Autor |
Wiadomość |
|
1984
Seamus
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Pią 20:55, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pink Floyd tylko na sprzecie najwyższej jakości, ostatnio kupiłem sobie zestaw hi-fi, który notabene, spłacał bede kilka lat, ale warto, od nowa przemieżam muzyke zawartą na płytach które mam, całkiem inne doswiadczenie niżeli na moim starym, wysłużonym wieżu Panasonica...
płyty PF nabrały całkiem innego brzmienia...
_______
Shine On
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Sob 23:23, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy wybrałam odpowiedni temat (raczej nie) ale nie wiem czy taki istnieje...
Chodzi mi o to, że pobrałam bootleg w formacie SHN i nie wiem w czym to badziwe odtworzyć ani co z tym zrobić.
Help!
PS. Z góry dziękuję za pomoc.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maurice
Lucifer Sam
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Sob 23:36, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
eno mi to odtwarza winamp
więc myśle że musisz pobrać jakis dodatek do winampa lub jego najnowsza wersję
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
s h e e p
The Hero's Return
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 23:47, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
maurice napisał: eno mi to odtwarza winamp
więc myśle że musisz pobrać jakis dodatek do winampa lub jego najnowsza wersję |
Dokladnie, po prostu sie wtyczki pobiera. Jak cos Google prawde Ci powie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 0:07, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Foobar 2000. Do tego bardzo prosto można konwertować SHN w WAV (oba formaty są oczywiście bezstratne, choc WAV zajmuje więcej pamięci), co przydaje się przy nagrywaniu. Polecam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaclaw
Moderator
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Menelolandia
|
Wysłany: Nie 0:13, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
maurice napisał: eno mi to odtwarza winamp
więc myśle że musisz pobrać jakis dodatek do winampa lub jego najnowsza wersję |
własnie nie najnowsza
tylko pluginy do 3,o
i chodzi wsio w SHNach
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek
The Hero's Return
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiHu
Atom Heart Mother
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów/Wrocław
|
Wysłany: Nie 0:34, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Te SHNy to jakieś przekleństwo floydowe. FLAC jest bardziej powszechnym formatem i łatwiej pod niego znaleźć odpowiednie oprogramowanie a niektórzy z uporem godnym lepszej sprawy dalej enkodują booty do SHN. Rozumiem że tradycja itd ale no ile można
A wracając do tematu...
Ja słucham muzyki standardowo na kompie lub discmanie. Audio CD/DVD mają pierwszeństwo, FLAC'i zaraz za nimi ale raczej nie wybrzydzam jeżeli chodzi o mp3. Jeżeli coś bardzo mi się spodoba to oczywiście lepsza wersja z czasem jest konieczna.
Sprzęt to Audigy 2 (jakaś OEMówka...) + słuchawki Sennheiser 202. Do karty dźwiękowej mógłbym mieć pare życzeń jeżeli chodzi o opcje itd ale jakościowo i tak stukrotnie przebija wszystko co mógłbym dostać zintegrowane na płycie głównej. W porównaniu do AC97 czy czegoś tam mam zero szumów. I na tych słuchawkach lepszej jakości raczej nie wyciągnę.
A słuchawki są genialne same w sobie... Jak sobie przypomnę, że jeszcze 5 lat tamu mogłem używać dousznych, albo jeszcze do niedawna clip-onów... aż mi ciarki po plecach przechodzą
Za tak śmieszną cenę mam produkt przy którym soniaki po 150zł bledną i chowają się w piwnicy. Z miejsca polecam też najlepsze clip-ony w przedziale do 130-150zł Kossy KSC 75 które mają genialne brzmienie za 75zł...
Głośników nie używam gdyż w akademiku i tak nie miałbym specjalnie jak a za dobrej jakości zestaw zapłaciłbym 1000zł czyli 1/15 ceny, za którą kupię słuchawki oddające niemal taką sama siłę/jakość dźwięku.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Nie 1:24, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie spodziewałam się aż tak wielkiego odzewu
Dzięki wielkie za wszystkiego dobre rady, zaraz się za to zabiorę i może coś z tego wyjdzie .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fearless
The Hero's Return
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Burkina Faso
|
|
Powrót do góry |
|
|
s h e e p
The Hero's Return
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 11:11, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jak to mowia, szewc bez butow chodzi
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiHu
Atom Heart Mother
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów/Wrocław
|
Wysłany: Nie 11:14, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Doh, i tak dobrze że nie pisałem tego posta 2 godziny później po batalii z analizą matematyczną.
Grunt żeby wszyscy (nie)wiedzieli o co chodzi
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
mejson
Arnold Layne
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Pią 1:00, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Odgrzebałem ten wątek, bo zrobił się nagle dla mnie bardzo aktualny...
Jak pisałem wcześniej na temat - unikam słuchania muzyki na komputerze, ze względu na szum wentylatorów, a mp3 ze względu na straty dźwięku.
Słuchałem z reguły CD na odtwarzaczu Technics'a z "poprawnej" wieży.
Użyłem czasu przeszłego, bo poczciwy odtwarzacz wytrzymał "tylko" 12 lat i zaczął gubić dźwięki a z czasem i całe płyty.
"Nic to, Baśka" pomyślałem w pierwszej chwili, wszak mam nowy odtwarzacz DVD Panasonica, wystarczy podłączyć drugim kabelkiem do wzmacniacza.
No i podłaczyłem, włożyłem Metallicę i było O.K.
Włożyłem "On the Island" i było ... daleko od O.K.
Szeleściło, syczało, slyszałem jakieś harmoniczne - totalna wtopa!
Zmieniłem płytę na koncert skrzypcowy Brahmsa - krótko czekałem na pierwsze objawy coś-nie-tak: membrany super słuchawek AKG zaczęły charczeć jak oburzona osa.
Słowem - dno!
Dla porównania wysłuchałem fragmentów tych płyt na zdychającym Technicsie i dopiero wtedy poczułem różnicę - mięciutkie, równe brzmienie, zarówno Gilmoura jak i Brahmsa - nie na darmo te 12 lat temu sprzedawca zachwalał mi przetwornik dźwiękowy MASH, z jakiego słynął Technics.
Wybrałem się na rekonesans do sklepów RTV i załamałem się - nie ma juz w sprzedaży przyzwoitych odtwarzaczy CD - są tylko DVD albo sprzęt dla audiofilów - np. sam odtwarzacz CD DENON "goły" - bez zdalnego sterowania i programowania, z archaiczną aluminiową płytą czołową za ... 800 PLN.
Albo cała wieża za kilka tys.
Kupiłem odtwarzacz CD SONY - na Allegro.
Gra bardzo przyzwoicie i ma tylko jedną wadę - nie mogę dopasować do niego pilota i całą obsługę muszę robić na klęczkach przed odtwarzaczem.
Ale po zastanowieniu się uznałem, ze to nie wada, tylko ... zaleta.
Czuję się jak za dawnych, "winylowych" czasów - włączam płytę, rozsiadam się i ... wysłuchuję jej w w całości - bez skakania pomiędzy utworami, w kolejności zaplanowaniej przez autorów (choć mam przycisk programujący).
I cieszę sie, ze nie musze ruszć d... po 20 minutach i przekładać płyty na drugą stronę.
Szanujcie swoje odtwarzacze CD - docenia się je wtedy, gdy już ich nie ma...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Pią 10:59, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja od grudnia jestem posiadaczką iPoda.
Przyjemne urządzenie.
Ostatnio zmieniony przez Kasia dnia Nie 17:41, 22 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek
The Hero's Return
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 22:24, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja niestety do sluchania muzyki uzywam tylko kompa ;] cd dawno sie zepsul, a i tak byl badziewny (bumbox philipsa). Jak bede mial troche wiecej funduszy to planuje zmontowac sobie jakis fajny wzmacniacz sluchawkowy + kupic przyzwoite sluchawki, jakies sennki albo kossa no i podlaczyc do tego gramofon i odtwarzacz cd. Wogole to bardzo interesuja mnie projekty DIY, czyli np: wlasnej roboty kolumny glosnikowe itp. tylko najgorszy jest brak kasy .
Jak przenosny player uzywam Minidisca Sony MZ-NE410, jako nisko budrzetowe rozwiazanie (140zl na allegro) idealna zabawka, bo jakosc jak za ta cene jest swietna. Minusem jest mala pojemnasc plytek(80minut tryb normalny , 160minut LP), zamierzam do tego kupic niedlugo sluchawki koss sporta pro.
a co do mp3 .... to jest to badziewie niestety, ale sa inne lepsze stratne formaty muzyki np: mpc. Bardzo mnie wkurzaja pykniecia w przejsciach pomiedzy utworami. Dlatego nie kupilem playera mp3, a minidisca(marzenie to HiMD z wejsciem mikrofonowym).
MiHu napisał: + słuchawki Sennheiser 202 |
Bardzo dobre sluchawki brat ma takie, jak za cene ~90 to naprawde rewelacja. Trzeba przyznac, ze jest to udany zakup.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|