Którego z członków PF lubisz najbardziej? |
David Gilmour |
|
38% |
[ 13 ] |
Rick Wright |
|
17% |
[ 6 ] |
Nick Mason |
|
5% |
[ 2 ] |
Roger Waters |
|
29% |
[ 10 ] |
Syd Barrett |
|
8% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 34 |
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
BeBe
Fearless
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Śro 19:11, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: BeBe moim skromnym zdaniem skreślasz płyty Rogera dobrze ich nie znając tylko dlatego, że go nie lubisz i z góry zakładasz, że te płyty są złe.
Ja i jeszcze kilka osób mamy inne zdanie na ten temat, ale ja cię nie krytykuję w żaden sposób i nie używam dziwacznych określeń co do płyt Gilmoura |
No no,bo się pogniewamy bardzo.
Znam dość dobrze dokonania Roga [szczególnie Pros and Cons i Amused] i nie mówię tego dlatego, że Roga nie lubię, bo zaczynam jakiś tam większy szacunek do niego mieć.
A dyskografia Gilmoura jako całość jest ultra kiepska i przed Wrightem się nie broni kompletnie.
Cytat: The Pros and Cons.... - słabo |
Nie słuchaj Barretta :B
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Śro 19:28, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
W takim razie bardzo się cieszę, że wyprowadziłeś mnie z błędu i proszę się na mnie nie gniewać .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Śro 21:05, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
maurice napisał: Radio K.A.O.S. - bardzo słabo |
Dlaczego? Wiem, że klimat tej płyty może nie każdemu odpowiadać, ale żeby aż tak nisko ocenić? Pytam z ciekawości, nie z pretensją
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dr.Wall
Lucifer Sam
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:35, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
BeBe napisał:
Cytat: The Pros and Cons.... - słabo |
Nie słuchaj Barretta :B |
...Co chciałeś przez to powiedzieć?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maurice
Lucifer Sam
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Śro 22:15, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: Dlaczego? Wiem, że klimat tej płyty może nie każdemu odpowiadać, ale żeby aż tak nisko ocenić? Pytam z ciekawości, nie z pretensją |
Przesłuchałem tą płytę tylko raz i może to jest tym głównym powodem.
Przyznam że za pierwszym razem mnie ogromnie znudziła.Jest zbyt jednostajna muzycznie, praktycznie bez zadnych urozmaiceń w postaci chociażby odejscia od stylu. Poza tym nie podoba mi sie klimat płyty, a już szczególnie ten pomysł ze stacją radiową. Wiem że powinienem przesłuchać to jeszcze kilka razy, ale jakos nie mam ochoty. (w przypadku Amused to Death taka ochotę miałem)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Śro 22:24, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Powiem Ci, że mnie za pierwszym razem też nie powaliła - wręcz przeraziła popowością
No ale byłem w o tyle lepszej pozycji, że podobał mi się pomysł stacji radiowej, uważałem tylko, że jest za słabo wykorzystany Kiedyś, jak Ci będzie już wszystko jedno, to przsłuchaj jeszcze raz - dla The Tide is Turning i Home naprawdę warto.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ja cię znam
|
Wysłany: Śro 23:00, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Rick:
-Broken China - 8.5
-Wet Dream (niedługo bardziej sie zapoznam z tym) - 7
Gilmour:
-About Face - nie pamietam już... czyli 5.5
-On an Island - 6.5
Rog:
-Amused to death - 8
-koncertówka - in the flesh - 9
syd:
-Madcap Laughs - 8
Ostatnio zmieniony przez smith dnia Śro 23:23, 28 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Fearless
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Śro 23:21, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: ...Co chciałeś przez to powiedzieć? |
Skoro uważa tak dobrą i dopracowaną płytę za kiepską, Barrett może go bardzo rozczarować.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Śro 23:33, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Skoro już zaczęliśmy taki wątek - u mnie oceny solowych płyt, które znam w stopniu wystarczającym, by się o nich wypowiadać, mają się następująco:
1.Amused to Death - 9+
2. Broken China - 8
3. Radio KAOS - 7+
4. On An Island - 7
5. The Pros and Cons - 6
6. About Face - 5
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dr.Wall
Lucifer Sam
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:46, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
BeBe napisał: Cytat:
...Co chciałeś przez to powiedzieć? |
Skoro uważa tak dobrą i dopracowaną płytę za kiepską, Barrett może go bardzo rozczarować. |
Twórczość solowa pinków jest dla mnie obszarem jeszcze nie w pełnii odkrytym. Barretta słuchałem tylko pojedyńcze utwory ściągnięte gdzieś z netu, a Pros and Cons nie słuchałem jeszcze w ogóle. Wiem tylko, że jeżeli chodzi o Barretta to zarzuca mu się, że utwory są niedopracowane, natomiast TPACOHH ma oryginalną fabułę/koncept oraz spore grono wielbicieli. Piper dla mnie jest rewelacyjne, gdzie Barrett olśniewa i w tym kontekście jego późniejsze dokonania lekko rozczarowują, albo czekają na swoje odkrycie. Pros and Cons jest dla mnie w tym momencie czystą kartką, ale podejrzewam (jak znam Watersa), że zrealizowana jest perfekcyjnie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dr.Wall
Lucifer Sam
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 0:16, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
usandthem napisał: Skoro już zaczęliśmy taki wątek - u mnie oceny solowych płyt, które znam w stopniu wystarczającym, by się o nich wypowiadać, mają się następująco: |
Nie wiem, ale wydaje mi się, że pojawiła sie potrzeba założenia osobnego tematu na ten temat, aby w tym temacie nie odbiegać zbytnio od tematu główego. Jak coś to mogę taki temat, na temat solowych płyt założyć, chyba, że pojawił sie już podobny temat wcześniej więc najlepiej by było przejść do tego tematu, a ten temat zostawić jako miejsce ścierania się poszczególnych frakcji
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 0:19, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
To znaczy w zasadzie nie jest to zły pomysł (założenie nowego tematu), ale w zasadzie nie uważam, żeby porównywanie płyt solowych, ocenianie itp. odbiegało bardzo od tematu głównego...
Proponuję, skoro wyraziłeś taką ochotę, żebyś założył temat i zobaczymy, co z tego wyjdzie, bo jak uczy doświadczenie - najgorętsze dyskusje to offtopy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dr.Wall
Lucifer Sam
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 0:55, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Poszukałem trochę i znalazłem zalążek podobnego tematu "średnia ocena albumów" gdzie podany jest ranking płyt - również niektórych solowych - ustalany na podstawie przyznawanych ocen dla poszczególnych tytułów w osobnych tematach i co jakiś czas aktualizowany.
http://www.pinkfloyd.fora.pl/viewtopic.php?t=545
To chyba powinno na początek wystarczyć bo nie każdy zna całą dyskografię solową. Myślę, że można zachować status quo w tej kwestii.
Ostatnio zmieniony przez Dr.Wall dnia Czw 1:09, 01 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 1:03, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
O, i to nawet moje własne podliczenia są
Ok, zatem dyskusję na temat solowych albumów przenosimy tam, o ile są chętni do kontynuowania tematu, w razie czego zrobi się potem jakieś osobne podsumowanie solowych płyt, jakiś ranking czy cuś.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Fearless
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Czw 1:38, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat:
Twórczość solowa pinków jest dla mnie obszarem jeszcze nie w pełnii odkrytym. Barretta słuchałem tylko pojedyńcze utwory ściągnięte gdzieś z netu, a Pros and Cons nie słuchałem jeszcze w ogóle. Wiem tylko, że jeżeli chodzi o Barretta to zarzuca mu się, że utwory są niedopracowane, natomiast TPACOHH ma oryginalną fabułę/koncept oraz spore grono wielbicieli. Piper dla mnie jest rewelacyjne, gdzie Barrett olśniewa i w tym kontekście jego późniejsze dokonania lekko rozczarowują, albo czekają na swoje odkrycie. Pros and Cons jest dla mnie w tym momencie czystą kartką, ale podejrzewam (jak znam Watersa), że zrealizowana jest perfekcyjnie. |
Ech.
Nie spodziewaj się po płytach Barretta drugiego Pipera. Mój kolega świetnie to określił:"Wszystkie solowe utwory Barretta brzmią jak The Gnome". Coś w tym jest, gdyż jest praktycznie tylko gitara i głos Barretta. Dla mnie, w swej prostocie, jest to bardzo dobre, ale niewielu to się podoba.
Rog ma dużo przepychu na swoich płytach, masa fajerwerek. U Barretta tego nie ma.
U mnie oceny rozłożą się tak:
David Gilmour-On An Island-8+
David Gilmour-About a Face-7
David Gilmour-Arnold Layne [a co :B]-6
Roger Waters-The Pros And Cons...-9
Roger Waters-Radio K.A.O.S.-8
Roger Waters-Amused to Death-7
Rick Wright-Broken China-10
Syd Barrett-Barrett-7
Syd Barrett-The Madcap Laugs-10
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|