|
D.Gilmour -> Live CD z GDAŃSKA ! |
|
Autor |
Wiadomość |
|
Tymorfeusz
Worm
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:08, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
hej, mam zamiar kupic tego boksa, ale martwi mnie jedna rzecz: brak darksajdowej, początkowej części koncertu na dvd, i ponoć miksowane, kombinowane i poprawiane ścieżki cd - kurde, czemu musi tak być?? na stronie gilmoura można obejżeć breathe, time jak gdyby nigdy nic, a na oficjalnym wydawnictwie już to wycięto - przecież to najfajniejsza część koncertu!!!! w ogóle wygląda na to z tego co widziałem fragmenty, to od strony realizacji, rozmachu jest to najlepszy flojdowy koncert w ogóle - pulse wysiada - skoro więc z niewiadomych powodów pocięli dvd, to może jest gdzieś jakiś bootleg z całością??
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dizney
Grand Vizier
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 1:21, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Tymorfeusz napisał: hej, mam zamiar kupic tego boksa, ale martwi mnie jedna rzecz: brak darksajdowej, początkowej części koncertu na dvd, i ponoć miksowane, kombinowane i poprawiane ścieżki cd - kurde, czemu musi tak być?? |
Bo jak są wpadki (a były), to się je czyści
Część video możesz dociągnąć z Yeeshkul ("Missing Gdansk Videos" [link widoczny dla zalogowanych]) - "Speak To Me", "Breathe", "Time (Breathe Reprise)", "Shine On You Crazy Diamond" i "Wish You Were Here" )
Tymorfeusz napisał:
w ogóle wygląda na to z tego co widziałem fragmenty, to od strony realizacji, rozmachu jest to najlepszy flojdowy koncert w ogóle |
Każdy może mieć swoje zdanie, ale tu się absolutnie nie zgodzę - oprawa świetlno-wizualna PULSE biła na głowę to co zostało pokazane w Gdańsku.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
de_tonacja
Worm
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 5:57, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem tu całkiem nowa. Rozglądam się strachliwie, bo nie wiem, czy do właściwego lokalu trafiłam. Bo czytam o kasie, o darksajdowości, o odsyłaniu do jakichś tam stron i takich tam różnych. A ja właśnie wysłuchałam po trzykroć piosenki Echoes i byłam ciekawa, co inni o niej sądzą. Ale chyba wszyscy (no, może poza kroolikiem) wypowiadają się tu o logistyce. Więc pewnie się nie dowiem.
Nawiasem mówiąc, Gilmour nie jest genialnym gitarzystą, ale jest gitarzystą klimatycznym, podobnie, jak Brian May (w obu, mimo to, jestem śmiertelnie zakochana). Lepiej dzierga na strunach np. Satriani, Vai, Beck, Blackmore, Page. Ale to tylko moje babskie zdanie.
Ostatnio zmieniony przez de_tonacja dnia Sob 6:18, 13 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
de_tonacja
Worm
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 6:01, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Znakomity koncert.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
de_tonacja
Worm
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 6:16, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawa też jestem, czy sądzicie, że odejście Watersa zaszkodziło, czy pomogło PF? Przyznam, że na początku Division Bell wkurzyło mnie, sekundowałam The Pros and Cons of Hitch Hiking. Ale byłam niemądra. Teraz talerze mi z rąk wypadają, jak słucham Marooned, Coming Back to Life, czy High Hopes.
Poza tym (zaznaczam, że to wyłącznie moja opinia niepotwierdzona badaniami naukowymi:P) bas nie jest aż tak wielką stratą dla zespołu, jak gitara solowa.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
de_tonacja
Worm
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 6:30, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Poza wszystkim, kilka dni temu minęła rocznica śmierci Johna Lennona (nie słucham na kolanach Beatlesów, prawdę powiedziawszy - w ogóle nie słucham) i urodzin Jima Morrisona (The Doors - a i owszem). A także moich. Prawdopodobnie tego dnia ktoś jeszcze się urodził.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tymorfeusz
Worm
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:42, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dizney napisał:
Każdy może mieć swoje zdanie, ale tu się absolutnie nie zgodzę - oprawa świetlno-wizualna PULSE biła na głowę to co zostało pokazane w Gdańsku. |
Dobra, wreszcie nie wytrzymałem i kupiłem w saturnie wersje trzypłytową za 60 zł, a tu patrze potem w MM duży box za 150 o_O, no ale trudno, esencję koncertu mam, dodatki chrzanić. Jeśli chodzi o Pulse, to jeszcze nie słuchałem - razem z gdańskim koncertem kupiłem wersję cd pulse, i jeszcze jej nie przesłuchałem, z tego powodu, że na razie któryś raz katuję gilmoura - obejrzałem dvd, a płyty audio leca któryś raz. Koncert jest genialny!!! Klimat, swojskość, polskie akcenty, ale przede wszystkim jakośc wykonania biją na głowę wszystko flojdowate do tej pory - Weźmy choćby Echoes lepsze niż studyjne, Comfortably Numb, zresztą co ja mówię - w zasadzie nie było słabego kawałka na koncercie. Do tego naprawdę dobra realizacja dźwięku - dziwię się że mój 'sprzęt grający' tyle potrafi Mam tylko jedno, DUUŻE zastrzeżenie - ZA MAŁO MOŻDŻERA!!! dialogi gitarowo fortepianowe w bodaj "The I Close My Eyes" naprawdę są wzruszające - wadą koncertu jest niewątpliwie to, że Gilmour za dużo soluje Powinno byc więcej takich jamujących momentów jak w Echoes z Wrightem, lub ze wspomnianym Leszkiem Możdżerem. Chociaż miał byc to w sumie koncert Gilmoura solo, więc niby nie ma się co czepiać..
Też nie rozumiem niektórych recenzji, które pomijają całkiem lub uznają za nudne i nie warte uwagi utwory z On An Island - przecież to sedno koncertu!! Powiem szczerze, że album slyszalem na tej plycie po raz pierwszy - i chyba sobie kupie studyjną, bo muzyka z każdym przesłuchaniem staje sie coraz ciekawsza... Jednym słowem - koncert na pewno przejdzie do historii, i będzie stawiany obok takich albumów jak "made in japan" purpli.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Sob 16:56, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Tymorfeusz napisał: Jednym słowem - koncert na pewno przejdzie do historii, i będzie stawiany obok takich albumów jak "made in japan" purpli. |
Ty, morfeusz, nie przesadzaj.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Fearless
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 17:13, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
usandthem napisał: Ty, morfeusz | Kurwa, uprzedziłeś mnie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Fearless
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Pon 20:15, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
I jego cena osiągnie zawrotną kwotę 3.000.000.000 jenów.
Widzę, że świeżaki się schodzą, żeby najebać offtopa i bzdur - de_tonacja, wtf ?! .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
de_tonacja
Worm
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:44, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Sorry, nie sądziłam, że to sekta, ale przyznaję, że to moje myślenie było trochę naiwne. Sekty nie lubią niczego świeżego, bo naturą sekty jest być nieświeżą.
Jeżeli sądzisz, że wczoraj usłyszałam Another brick in the wall i uznałam to za najlepszy utwór wszechkosmosu, to się cokolwiek mylisz, bo PF słucham od jakichś 20 lat. Ale mniejsza z tym, bo się stąd w przyspieszonym trybie ewakuuję. Ewakuuję się, bo obcy mi są ludzie, którzy wyrażają się o innych w sposób ich obrażający, nie mając bladego pojęcia, kim są ci inni. Poza tym nie lubię, jak się mówi do mnie: what the fuck?
Mimo wszystko życzę ci nieco większego luzu (bo wydajesz się być cokolwiek spięty), nieco więcej świeżości (nieświeżość na dłuższą metę jest nieestetyczna i niehigieniczna) i czystego umysłu. Jeżeli nie w tym, to może chociaż w przyszłym życiu.
Ostatnio zmieniony przez de_tonacja dnia Pon 22:56, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 23:05, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Masz rację, panoszą się jak nie wiem kto, a gówno o muzyce rockowej wiedzą Taka prawda, popieram. Uciekam w popłochu.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Wto 0:10, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ej, naprawdę powinniśmy iść z tego forum i zostawić je dla normalnych ludzi, którzy lubią przede wszystkim PF, a samemu wybrać sobie jakieś niewinne forum i spróbować je zniszczyć od środka, tak jak to - to by było Wyzwanie jakieś ;p
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Fearless
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 0:53, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie chce mi się.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Wto 1:09, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Znam ten ból doskonale, bo ja nie mam na to czasu ;p
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|