Autor |
Wiadomość |
|
adam1978
Worm
Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kąty Wrocławskie
|
Wysłany: Pią 14:10, 07 Paź 2005 Temat postu: czy są wśród Was perkusiści?? |
|
|
W różnych publikacjach dotyczących zespołu Pink Floyd przeczytałem, że podczas nagrywania pioseki Mother muzycy skorzystali z usug perkusisty spoza zespołu (nazwiska nie pamiętam), gdyż rzekomo Nick nie był w stanie wykonać tych partii (celowo napisałem rzekomo, gdyż Nick w jednym z udzielonych wywiadów zasłania się niepamięcią w tym temacie).
Słuchając tego utworu wielokrotnie zastanawiałem się na czym polega jego złożoność rytmiczna, że tak doświadczony muzyk jak Nick nie wziął udziału w jego nagraniu.
Jeżeli ktoś z Was ma praktyczną lub teoretyczna wiedzę w tym temacie to zapraszam do dyskusji
adam
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fanatyk
Worm
Dołączył: 13 Sie 2005
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:27, 07 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
taaa .. ja mam praktyczne zdolnosci grania .......
......jak jade samochodem i wale w kierownice albo nogi w rytm muzyki
<a taki malutki spamik >
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin Steuer
Seamus
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Sob 12:22, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ja jak jezdze samochodem to staram sie nie deptac rytmicznie po pedałach ;)
Ale mason w one of these days i'm going to cut you into little pieces, zwlaszcza w wersji z pompejów w-y-m-i-a-t-a, jak dla mnie o niebo lepsze niz moby dick LZ.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emade
Grand Vizier
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ten wniosek?
|
Wysłany: Sob 15:45, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ja wrócę do pytania o perkusistę, który zastąpił Nicka w "Mother"
Jest nim [a może był, nie pamiętam...] Jeff Porcaro - pałker grupy Toto.
Przejął on pałki od Masona, bo z tego, co pamiętam, to w czasie nagrywania "The Wall" Nick musiał uczyć się czytać zapisy partii perkusyjnych i mógł nie podołać, bo w "Mother" są [podobno] partie w porąbanym metrum.
Nick co prawda miał podejść do prób, ale wszyscy mówili mu, że po co ma się z tym męczyć, skoro ktoś może to zrobić za niego...
[Z pamięci na podstawie powieści "O krowach, świniach i robakach... I wszystkich utworach Pink Floyd" Wiesława Weissa]
A jeśli o to, czy ktoś spośród Nas gra na bębnach?
Osobiście jestem tym zainteresowany Trzeba tylko wybrać jakiś przyzwoity "drums set", zakupić i grać
A jak nie bębny, to być może bass, jako że kiedyś się tym już bawiłem.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaclaw
Moderator
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Menelolandia
|
Wysłany: Sob 21:19, 08 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
ja nagrałem troszke muzyki elektronicznej stworzonej na kompie,....a ze 3 godziny , tez tam jest perkusja , ale to chyba nie oto koledze chodzi.....
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:38, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ja ucze sie grać na djembe. czasem faktycznie włanczam floydów i wale w bebebe. ale djembe raczej tworzy dźwięki regge, więć częście j robie to słuchając boba marleya. z perkusją to by mnie już wogóle z domu wyrzucili. a poazatym rytm w pf, szczególnie perkusja to jedna ze składowych kilku muzyk, jakie tworzą jeden utwór, każdy z nich gra tam swoją muzyke, nie jest to łatwa klepanizna, dlatego djembe ma małe szanse. no zobaczymu może kiedyś mimo wszytsko zagram np. lot trzmiela ;P
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|