Którego z członków PF lubisz najbardziej? |
David Gilmour |
|
38% |
[ 13 ] |
Rick Wright |
|
17% |
[ 6 ] |
Nick Mason |
|
5% |
[ 2 ] |
Roger Waters |
|
29% |
[ 10 ] |
Syd Barrett |
|
8% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 34 |
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:07, 15 Sty 2007 Temat postu: Ulubiony muzyk Pink Floyd |
|
|
Głosujcie na swojego ulubionego członka Pink Floyd
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:08, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Było. Poszukaj dokładniej.
Nie, nie jesteśmy dla Ciebie niemili.
A żeby Ci to udowodnić - Rick Wright.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Pon 18:47, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Było, było.
Misiu Rysiek jest u mnie tuż za Rogerem .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maurice
Lucifer Sam
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Pon 19:31, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Od początku niezmiennie David Gilmour
A dlaczego? Nie mam pojęcia
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid
Eugene
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 20:15, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie pamiętam jak głosowałem w tym "starym temacie"; prawdopodobnie na N. Masona albo R. Wrighta. W tej oddałem głos na tego drugiego (możliwe, że w innym momencie byłoby inaczej).
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evilfloyd
Seamus
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: Śro 22:51, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Głos na Gilmoura, za reaktywacje zespołu.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 13:29, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Roger Waters, tuż-tuż przed Davidem i Nickiem.
Uzasadnienie:
Po pierwsze - teksty. Nietuzinkowe, poetyckie i znakomite do cytowania
Po drugie - solowe albumy (wiem, wiem, pytanie miało być o Floydów, ale w sumie dopiero na solowych albumach można zobaczyć w pełnej krasie koncepcję tworcy). W zasadzie z solowych nie lubie tylko za bardzo The Pros and Cons of Hitch-Hiking - pomimo świetnego tytułu i pomimo udziału Klapcia (oby żył wiecznie )
No a po trzecie - Roger jest taka ciekawą, "mroczną" postacią historii PF
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
leszek158
Eugene
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 17:47, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Miałem na myśli raczej charakter Rogera, a nie jego twórczość, kiedy mówiłem, że jest "mroczną" postacią. Poza tym była to raczej metafora... a co do tego, co napisałeś, tzn. że Waters jest "jaśniejszą" postacią - jaśniejszą względem kogo Zresztą w kontekście wstępnej wersji Amused to Death - zarówno pierwotnego tekstu (który miał być wymierzony w pozostałych Floydów), jak i pierwszego zamysłu okładki przedstwiającej w/w muzyków zatopionych w kieliszkach do Martini - trudno mówić o Rogerze jako "jaśniejszej" postaci
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Czw 18:02, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Waters wpadł na ten pomysł kiedy to był jeszcze "na ścieżce sądowej z pozostałymi" Floydami ale jak widać nie zrobił tego, za to Gilmour napisał "wspaniały" tekst do Poles Apart .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 18:13, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba mnie troszkę źle zrozumieliście, niepotrzebnei użyłem tego nieszczęsnego słowa "mroczny" - zastąpmy je po prostu określeniami "nieustępliwy" oraz "z charakterem"
Tekst "Poles Apart" faktycznie nie był miły, ale wiecie - nie nam rozstrzygać, jak to między panami było (tzn. na pewno nie mnie, bo mam jeszcze teoretyczne braki w kwestii flojdowej literatury)
Tak czy inaczej w kwestii Waters - Gilmour cała moja sympatia leży po stronie Rogera
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Czw 19:50, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No to witam co Ciemnej Stronie ... widzę, że szeregi zwolenników Watersa na naszym forum powiększają się... hehe... nie ma to tamto .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
leszek158
Eugene
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 8:08, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No i od razu "powiało cieplejszym wiatrem".
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiHu
Atom Heart Mother
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów/Wrocław
|
Wysłany: Pią 19:10, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Też to poczułeś? We Wrocławiu aż drzewa z ziemi powyrywało...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
leszek158
Eugene
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 19:51, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
MiHu napisał: Też to poczułeś? We Wrocławiu aż drzewa z ziemi powyrywało...
|
Hm, ja - to do mnie, czy ogólnie?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|