| Autor |
Wiadomość |
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja cię znam
|
 Wysłany: Pią 17:54, 02 Mar 2007 Temat postu: Covery floydowe |
|
|
Jesli jest taki topik to chciałbym by mnie tam przekierowano, bo nie znalazłem. a mozliwe że istnieje
ok. pf nie istnieje..... wróć. pf istnieje. ale już tylko w sercach. posiadacze owych serc, przepełnionych muzyką pf, a może brakiem kasy w kieszeni z checią zarobienia co nieco, nieraz nagrali swoje interpretacje danych utworów.
i tego się temat tyczy.
czy się wam podobają owe przeróbki?
właśnie przesłuchałem 'Comfortably numb" w wykonaniu Scissor Sisters.
http://youtube.com/watch?v=s9GUpM3l2so
Świetnie zaaranżowany, niesamowicie bujający, aż śmiem twierdzić... Gibb`ający. Tyle że 'Is there anybody in there' w wykonaniu SS tyczy się jakby czegoś innego, jakby jakaś dziewczyna na imprezie, zdołowana party, weszła do kabiny w WC i siedziała tam, a ludzie 'z potrzebą' pytają się właśnie tamtym tekstem ; ) fuzja Bee Gees z Frankie Goes to Hollywood ze świeżym dyskotekowym powiewem i bitami. i like it.
heh, pewnie razi ten utwór innych... konserwatywnych (?) w swojej miłości do PF.mnie na szczęście bozia oobdarzyła niesamowitą tolerancją muzyczną, i jestem za.
DSOTM z wykonaniu Dream Theater również bardzo mi podszedł, a z kawałka najgorszego na płycie "Any colour you like" Rudess uczynił najlepszym. No i na "Gigu w Niebie" poradzili sobie, a miałem wątpliwości przed.
Radiohead & Sparklehorse- Wish You Were Here
http://youtube.com/watch?v=7am3fX4UHnY
Powiem tak. Jesli ten cover nie jest lepszy od oryginału... to na pewno jest cholernie nowatorsko zagrany. i ma ukrytą w sobie tęsknotę, czego oryginałowi brakuje w bezpośrednim porównaniu. wiecej aury sad-rockowej, wiecej elektroniki. tak to jest świetny utwór.
póki co tyle.
czekam na innych opinie.
|
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
|
 |
|
caterkiller
Fearless
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góry Samotne
|
| Wysłany: Pią 18:23, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Znam tylko Ciemną Stronę i kilka innych utworów wykonaniu Dream Theater. Dawno nie słuchałem, ale ogólnie wspomnienia mam bardzo pozytywne - zwłaszcza co do wspomnianego Any Colour You Like i Sheep.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra
|
| Wysłany: Pią 18:29, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Był taki temat o Eric Prydzu, a przy okazji wywiązała się dyskusja ogólnie o coverach PF, więc w sumie wystarczyłoby tam dodać do tytułu "...i innych coverach PF" i byłoby OK 
Jeśli chodzi o covery to lubię:
Laibach - "Dogs Of War"
Penal Colony - "Young Lust"
Korn - "ABITW"
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dawid
Eugene
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Pią 19:51, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie CN w wykonaniu SS to jakaś mega pomyłka. Za to bardzo lubię ABITW w wykonaniu Marilyna Mansona.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja cię znam
|
| Wysłany: Pią 19:58, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Dawid napisał: Dla mnie CN w wykonaniu SS to jakaś mega pomyłka |
dlaczego?
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Fearless
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Pią 21:53, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Voivod - Atronomy Domine
Fajne. Na przykład.
Generalnie nie lubię coverów Floydowych.
Zwłaszcza w wykonaniu Teatru Marzeń, które przecie jako takie jest fajne.
A Voivod jak takiego nie lubię, a cover super zrobili.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 22:19, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
O przeróbce Another Brick In The Wall part 2 w wykonaniu Erica Prydza nawet się nie wypowiadam. Jeśli idzie o ten sam utwór - nie cierpię wersji KoRna.
Bardzo lubię natomiast covery w wykonaniu Dream Theater - całe Dark Side Of The Moon i 12 minut Echoes.
Comfortably Numb puszczał mi brat, ale nie pamiętam w czyim wykonaniu. Jakieś babki sobie śpiewały. Też niewypał.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
maurice
Lucifer Sam
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wroclaw
|
| Wysłany: Pią 22:20, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jedyne covery jakie mi sie podobały, to cała płyta The London Filharmonic Orchestra
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dawid
Eugene
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Pią 22:34, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Bo jest śpiewany falsetem, czyli jak dla mnie zbyt wysoko. Przynajmniej w tym przypadku.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja cię znam
|
| Wysłany: Pią 22:36, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dawid napisał:
Bo jest śpiewany falsetem, czyli jak dla mnie zbyt wysoko. Przynajmniej w tym przypadku. |
no chyba że tak ; )
najgorszy cover jaki słyszałem to w sumie wersja Lim Bizkita ... ale już sam wykonawca dawał pewność jaki to bedzie kawałek ; )
ach, kiedyś słyszałem "Time" w wykonaniu Jarre`a. Naprawdę ciekawy kawałek, wychodzi poza ramy jego Oxygene, i elektronika jest tu nieco mroczniejsza, ambientowa. Gdzieś to zgrałem na płytę chyba, jakby ktoś chciał sie zapoznać.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
|
| Wysłany: Pią 23:37, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nicewarthog ja jestem chętna, ponieważ nigdy i takim coverze nie słyszałam .
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Fearless
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Pią 23:44, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Takoż. Proszę o plik przymilnie
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
smith
Fearless
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja cię znam
|
| Wysłany: Sob 0:11, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
właśnie odsłuchałem. w sumie to nie tyle cover, co remix wersji orkiestrowej. aczkolwiek efekt bardzo interesujący.
mrok-jasność-mrok
tak w skrócie można scharakteryzować tą przeróbkę. no i ten ciągły dźwięk.
to nie ejst dla wszystkich uprzedzam.
no i 10 minut trwa.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
leszek158
Eugene
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Sob 9:37, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| nicewarthog napisał: właśnie odsłuchałem. w sumie to nie tyle cover, co remix wersji orkiestrowej. aczkolwiek efekt bardzo interesujący.
mrok-jasność-mrok
tak w skrócie można scharakteryzować tą przeróbkę. no i ten ciągły dźwięk.
to nie ejst dla wszystkich uprzedzam.
no i 10 minut trwa.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Uczucia? - mieszane 
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
caterkiller
Fearless
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góry Samotne
|
| Wysłany: Sob 12:15, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A, racja - jeszcze znam Another brick... KoRna. Ogólnie nie lubie KoRna więc cover też mi nie podszedł. ;P
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
