 2006    Temat postu:   1984 napisał: The Pros & Cons Of Hitch Hiking Rogera Watersa i z całą stanowczoscią stwierdzam, żę to piękny! album naprawde piękny, taki Roger jakiego najbardziej lubie, ogólnie muzycznie to cudny album, doskonały wrecz, wcale nie gorzej jest z tekstami, No bo Waters ma piekne albumy Gratuluje odkrycia i zachecam do sluchania...
Powrót do góry
1984 Seamus Dołączył: 04 Maj 2006 Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec	Wysłany: Śro 21:35, 30 Sie 2006    Temat postu:   Amused To Death, album początkowo słabo przyjety, wydany zdaje sie na równi z albumem Pink Floyd (Gilmour-Wright-Mason) A Momentary Leapse Of Reason dokłądnie to wczoraj przezemnie odkryty, dzieło cudowne, piekne i w pełni dojrzałe, mistrzostwo formy jak i tresci, concept album jak przystało na Rogera, pierwsza klasa kiedy przeczytałem skład - Jeff Beck / guitar - Luis Conte / percussion - Geoff Whitehorn / guitars - Andy Fairweather Low / acoustic, electric, & 12-string guitars, vocals - Tim Pierce, guitars / John Pierce, bass - Randy Jackson / bass - Graham Broad / drums - Patrick Leonard / Hammond, synths, keyboards - B.J. Cole / pedal steel - Steve Lukather / guitars - Rick DiFonso / guitars - Bruce Gaitson / guitars - James Johnson / bass - Brian Macleod / percussion - Denny Fongheiser / drums - Steve Sidwell / cornet - Randy Jackson / bass - John Patitucci / upright & electric basses - Guo Yi & the Peking Brothers / dulcimer, lute, zhen, oboe, bass - John Brundrick / Hammond - Jeff Porcaro / drums - Alf Razzell, Katie Kissoon, Doreen Chanter, N'Dea Davenport, Natalie Jacson, Lynn Fiddmont-Linsey, Jessica Leonard, Jordan Leonard, Jon Joyce, Stan Laurel, Jim Haas / various background vocals - The National Philharmonic Orchestra Limited & The London Welsh Chorale również wiele rzeczy sie wyjasniło, np iekna gitara w pierwszym utworze z płyty The Ballad of Bill Hubbard ciekai mnie tylko jedna rzecz, album jest poswiecony Williiamowi Hubbardowi, kim wiec jest tytułowy Bill Hubbard? __________________________________________ The sweet smell of a great sorrow lies over the land Plumes of smoke rise and merge into the leaden sky
Powrót do góry
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Śro 22:05, 30 Sie 2006    Temat postu:   Album jest poświęcony Billowi Hubbardowi, który był żołnierzem I wojny światowej i został "porzucony" przez Alfa Razzella na ziemi niczyjej.
Powrót do góry
s h e e p The Hero's Return Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław	Wysłany: Czw 0:30, 31 Sie 2006    Temat postu:   Szyszunia007 - i wszystko jasne
Powrót do góry
1984 Seamus Dołączył: 04 Maj 2006 Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec	Wysłany: Czw 17:15, 31 Sie 2006    Temat postu:   prawie... aczkolwiek nadal bede sie upierał, że album jest dedykowany, szeregowemu Williamowi Hubbardowi... __________________________________________ The sweet smell of a great sorrow lies over the land Plumes of smoke rise and merge into the leaden sky:
Powrót do góry
Dizney Grand Vizier Dołączył: 07 Paź 2005 Posty: 809 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa	Wysłany: Czw 21:35, 31 Sie 2006    Temat postu:   1984 napisał: prawie... aczkolwiek nadal bede sie upierał, że album jest dedykowany, szeregowemu Williamowi Hubbardowi... Pogodzę Was:
Powrót do góry
1984 Seamus Dołączył: 04 Maj 2006 Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec	Wysłany: Pią 7:55, 01 Wrz 2006    Temat postu:   bo moja racja jest racja najmojsza __________________________________________ The sweet smell of a great sorrow lies over the land Plumes of smoke rise and merge into the leaden sky
Powrót do góry
s h e e p The Hero's Return Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław	Wysłany: Pią 10:36, 01 Wrz 2006    Temat postu:   Ale Dizney dolozyl do pieca
Powrót do góry
1984 Seamus Dołączył: 04 Maj 2006 Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec	Wysłany: Pią 18:39, 01 Wrz 2006    Temat postu:   s h e e p napisał: Ale Dizney dolozyl do pieca no nie nazwał bym tego w ten sposób __________________________________________ The sweet smell of a great sorrow lies over the land Plumes of smoke rise and merge into the leaden sky
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze

	Forum Pink Floyd Strona Główna -> Chapter 24	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

Skocz do: Wybierz forum Pink Floyd----------------The Vizier's Garden PartyOn The RunChapter 24The Lunatic Is On The Grass Fani----------------Welcome To The MachineOutside The WallA Saucerful Of Secrets Sztuka----------------Any Colour You LikeEmpty SpacesRun Like Hell Forum i Strona----------------Who Needs Information ?Let There Be More LightEchoes Of Dark Side Of The Moon    Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo