|
Pink floyd w podświadomości każdego .... to już kultura |
|
Autor |
Wiadomość |
|
Emade
Grand Vizier
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ten wniosek?
|
Wysłany: Pią 23:00, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz, zmaksymalizowałem to z premedytacją .
Bo po co debatować nad tym, co jest sztuką, a co nie?
Co jest wtórne, co innowacyjne, co świeże, a co zerżnięte?
Może to ma jakiś sens dla Was, taka debata "co jest sztuką, jaką przy okazji, a co nie...", ale dla mnie nie ma żadnego sensu.
Wszystko jest sztuką, co sami jako sztukę odbieramy. To proste i nieskomplikowane. Wszystko zależy od jednostki. Nie warto na ten temat dyskutować, bo każdy ma swój własny pogląd na daną sprawę i niemożliwe jest, by jedna osoba mogła przekonać całą resztę. Jeden może odbierać Floydów jako sztukę, jeden może odbierać porymowane do bólu rzeczy Paktofoniki.
Wszystko zależy od nas samych - powtarzam.
Wszystko będzie dla nas takie, jakie sami sobie we własnej duszy poustawiamy. Jeśli coś przedstawimy sobie jako "wtórne", to takie dla nas będzie. I nic nas nie przekona.
...
Rozumiecie, o czym mówię?
...
To naprawdę nie jest trudne. Sztuka to ogólne pojęcie. Każdy ma taką własną, jaką sam sobie "zrobi" (w sensie: jaką sam sobie uzna za stosowną).
I nie bierzcie na serio mojego wywodu o wtórności, bo jak powiedziałem, jest to maksymalizacja wstawiona z premedytacją, co nie oznacza, że nie bez jakiegoś sensu, chociaż nie każdy się z tym musi zgodzić.
Łapiecie tego niuansa?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 23:33, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
..................kurcze............nie łapie. Bo gdyby każdemu mozna było decydowac co jest sztuką a co nie, każdy durny filister, tępy konformista i ochydny relatywista mógłby o tym decydowac, choć nie ma pojecia. Nie po to sie studiuje historie sztuki, pisze doktorat, jest sie jej krytykiem, zeby podsumowac to potem, z ekazdy ją sobie stanowi. Gdyby kazdy se ją stanowił, to do cholery obrazy van Gogha dalej łatały by dziury w kurniku, a akademicy byli gloryfikowani. Naszczęście tak nie jest. Stanowić wg. własnych predyspozycji to można gusta.......co niestety dla wielu kończy się porażką ( czytaj. kiczem), ale chrońmy świat przed zalaniem go sztuką, która znaczyć bedzie tanią tandetę. O to samo postulował Morris. sztuka to sztuka, a który jej typ wybierzemy to zalezy od nas, ale nie stanowienie jej ideii...
a co do zeppelinów, to bez przesady. Są bardzo charakterystyczni. Chyba nikomu nie trzeba przypominać stairway to heaven......po tym tekście, niebardzo rozumie, jak można stwierdzić, z enie ma on przesłania....widac słuchanie ze zrozumieniem.....tak naprawde, coś bez przesłąnia, nie funkcjonuje długo, bo nie ma do tego prawa. nawet abstrakcja niesie jakies tam przesłanie, impresjonizm też. Nie istnieje coś co nie ma prawa bytu, próznia nie ma miejsca na tej planecie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emade
Grand Vizier
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ten wniosek?
|
Wysłany: Pią 23:44, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Echh... nie zrozumieliście...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 0:43, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja się zgadzam z Emade w 1000000%
floydgirl napisał: a co do zeppelinów, to bez przesady. Są bardzo charakterystyczni. Chyba nikomu nie trzeba przypominać stairway to heaven......po tym tekście, niebardzo rozumie, jak można stwierdzić, z enie ma on przesłania....widac słuchanie ze zrozumieniem.....tak naprawde, coś bez przesłąnia, nie funkcjonuje długo, bo nie ma do tego prawa. nawet abstrakcja niesie jakies tam przesłanie, impresjonizm też. Nie istnieje coś co nie ma prawa bytu, próznia nie ma miejsca na tej planecie |
STH to nie jest jedyny klasyk LZ.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 20:36, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam naszywkę "The Wall" na plecaku
Najpiękniejsza sztuka powstaje w cierpieniu.
Wtórność nie oznacza braku oryginalności i nie dyskwalifikuje jako sztuki - w takim przypadku współczesny rock nie byłby sztuką - a przecież jest - może nie aż tak jak w latach 70tych chociażby, ale jednak.
Dobry przykład to wykonywanie coverów - niby odtwórcze powiecie, ale to sztuka stworzyc własną wersję piosenki.
Ech, coś mi się ciężko dzisiaj klei tekst, za co przepraszam
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Pon 21:21, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
"Cierpieniu trzeba nadać sens, to właśnie robię" to słowa Rogera Watersa myślę że w trafny sposób określający sztukę Pink Floyd a szczególnie albumy The Wall i The Final Cut. Pink Floyd to nie jest muzyka to jakby odrębny niepowtarzalny rodzaj sztuki.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:03, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
szyszunia007 napisał: Pink Floyd to nie jest muzyka to jakby odrębny niepowtarzalny rodzaj sztuki. |
No tu się nie do końca zgodzę
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:24, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja również. Jakkolwiek cholernie innowacyjny był Pink Floyd, tak to stwierdzenie jest trochę zbyt przesadzone. Ja bym to ujął: "Wprowadzili nowe elementy do sztuki, jaką jest m.in. muzyka". I to jest właśnie innowacyjność. Kto więcej do tej sztuki wniósł, tym jest bardziej innowacyjny, ale nie tworzy osobnej sztuki.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Wto 23:15, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nie nom racja przesadziłam
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:04, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Fakt faktem, że osiągnęli geniusz i absolutne mistrzostwo w dziedzinie sztuki, którą jest muzyka. I wcale nie musieli tego rodzaju sztuki wymyślać. No i zgadzam się z Misiem.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Śro 23:35, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nom ja już napisałam że przesadziłam (poniosło mnie) Po namyśle zgadzam się z wami
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|