Czy muzykę Pink Floyd można zagrać w kościele? |
tak |
|
65% |
[ 15 ] |
nie |
|
13% |
[ 3 ] |
nie wiem |
|
13% |
[ 3 ] |
obojętne |
|
8% |
[ 2 ] |
skandal |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
leszek158
Eugene
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1117
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 8:39, 15 Sie 2006 Temat postu: Czy można? |
|
|
Czy muzykę Pink Floyd można zagrać w kościele?
Kiedyś w jakimś tam bzdetnym artykule wyczytałem, iż myzykę Pink Floyd należy zaliczyć do satanistycznej. Artykuł był bodajże w piśmie katolickim, a jego autor tak tryskał wiedzą fachową, że szok.
Co wy na to?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fearless
The Hero's Return
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Burkina Faso
|
Wysłany: Wto 9:33, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mozna zagrać- skoro można grać Bacha to czemu nie PF?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto 11:10, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Oddałem głos na nie. Bo po co? Kościół to kościół, a nie słuchowisko czy sala koncertowa. Muzyka PF nie jest w jakiś większy sposób związana z religią, więc tego typu miejsce nie wyeksponuje jej jakoś bardziej. A pomysł jakiegoś przerabiania na muzykę gospel mnie zniesmacza
Co do satanizmu: nigdy nie widziałem żeby ktoś udowodnił, że PF mają jakiekolwiek zwiażki z satanizmem. A listy z zespołami...kto je w ogóle układa? Ktoś kto ma zerowe pojęcie, o co tak naprawdę w muzyce rockowej chodzi. Ja wolę zawsze samemu przesłuchać, przeczytać teksty, wywiady i dopiero potem ocenić. I wtedy się okazuje, że na przykład Marilyn Manson nie jest satanistą, a wręcz przeciwnie...
Ale tu już odbiegam od tematu.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:23, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
1. Zły dział. Marcinie...
2. High Hopes jest, moim zdaniem, dobrym utworem na pogrzeb. Ale inne Floydy raczej nie wchodzą w grę...
3. A co do satanizmu i Pink Floyd... jak dla mnie, to czyste bzdury, podobnie jak to było ze Stairway To Heaven. Na jakiejś stronie miałem okazję posłuchać Empty Spaces 'od tyłu' (ten fragment, zanim wchodzi ze śpiewem Roger, w tle są takie odgłosy ludzi) - niestety niewiele z tego zrozumiałem. A może to i dobrze...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asos
Lunatic
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grudziądz / Olsztyn
|
Wysłany: Śro 17:56, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
W 1996 czy 1997 niejaki kardynał Ratzinger określił muzyke m.in. PF jako narzędzie w rękach szatana...
Moim zdaniem muzyka PF do kościoła się nie nadaje. Ich teksty (zwłaszcza jak się patrzy pod tym kątem na Sheep) jakoś nie przystają do ideologii katolickiej.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 12:55, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Czy można? To zależy, czy od strony technicznej, czy po prostu jest możliwe, by do liturgii włączono utwory Pink Floyd (to drugie wydaje mi sie mocno nierealne). A od strony technicznej jak nabardziej, ale chyba nie o to tu chodzi.
Zgadzam się, wiele utworów Floydów pasuje na różne okazje, tak jak wspomniane przez Misia HH na pogrzeb, Echoes też znalazłoby swoje miejsce na jakąś specjalną okazję.
Co do satanizmu- bzdura, nie mam zamiaru się wgłębiać w tę kwestię i radzę, byśmy sobie to darowali.
Misiu napisał: Na jakiejś stronie miałem okazję posłuchać Empty Spaces 'od tyłu' (ten fragment, zanim wchodzi ze śpiewem Roger, w tle są takie odgłosy ludzi) - niestety niewiele z tego zrozumiałem. A może to i dobrze... |
Tam nie ma żadnego satanistycznego przesłania, jest coś w stylu: "Oto sekretna wiadomość, prześlij ją dalej do komandora Pinka...". No więc o co cały kaman?
Misiu- co do punktu 1.- nie było mnie
Asos napisał: W 1996 czy 1997 niejaki kardynał Ratzinger określił muzyke m.in. PF jako narzędzie w rękach szatana... |
Masz może źródło?
Aha, co do warstwy tekstowej, to nie znajduję żadnego związku między nauką Kościoła katolickiego czy jakiegokolwiek z tekstami PF.
Zaznaczyłem "nie wiem", bo nigdy się nad tą kwestią nie zastanawiałem.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 13:09, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
"Sheep" można zinterpretować jako pewną aluzję do chrześcijaństwa, czy ogólnie Kościoła...wtedy byłaby to krytyka, nie tak ostra wprawdzie, ale jednak...
Oczywiście jest to jedna z wielu interpretacji, jak to zwykle bywa.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fearless
The Hero's Return
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Burkina Faso
|
Wysłany: Czw 14:51, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
To to było włączone w jakąs uroczystość? Bo zaznaczyłem tak, w przekonaniu że po prostu utwory PF zostały zagrane w murach świątyni. Jeśli nie, to jestem przeciwny, choćby dlatego, że to nijak ma się do obrzędów religijnych, nawet jeśli są nawiązania.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:08, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
W Sheep jest wyraźna aluzja do Księgi Psalm, ale czy to ma jakieś większe znaczenie niż po prostu dobre przedstawienie tego, co chciano powiedzieć, to nie wiem...
Można by jeszcze mówić o Amused To Death i What God Wants, ale nie wydaje mi się to sensowne. Bo wiara tych Panów nie wpływa na moją sympatię do nich, mimo że ciekawie byłoby usłyszeć bądź przeczytać ich punkt widzenia.
Marcin S. napisał: Tam nie ma żadnego satanistycznego przesłania, jest coś w stylu: "Oto sekretna wiadomość, prześlij ją dalej do komandora Pinka...". No więc o co cały kaman? |
Wiem o tym, więc o nic.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 12:42, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Misiu napisał: W Sheep jest wyraźna aluzja do Księgi Psalm, ale czy to ma jakieś większe znaczenie niż po prostu dobre przedstawienie tego, co chciano powiedzieć, to nie wiem... |
nie do końca, bo jednak piosenka jest o owcach...to też symbol z Biblii...i te owce są naiwnie posłuszne, bezmyślne...czy to aluzja, że religia to mamienie ludzi, czy temat jest bardziej ogólny...ja obstawiam to drugie, ale jak napisałem można różnie zinterpretować
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 13:12, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tylko że te owce są metaforą do ludzi... Oczywiście wiem, że to jeden z symboli Biblii, tak samo jak i Pasterz, który w utworze "zmusza mnie do kłamstw" itd. Szczerze - obie interpretacje, zarówno ta Twoja o religii, jak i po prostu odniesienie do zwykłych ludzi, ale w takiej formie, wydają mi się słuszne.
Zresztą - mamy jeszcze coś innego:
Sheep - "I've looked over Jordan, and I have seen (...)"
The Bravery Of Being Out Of Range - "I looked over Jordan and what did I see (...)"
O co chodzi z 'spoglądaniem za Jordan'?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 13:18, 18 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asos
Lunatic
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grudziądz / Olsztyn
|
Wysłany: Pią 13:17, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
MarcinS napisał: Masz może źródło? | Ależ proszę bardzo. Czasami wystarczy użyć google (wpisałem ratzinger pink floyd)
[link widoczny dla zalogowanych](Apr05).htm
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Myśle, że starczy. Jak chcesz szukaj dalej
A jeśli chodzi o owce... czy pasterz hoduje owce dla dobra owiec czy dla swego dobra, hm? :] Tak dokładniej to w Sheep wykorzystano, a właściwie poddano trawestacji (najsłynnieszy chyba) Psalm 23.
BTW. Gdzieś kiedyś obiło mi się o oczy, że Nick Mason mówił o sobie, że jest ateistą. Prawda to?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fearless
The Hero's Return
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Burkina Faso
|
Wysłany: Pią 15:23, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
O Nicku nic nie wiem, ale David na pewno jest ateistą. Przypuszczam że wszyscy panowie są raczej niewierzący.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 16:59, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ok, dzięki za źródło, choć nadal wątpię w ich wiarygodość (btw, niektóre linki nie działają), przede wszystkim: gdzie Benedykt XVI powiedział, że Pink Floyd to muzyka satanistyczna?
Tak w ogóle, wydaje mi się, że mimo ateizmu panowie raczej nie są antyklerykałami.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob 10:21, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A jakie są dowody na satanistyczność PF? Mnie to zawsze zastanawia, że można kogoś tak obwinić i oskarżyć i nawewt nie powiedzieć dlaczego.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|