Atom Heart Mother VS. Echoes |
Atom Heart Mother |
|
24% |
[ 6 ] |
Echoes |
|
76% |
[ 19 ] |
|
Wszystkich Głosów : 25 |
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:07, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
maurice napisał: Mam na mysli partię orkiestralną. Po prostu nie powinno jej tu być. |
Właśnie ze względu na tę orkiestrę utwór jest przełomowy. Myślę, że bez niej, to nie byłoby już to samo.
Możesz wyjaśnić o co chodzi z koncertem z San Francisco? Ja myślę, że Atom Heart Mother wyszło tam bardzo dobrze.
A co do głównego tematu - sam kiedyś nad tym myślałem. I szczerze mówiąc, chyba Echoes - minimalnie. A zresztą - kij z tym.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amayor
The Hero's Return
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Sob 17:02, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Misiu napisał: maurice napisał: Mam na mysli partię orkiestralną. Po prostu nie powinno jej tu być. |
Właśnie ze względu na tę orkiestrę utwór jest przełomowy. Myślę, że bez niej, to nie byłoby już to samo.
|
Zgadzam się w 100%. Dla mnie cała magia AHM tkwi właśnie w orkiestrze. Bez niej to już nie jest to...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
s h e e p
The Hero's Return
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 19:25, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Amayor napisał: Zgadzam się w 100%. Dla mnie cała magia AHM tkwi właśnie w orkiestrze. Bez niej to już nie jest to... |
No i ja tez. Bardzo ladnie wychodzi takie polaczenie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
arcos89
Gość
|
Wysłany: Sob 19:41, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
s h e e p napisał: Amayor napisał: Zgadzam się w 100%. Dla mnie cała magia AHM tkwi właśnie w orkiestrze. Bez niej to już nie jest to... |
No i ja tez. Bardzo ladnie wychodzi takie polaczenie. |
No ja tez tak mysle caly urok daje orkiestra
PS. Kurde ja bym chcial zrobic tak bo w AHM sa 6 czesci ja bym chcial tylko 1 zlaczyc z 6 ale nie wiem czym jakim programem tak sie da wiecie cos o tym taki maly offtop
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amayor
The Hero's Return
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Sob 19:52, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
stary ale jary GoldWave . Dobry programik, bardzo dobry do miksowania różnych mp3, wavów itp
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
arcos89
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
maurice
Lucifer Sam
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Nie 15:53, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: Właśnie ze względu na tę orkiestrę utwór jest przełomowy. Myślę, że bez niej, to nie byłoby już to samo.
Możesz wyjaśnić o co chodzi z koncertem z San Francisco? Ja myślę, że Atom Heart Mother wyszło tam bardzo dobrze.
|
No właśnie wyszło genialnie, ale chodzi o jakość video i audio tego koncertu, która nie zachwyca.
Gdyby odwalili takie ATM bez orkiestry w jakości studyjnej to wtedy mogłoby to wyprzedzić echoes.
Wersja z orkiestrą też jest genialna, ale dużo bardziej podoba mi sie ta z san francisco. Głównie za sprawą tego przepięknego"wycia" Davida, o którym wczesniej pisałem , a także partii klawiszy, która jest bogatsza niż w wersji studyjnej.
Co do Echoes to Kaczkowski mówil ze że 17? minuta echoes to jedna z rzeczy dla, których warto żyć. No al dokładnie nie pamiętam czy 17 czy 19 - sta
bo 17 to piękna partia klawiszy, natomiast 19 to niesamowite przejscie do wokalu, co jest nwedług mnie najpiekniejszym momentem w muzyce( u boku wejscia do breathe).
No i własnie nie wiem o którą czesc kaczkowskiemu chodziło
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amayor
The Hero's Return
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Nie 16:36, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
maurice napisał:
Co do Echoes to Kaczkowski mówil ze że 17? minuta echoes to jedna z rzeczy dla, których warto żyć |
Ja wiem na pewno, że Tomek Beksiński w swoim pożegnalnym felietonie z serii Opowieści z Krypty wśród rzeczy dla których warto być umieścił właśnie 17 minutę Ech. I ja się z nim zgadzam, dla mnie jest o wiele lepsza niż 19 minuta...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
leszek158
Eugene
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 17:56, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Aby Echa dobrze poczuć w audio i video proponuję obejrzeć - występ z 13-14 stycznia 1973 grupy baletowej Roland Petit Dans do muzyki PF. Super obraz i zgranie ruchów ludzkich z akordami Ech, np. 17 minuta.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Nie 18:21, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
leszek158 napisał: Aby Echa dobrze poczuć w audio i video proponuję obejrzeć - występ z 13-14 stycznia 1973 grupy baletowej Roland Petit Dans do muzyki PF. Super obraz i zgranie ruchów ludzkich z akordami Ech, np. 17 minuta. |
Leszku a gdzie mogę takie cudo znaleść?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
leszek158
Eugene
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 18:31, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Google, ja tam znalazłem w sierpniu po tym tytułem - "05 Pink Floyd - January 13-14 1973 Roland Petit Dans" było tego 380 MB - też popróbuj, na pewno znajdziesz na jakimś ftp'ie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
maurice
Lucifer Sam
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclaw
|
Wysłany: Nie 18:41, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
a no może to był Beksiński a nie Kaczkowski, ale na pewno którys z prezenterów
CZyli chodzi jednak o tę 17 minuta z klawiszami?
A swoja drogą to na pewno bogatsze są te klawisze w pompejach.
No i tam pieknie widać jak richard to gra.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amayor
The Hero's Return
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Nie 19:27, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, to Tomek napisał.
"Spójrzmy więc wstecz i wspomnijmy to, dla czego warto było żyć. Kruk Edgara Allana Poe. Zamek Karmazynowego Króla. 17 minuta Ech Pink Floyd."
a wersja z Popmeji jest faktycznie cudna!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 12:30, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Oba utwory uwielbiam...ale ja bardziej cenie sobie AHM , wlasnie za ta orkiestre
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Fearless
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 13:30, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja również. Nie dość, że jest dłuższe, to jeszcze (lekko, bo lekko) inspirowało Theriona
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|