Forum Pink Floyd Strona Główna -> Outside The Wall

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Nasz życie na wesoło- czyli nie do wiary :D

Autor	Wiadomość
caterkiller Fearless Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 2998 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Góry Samotne	Wysłany: Czw 22:47, 01 Lut 2007    Temat postu:   Maluchy mu się udało tylko raz spłodzić (bo zwykle zjadał jaja). Dwa oddaliśmy, a córka najpierw wybyła do sąsiadów, a potem wróciła. Ale już jej nie poznał i potraktował jako kolejną pannę. ;f
Powrót do góry
Amayor The Hero's Return Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi	Wysłany: Pią 0:10, 02 Lut 2007    Temat postu:   To tak odnośnie nietoperzy. Mam ganek przed domem, ale taki cały zabudowany: okna, drzwi. Na zime jak się zamknie to teoretycznie nic tam nie wlezie. Wychodze sobie na ganek po ciasto (chłodno tam, to się dobrze przechowują) i nagle jakieś 40 cm od twarzy pojawia się nietoperz. No kurza stopa! Nieźle mnie wystraszył! Generalnie nie boje się nietoperzy, ale nie idzie się nie wystraszyć jak z zaskoczenia coś na człowieka wyskakuje (czyt. wyfruwa). I tak sobie zimował u nas, ale potem gdzieś wyleciał i słuch o nim zaginął.
Powrót do góry
maurice Lucifer Sam Dołączył: 10 Sie 2005 Posty: 373 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclaw	Wysłany: Pią 0:33, 02 Lut 2007    Temat postu:   Te ptaki sa takie po prostu porabane Ja np nie cierpie chodzić na strych bo już na najwyższym półpietrze pełno gołębi. Nie wiem którędy one wlatują a jeżeli już wlecą to wylecieć nie potrafią. Nie wiem czy widzieliście taki widok troche smieszny troche żałosny. Wchodze sobie na strych a gołąb jak zwykle nie może wylecieć i co ok 10 sek odlatuje troche dalej rozpędza sie i wali w szybe. Normalnie zero jakiegokolwiek wyczucia empirycznego. Przecież jeżeli raz walnął i poczuł że jest blokada to po co próbuje dalej? Wiem że jest zestresowny ale może równie dobrze zejsc na niższe półpietro i wyleciec przez te okno którym wleciał. A ja musze szybko pod nim przebiec bo jeszcze ze stresu odda mi kał na głowe.
Powrót do góry
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Pią 0:37, 02 Lut 2007    Temat postu:   Nie no zabiłeś mnie tym chłopie . Jakie te ptaki są wredne, zero logicznego myślenia .
Powrót do góry
Evilfloyd Seamus Dołączył: 17 Sty 2007 Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radomsko	Wysłany: Pią 1:09, 02 Lut 2007    Temat postu:   Twoja ucieczka przed kałem mnie zabiła... Aż mi się kawałek Arki Szatana przypomniał
Powrót do góry
Amayor The Hero's Return Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi	Wysłany: Pią 1:13, 02 Lut 2007    Temat postu:   HAHAHAHAH. Zróbmy film "Ucieczka przed kałem". Umre dziś ze śmiechu przed kompem
Powrót do góry
caterkiller Fearless Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 2998 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Góry Samotne	Wysłany: Pią 4:30, 02 Lut 2007    Temat postu:   maurice napisał: i co ok 10 sek odlatuje troche dalej rozpędza sie i wali w szybe. Normalnie zero jakiegokolwiek wyczucia empirycznego. Przecież jeżeli raz walnął i poczuł że jest blokada to po co próbuje dalej? Wiem że jest zestresowny ale może równie dobrze zejsc na niższe półpietro i wyleciec przez te okno którym wleciał. Lol, a ja myślałem, że tylko muchy tak mają. ;P
Powrót do góry
Dawid Eugene Dołączył: 02 Maj 2006 Posty: 1256 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz	Wysłany: Pią 9:51, 02 Lut 2007    Temat postu:   Cytat: Wchodze sobie na strych a gołąb jak zwykle nie może wylecieć i co ok 10 sek odlatuje troche dalej rozpędza sie i wali w szybe. Normalnie zero jakiegokolwiek wyczucia empirycznego. Przecież jeżeli raz walnął i poczuł że jest blokada to po co próbuje dalej? Wiem że jest zestresowny ale może równie dobrze zejsc na niższe półpietro i wyleciec przez te okno którym wleciał Myślę, że to nie wina żadnego stresu, tylko gołębie (jak i większość innych zwierząt) jest za "głupia" żeby pójść tym tropem
Powrót do góry
maurice Lucifer Sam Dołączył: 10 Sie 2005 Posty: 373 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclaw	Wysłany: Pią 21:23, 02 Lut 2007    Temat postu:   Ja uważam że te gołębie są przez ludzi takie głupie Tzn że są za bardzo dokarmiane i w ogóle. Widzć to po wszystkich zwierzętach. Jezeli żyje dziko musi sobie sam załatwić pożywienie i jest mądrzejsze. Ja osobiście nie dokarmiam zwierząt a a jak widze te babcie zrzucające jakies odpadki po jedzeniu dla swoich gołąbków to mnie krew zalewa. Nie cierpie gołębi !!!
Powrót do góry
Dawid Eugene Dołączył: 02 Maj 2006 Posty: 1256 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz	Wysłany: Pią 22:42, 02 Lut 2007    Temat postu:   Cytat: Ja uważam że te gołębie są przez ludzi takie głupie Tzn że są za bardzo dokarmiane i w ogóle. Widzć to po wszystkich zwierzętach. Jezeli żyje dziko musi sobie sam załatwić pożywienie i jest mądrzejsze. Coś w tym jest, ale dokarmiać jednak powinno się, bo często jednak zwierzęta mają problem z pożywieniem.
Powrót do góry
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Pią 23:14, 02 Lut 2007    Temat postu:   Gołębie same powinny polować na świeże mięso .
Powrót do góry
Amayor The Hero's Return Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi	Wysłany: Pią 23:28, 02 Lut 2007    Temat postu:   szyszunia007 napisał: Gołębie same powinny polować na świeże mięso . A co jakby jakiś Ciebie upolował?
Powrót do góry
usandthem Fearless Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 2766 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd	Wysłany: Pią 23:30, 02 Lut 2007    Temat postu:   Amayor napisał: A co jakby jakiś Ciebie upolował? Na szysunię juz polowało ptactwo - w jej własnym mieszkaniu nawet
Powrót do góry
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Pią 23:52, 02 Lut 2007    Temat postu:   Nawet ptaki (bez skojarzeń ) są przeciwko mnie .
Powrót do góry
Amayor The Hero's Return Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi	Wysłany: Sob 0:34, 03 Lut 2007    Temat postu:   szyszunia007 napisał: Nawet ptaki (bez skojarzeń ) są przeciwko mnie . Hahahaha. Wiesz, nie skojarzyłoby mi się gdyby nie ten nawias! Uważaj na siebie, bo z ptakami nie ma żartów... Jak się jeszcze jakiś duży trafi... Tak odnośnie ptaków: Myszka chciała przejść na drugą stronę rzeki, ale nie chciała się zamoczyć. Zobaczyła ptaka na drzewie i mówi do niego: -Kruku, kruku, przenieś mnie prosze na drugą stronę. -Nie. -No ale kruku... przenieś mnie! -NIE!! i tak go prosiła i prosiła, a on nic. W końcu sama przepłynęła... Jaki z tego wniosek? Gdyby ptaszek nie był twardy, to myszka by nie była mokra.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze

	Forum Pink Floyd Strona Główna -> Outside The Wall	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

Skocz do: Wybierz forum Pink Floyd----------------The Vizier's Garden PartyOn The RunChapter 24The Lunatic Is On The Grass Fani----------------Welcome To The MachineOutside The WallA Saucerful Of Secrets Sztuka----------------Any Colour You LikeEmpty SpacesRun Like Hell Forum i Strona----------------Who Needs Information ?Let There Be More LightEchoes Of Dark Side Of The Moon    Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo