Forum Pink Floyd Strona Główna -> Chapter 24

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

The Wall: płyta nr 1 czy płyta nr 2?

Płyta nr 1 czy płyta nr 2? Nr 1  13%  [ 4 ] Nr 2  40%  [ 12 ] Obie są równe  46%  [ 14 ] Wszystkich Głosów : 30
Autor	Wiadomość
Dawid Eugene Dołączył: 02 Maj 2006 Posty: 1256 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz	Wysłany: Nie 17:20, 21 Maj 2006    Temat postu:   Dlaczego? Hmm... Po prostu do mnie nie przemawia. Nie podoba mi się. P.S. Cały czas mam na myśli tylko i wyłącznie warstwę muzyczną.
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 17:31, 21 Maj 2006    Temat postu:   Wiem, ja też. Akurat przy nim płynę na całego.
Powrót do góry
Dawid Eugene Dołączył: 02 Maj 2006 Posty: 1256 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz	Wysłany: Nie 18:06, 21 Maj 2006    Temat postu:   Mi czegoś w tym utworze brakuje. Sprawia wrażenie niedopracowanego. Może to kwestia braku melodii. Sam tekst to dla mnie za mało. Nawet dobrze czy bardzo dobrze zaśpiewany.
Powrót do góry
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Nie 18:21, 21 Maj 2006    Temat postu:   Warstwa muzyczna tego utworu opiera się na dość prostej linii basu, jednak nie nazwałabym tego jakimś wielkim utworem, razczej czymś w rodzaju przerywnika między pierwszą a drugą płytą.
Powrót do góry
Emade Grand Vizier Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 755 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ten wniosek?	Wysłany: Nie 21:06, 21 Maj 2006    Temat postu:   Nie rozmieniajmy się. Szkoda czasu i atłasu. Dla mnie zawsze (forever & ever) CD 1 = CD 2 Koniec wykładu.
Powrót do góry
Dawid Eugene Dołączył: 02 Maj 2006 Posty: 1256 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz	Wysłany: Nie 21:34, 21 Maj 2006    Temat postu:   Cytat: Nie rozmieniajmy się. Szkoda czasu i atłasu. Dla mnie zawsze (forever & ever) CD 1 = CD 2. Koniec wykładu. Roma locuta, causa finita .
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 22:28, 21 Maj 2006    Temat postu:   DITTO, Emade. Dla mnie to całość od początku do końca, jak można oceniać pojedyńcze utwory z Wall, skoro one pojedyńczymi utworami nawet nie są (są elementami wielkiej całości i już)?
Powrót do góry
Dawid Eugene Dołączył: 02 Maj 2006 Posty: 1256 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz	Wysłany: Pon 18:01, 22 Maj 2006    Temat postu:   Cytat: Dla mnie to całość od początku do końca, jak można oceniać pojedyńcze utwory z Wall, skoro one pojedyńczymi utworami nawet nie są (są elementami wielkiej całości i już)? Oczywiście, że to całość. Z tego jednak nie wynika, że nie można oceniać pojedyńczych utworów. Nie róbcie z TW relikwii a z takiej formy oceniania tej płyty swoistego bluźnierstwa. Ty uważasz, że nie można oceniać, ja uważam, że można. I wszystko gra .
Powrót do góry
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Pon 19:14, 22 Maj 2006    Temat postu:   Dawid napisał: Oczywiście, że to całość. Z tego jednak nie wynika, że nie można oceniać pojedyńczych utworów. Nie róbcie z TW relikwii a z takiej formy oceniania tej płyty swoistego bluźnierstwa. Ty uważasz, że nie można oceniać, ja uważam, że można. I wszystko gra . Zgadzam się i myślę podobnie jak Dawid.
Powrót do góry
Raziel Pink Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 2046 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra	Wysłany: Pon 19:44, 22 Maj 2006    Temat postu:   szyszunia007 napisał: Warstwa muzyczna tego utworu opiera się na dość prostej linii basu, jednak nie nazwałabym tego jakimś wielkim utworem, razczej czymś w rodzaju przerywnika między pierwszą a drugą płytą. Nie mogę się z tym zgodzić, niee mogę, po prostu nie mogę Żaden przerywnik to FINAŁ, to zwieńczenie dojścia do dna człowieczeństwa, to samobójstwo. To robi wrażenie, właśnie też dlatego, że to takie minimalistyczna, jak otoczka która okrywa brutalną prawdę. Jednakże nie podoba mi się oddzielanie tego numerów od trzeciej części ABITW. Za bardzo się ze sobą kleją, jeden wynik bezpośrednio z drugiego.
Powrót do góry
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Pon 19:54, 22 Maj 2006    Temat postu:   Raziel napisał: Nie mogę się z tym zgodzić, niee mogę, po prostu nie mogę Żaden przerywnik to FINAŁ, to zwieńczenie dojścia do dna człowieczeństwa, to samobójstwo. To robi wrażenie, właśnie też dlatego, że to takie minimalistyczna, jak otoczka która okrywa brutalną prawdę. Jednakże nie podoba mi się oddzielanie tego numerów od trzeciej części ABITW. Za bardzo się ze sobą kleją, jeden wynik bezpośrednio z drugiego. Rcja, źle się wyraziłam ale miałam coś podobnego na myśli .
Powrót do góry
Dawid Eugene Dołączył: 02 Maj 2006 Posty: 1256 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz	Wysłany: Pon 21:06, 22 Maj 2006    Temat postu:   Cytat: Żaden przerywnik to FINAŁ, to zwieńczenie dojścia do dna człowieczeństwa, to samobójstwo. To robi wrażenie, właśnie też dlatego, że to takie minimalistyczna, jak otoczka która okrywa brutalną prawdę. Zgadzam się pod tym względem. Na pewno nie jest to przerywnik a jako ostatni utwór na płycie nr 1 na pewno jest swego rodzaju podsumowaniem tejże. Mimo to jakoś nie czuję GCW. Może wydziwiam za bardzo, ale jak na samobójstwo to trochę mało w nim (w utworze) strachu, smutku itd. Nie wiem... Może już sam sobie wmawiam, że mi nie pasuje ten utwór.
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Pon 21:27, 22 Maj 2006    Temat postu:   Dawidzie, po prostu uważam The Wall za jeden utwór, więc dlatego napisałem to, co napisałem
Powrót do góry
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Pon 21:41, 22 Maj 2006    Temat postu:   Marcin S. napisał: Dawidzie, po prostu uważam The Wall za jeden utwór, więc dlatego napisałem to, co napisałem To jest popadanie w skrajności jednak jeśli tak czujesz to twoja sprawa, nie będę się z tobą na ten temat sprzeczać. Racja The Wall można interpretować jako jeden utwór, jednak jak mam ochote na odrobine smutku to włanczam tylko The Wall cd 2.
Powrót do góry
Dawid Eugene Dołączył: 02 Maj 2006 Posty: 1256 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz	Wysłany: Pon 22:28, 22 Maj 2006    Temat postu:   Cytat: Dawidzie, po prostu uważam The Wall za jeden utwór, więc dlatego napisałem to, co napisałem Oczywiście masz prawo do własnej opinii, ale ja pozwolę się zgodzić z tym co napisała Szyszunia007: Cytat: To jest popadanie w skrajności jednak jeśli tak czujesz to twoja sprawa, nie będę się z tobą na ten temat sprzeczać.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze

	Forum Pink Floyd Strona Główna -> Chapter 24	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

Skocz do: Wybierz forum Pink Floyd----------------The Vizier's Garden PartyOn The RunChapter 24The Lunatic Is On The Grass Fani----------------Welcome To The MachineOutside The WallA Saucerful Of Secrets Sztuka----------------Any Colour You LikeEmpty SpacesRun Like Hell Forum i Strona----------------Who Needs Information ?Let There Be More LightEchoes Of Dark Side Of The Moon    Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo