Autor |
Wiadomość |
|
igorynka
Lunatic
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Śro 19:26, 01 Wrz 2010 Temat postu: British Pink Floyd Show |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ktoś chętny?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
leszek158
Eugene
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 7:59, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba pójdę, zobaczę i posłucham.
Tyle wokół tego tematu narosło legend.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LukasK
Lunatic
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd
|
Wysłany: Sob 20:17, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Za prawdę powiadam Wam, że warto. Byłem dwukrotnie na ich występach w bydgoskiej Łuczniczce i było nieziemsko.
Teraz mam tylko dylemat, czy zostać w 3city, czy wybrać np. Orlen Arenę albo Spodek...
A propos Łuczniczki, to jeśli ktoś nastawia się na oglądanie, to polecam raczej miejsca siędzące, a jeśli ktoś chce posłuchać, to ewidentnie środek płyty w odległości 1/3 do 2/3 od sceny.
zdravim
Edit:
Przewertowałem pare stronic w necie i ZGŁUPIAŁEM
Pierwej szukałem info na ausifloyd.com - nowa stronka i zapowiedzi nowego tour, ale na głównej info, że TAPFS dementuje pogłoski o mającej niby nastąpić zmianie nazwy, ale...
Rzeczywiście, tour w 2011 w Polszu zagra formacja The British Pink Floyd Show i tu zaczyna się rząd spekulacji i niepotwierdzonych informacji. Wychodzi na to, że (o ile dobrze zrozumiałem) TAPFS kończą w tym roku objazdówkę po hAmeryce i co poniektórzy wracają na ojczyzny łono, a odłam uzupełniony doświadczoną (również w PF) kadrą organizuje tour jakiego jeszcze świat nie widział pod nazwą TBPFS. Jednak pojawia się kilka wątków, które nie dają spokoju.
Moja Angielski być słaba, toteż usiłowałem co nieco zrozumieć z kontekstu, ale nie zawsze się da i bywa męczące.
Może ktoś będzie w stanie więcej zrozumieć:
- britfloyd: [link widoczny dla zalogowanych]
- ausiefloyd (forum): [link widoczny dla zalogowanych] (BTW pojawiło się kilka nowych i ciekawych gadżetów na stronie)
- CMP Entertainment (stronka producenta show?): [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez LukasK dnia Sob 22:28, 04 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizney
Grand Vizier
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 14:26, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Według mojego zrozumienia sprawy:
- TAPFS swego czasu podjęli decyzję, żeby przenieść się do UK, aby móc grać koncerty poza Australią. Wtedy też związali się z promotorem CMP
- sukcesywnie, z biegiem lat, na trasy w US wchodzili inni muzycy (nieaustralijczycy). Doszło do tego, że trasę w US przez ostatnie kilka lat załatwiał inny (nieoryginalny) skład, ale dalej pod nazwą TAPFS.
- oryginalny TAPFS postanowił odzyskać kontrolę nad zespołem i rozszedł się ostatnio z CMP. Amerykański line-up nazywa się teraz The British Pink Floyd Show, ale jeszcze tej jesieni koncertuje w US nadal pod nazwą TAPFS. Promotor CMP, odrzucony przez TAPFS, postanowił promować zespół pod nazwą TBPS i ten skład ma do nas przyjechać po nowym roku. Nie jest to jednak TAPFS, który też zapowiedział nową trasę na 2011 rok.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
vemod2112
Worm
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Wto 13:14, 07 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Galimatias jest totalny. Na stronie australijczyków jest info, że to Oni będą w styczniu w Polsce. Z kolei na jakimś zachodnim portalu z biletami znalazłem rozpiskę trasy TBPFS na kwiecień, maj i czerwiec w Wielkiej Brytanii. Jeżeli teraz będą funkcjonowały dwie grupy (a na to wygląda) to może jest szansa większego zróżnicowania repertuaru. Marzą mi się utwory z płyt przed Dark Side.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
leszek158
Eugene
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 20:29, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Na 28 stycznia bilety kupione, a przy okazji na 3 listopada na SBB
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karherop
Worm
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Libiąż
|
Wysłany: Pon 22:35, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Witam
dzisiaj zakupiłem dwa bileciki na APF do spodka
będzie to moja pierwsza styczność z tym tribute bandem , ale już od dłuższego czasu miałem wielki apetyt usłyszeć ich na żywo
pytanie do zorientowanych , ile trwają średnio ich koncerty ?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
annia
Seamus
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:56, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
W zeszłym roku trwał prawie 3 godziny, łącznie z krótką przerwą, teraz pewnie będzie podobnie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bruce
Worm
Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:07, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam zakupione bilety na 22.01 do Rzeszowa na hale Podpromie i na bilecie stoi jak byk AUSTRALIAN
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
igorynka
Lunatic
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Śro 22:14, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
pomieszanie z poplątaniem Gdy wklejałem pierwszy link w temacie, też była informacja właśnie o British, a nie Australian. Ostatecznie, to Australian grają w styczniu w Polsce.
Ekipa się pokłóciła i rozpadła na dwa tribute-bandy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
annia
Seamus
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:34, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ważne że grają dobrą muzykę.
Nie wiem czy w tym roku będę mogła pójść, to znowu jest okres zaliczeń i sesji, pewnie do ostatniego dnia nie będę wiedziała czy mogę pójść... szkoda że nie ma akurat w Poznaniu, ale mam dużą ochotę na Bydgoszcz.
Taka rozgrzewka przed kwietniowym koncertem
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
annia
Seamus
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:40, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie słuchałam w trójce wywiadu z Australijskimi Pink Floydami, to jednak oni grają.
W skrócie to będzie takie "the best", Comfortably numb, Shine on na pewno, zastanawiają się nad jakimiś wcześniejszymi, Arnold Layne czy Astronomy Domine, ale też nowe utwory z Division Bell - "What do you want from me"
Każdy na wejściu dostanie okulary 3D, i momentami na ekranach będą wyświetlane trójwymiarowe grafiki.
Całego wywiadu nie słuchałam, ale to chyba tak najważniejsze. Szykuje się dobry show. Puścili też "Have a cigar" i "Learning to fly" w ich wykonaniu - nawet trudno było odróżnić ich głosy od oryginału, gdybym nie wiedziała, że to oni, to bym była pewna że to oryginał
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
LukasK
Lunatic
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd
|
Wysłany: Czw 20:45, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ale Oli nie będzie, ma dziewczę inne zobowiązania koncertowe w tym czasie.
zdravim
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Graham
Worm
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Świat
|
Wysłany: Nie 13:16, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Witam!
Sorki, że odkopuje temat...
Był ktoś z Was na koncercie w Rzeszowie? Jak wrażenia i playlista?
Jeżeli ktoś idzie dziś, jutro lub w innym terminie, to też z chęcią wysłucham wrażeń.
Pozdrawiam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bruce
Worm
Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:32, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Byłem w Rzeszowie.
Jestem rozczarowany.......
Głównie może dlatego ze przeżyłem fantastyczny koncert rok temu we Wrocławiu ....
Nieporównywalnie gorsza akustycznie hala niz hala 100 lecia we Wrocławiu.
Na dodatek siedziałem w sektorze równoległym do sceny i po boku miałem oswietlone wyjście które bardzo psóło odbiór wizualny. Po przerwie na szczęście zostało zgaszone.... Hala wypełniona po brzegi (tu zaskoczenie) Muzycznie zespół także nieco gorzej.....
W porównaniu zze składem z przed roku brak oli oraz zmiana jednego z gitarzystów. Niestety na niekożyść bo nowy mimo iz bardzo poprawny nie miał juz tego Gilmurowskiego filingu no i nie śpiewał.
Pojawił sie natomiast nowy wokalista i to było moje najwieksze rozczarowanie. Zupełnie odstawał od poziomu całego zespołu. Z drugiej strony nie pojmuje dlaczego zespó na takim poziomie współpracuje z tak marnym i niemedialnym wokalistą. Mam na komórce nagrane dogs i gość miejscami prawie o pół tonu niedociąga ....
Efekty 3D w wizualizacjach owszem były ale bez szału. Natomiast efekty kwadro w miejscu w którym siedziałem były praktycznie niesłyszalne .....
Był to mój drugi koncert z tym zespołem i ogólnie warto było ale wiecej juz sie pewnie nie wybiorę......
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|