Autor |
Wiadomość |
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Wto 18:28, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Szalony Gronostay napisał: Ale Ciemną Stronę zgwałcili brutalnie i ohydnie. |
Tu się mogę zgodzić, ta płyta nie nadaje się do przerabiania a oni zrobili z niej metalową sieczkę.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:50, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Chyba żartujecie.... Jaka metalowa sieczka? W tym nie ma nic z metalu, nawet w Any Colour You Like, które jest w zmienionej wersji...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Fearless
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 19:04, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Właśnie Szyszuniu - paskudztwo, ale niemetalowe.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:12, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
I co w tym jest takiego strasznego...?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Wto 19:35, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No dobrze może się źle wyraziłam chodzi mi o to, że ją wzmocnili, a nie powinni. Racja przesadziłam.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 20:15, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nawet Pink Floyd wzmacniał Dark Side Of The Moon na koncertach... O Wish You Were Here nie wspomnę...
I ponawiam pytanie - co w tej wersji takiego okropnego? Czysta ciekawość...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Czw 22:06, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Okropnego to może nie ma... im się po prostu nie podoba, mimo iż DT to jeden z moich ulubionych zespołów. Być może jestem za bardzo przywiązania do oryginalnego wykonania? Co do wzmacniania to ok wzmacniali Ciemną Stronę na koncertach no ale moim zdaniem nie aż tak... .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raziel
Pink
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 23:23, 30 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
MI się wydaje, że co poniektórzy żadnego coveru by nie zaakceptowali - "bo się różni". A ma się różnić. Ja bym nawet chętnie usłyszał jakąś taneczną wersję techno ABITW, ale do licha, nie taką jaką zaproponował ten Eric P, bo to miernota jest!
DT nie słyszałem, ale jeśli wadą ma być to, że wzmocnili, to co, lepiej gdyby odbębnili oryginał nie wnosząc kompletnie niczego? A potem wychodzą płyty w stylu ostatniej przeróbki płyty The Wall. Sztuka dla sztuki.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Pią 0:34, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Raziel nie napisałam, że to źle tylko, że mi to nie odpowiada. Słyszałam już Ciemną Stronę w klimatach reggae, trochę wzmocnioną no i jeszcze tak jakąś przeróbkę... jakoś żadna nie trafiła w sedno.
Co do coverów ogólnie, to wiem że powinny się one różnić od oryginalnej wersji bo chyba po to są nagrywanie... czyż nie? Pisałam już (nawet chyba w tym temacie), że np Sheep w wykonani DT naprawdę mi się podoba, słyszałam też Echa w ich wykonaniu i też źle nie wypadły, było już kilka ich coverów, ale Ciemna Strona mi nie pod pasowała ot co... tak po prostu, podałam argument "wzmocnienie" bo w tej postaci mi się nie podoba, tak samo nie przemawia do mnie zbyt skoczna wersja reggae a Return To The Dark Side Of The Moon (no właśnie to te trzecie wykonanie Ciemnej Strony o które mi chodziło) wydaje mi się totalną katastrofą.
Podobnie jest z ABITW w zaprezentowanym wyżej wykonaniu. Nie przepadam za muzyką taneczną ogóle, ale "to" to już jak dla mnie małe przegięcie... coś okropnego, nie wiem... ja osobiście sobie nie wyobrażam, że nagle zaczną puszczać Floydów na jakiś dyskotekach, dla mnie to totalna abstrakcja.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dr.Wall
Lucifer Sam
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:45, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Samo nagrywanie coverów czy też zabawa (remix) z "klasykiem" nie jest złe, zależy tylko w jaki sposób jest to zrobione i czy dany cover jest w stanie czymś "zaskoczyć", zainteresować słuchacza. Przyznaję jednak, że niewiele dobrych coverów Pink Floyd do tej pory słyszałem. Komentowany ABITW słuchałem i przyznam się, że początek mi się nawet podobał (wyobrażałem już nawet sobie, że nieźle by to wypadło na jakiejś techniawce), ale im dalej tym niestety gorzej. Początek nawet obiecujący, ale reszta to już niestety sztampa - jakieś takie mało transowe - bo wydaje mi się, że miało z tego wyjść coś w stylu techno. Nie lubię szufladkowania muzyki - wychodzę z założenia, że nie ma złej muzyki, jest jedynie zła interpretacja - nie ograniczam się przez to do słuchania tylko i wyłącznie muzyki rockowej (w sensie szufladki). W takim znaczeniu improwizacje jazzowe na tematy klasyczne są również interesujące, a często (jak dla mnie) nawet bardziej niż utwór oryginalny. Reasumując sam pomysł na nagranie ABITW w innej konwencji jest interesujący, ale wykonanie już mniej.
P.S. Eric to jeszcze małe piwo. Cover "High Hopes" w wykonaniu Nightwish to dopiero dramat.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Pią 11:25, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dr.Wall napisał:
P.S. Eric to jeszcze małe piwo. Cover "High Hopes" w wykonaniu Nightwish to dopiero dramat. |
Słyszałam i popieram... dramat to małe słowo.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fearless
The Hero's Return
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Burkina Faso
|
Wysłany: Pią 18:17, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: nie ma złej muzyki, jest jedynie zła interpretacja |
By Piotr Kaczkowsky.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Gronostay
Fearless
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:58, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A dla mnie High Hopes Nightwish jest świetne, naprawdę fajnie to zrobili.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 0:33, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Szalony Gronostay napisał: Kompletnie zszargany klimat. I gdyby Ser jeszcze nie śpiewał
|
O ile klimat jest pojęciem względnym, tak kompletnie nie mam pojęcia co masz na myśli mówiąc o LaBriem...
Nie wiem, jak dla mnie, wykonali to rewelacyjnie... A Echoes w ich wersji jest fantastyczne.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|