Forum Pink Floyd Strona Główna -> The Vizier's Garden Party

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

On An Island - wrażenia

Autor	Wiadomość
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Śro 20:39, 17 Sty 2007    Temat postu:   Moim zdaniem jest o wiele lepszy od jego pierwszej solowej płyty. David Gilmour (płyta oczywiście) jest miła dla ucha, można jej posłuchać tak o... ale czy wnosi coś więcej? Moim zdaniem raczej nie, On An Island to mimo wszystko płyta bardziej rozbudowana, ciekawsza i dojrzalsza pod względem muzycznym a nawet i literackim.
Powrót do góry
Evilfloyd Seamus Dołączył: 17 Sty 2007 Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radomsko	Wysłany: Śro 21:05, 17 Sty 2007    Temat postu:   szyszunia007 napisał: Moim zdaniem jest o wiele lepszy od jego pierwszej solowej płyty. David Gilmour (płyta oczywiście) jest miła dla ucha, można jej posłuchać tak o... ale czy wnosi coś więcej? Moim zdaniem raczej nie, On An Island to mimo wszystko płyta bardziej rozbudowana, ciekawsza i dojrzalsza pod względem muzycznym a nawet i literackim. Zgadzam się, z pewnością jest dojrzalsza i bardziej rozbudowana ale brakuje w niej czegoś... chyba małej iskierki w postaci większej energiczności, jest to na pierwszej płycie.
Powrót do góry
Zeta Worm Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3	Wysłany: Pon 20:28, 05 Mar 2007    Temat postu:   s h e e p napisał: Ja troche sie przekonalem do niektorych utworow z tej plyty, ale nie do calej. Jakos pobyt nad morzem i ta atmosfera sie do tego przyczynily Chyba plyta jest dosc optymistyczna no nie... sorry że tak daleko wyszlam pogrzebać w postach ale musiałam to zacytować...tak klimat znad morza...cudo...gdy slucahm on the island to od razu słyszę fale i widze sloneczko pluskające sie w morzu...a na plaży siedzący David
Powrót do góry
s h e e p The Hero's Return Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 469 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław	Wysłany: Pon 20:59, 05 Mar 2007    Temat postu:   Zgadza sie, morze to jest fajna sprawa. A jeszcze dodajac ciekawe zjawisko towarzyszace czlowiekowi, ze lubimy sobie kojarzyc rzeczy to mozna potem nie bedac juz nad morzem milo wspominac. To jest dobre
Powrót do góry
Zeta Worm Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3	Wysłany: Wto 18:47, 06 Mar 2007    Temat postu:   tak słuchając on the island przypominam sobie jak byłam na morzem a ta piosenka cały czas w radio leciała..wszędzie w telewizji w radio a nawet na plazy było ją slyszeć...klimat przepiękny slonce i gilmour i cala wyspa
Powrót do góry
Hien Worm Dołączył: 26 Maj 2007 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3	Wysłany: Sob 12:02, 26 Maj 2007    Temat postu:   Bardzo podoba mi się to solo Gilmoura. Fantastyczna, jednolita płyta, ma w sobie wszystko to czego po niej oczekiwałem. Nie na niej piosenki ,która by mi się nie podobała! A na koncercie te utworu zabrzmiały jeszcze lepiej! "The Blue" rządzi...
Powrót do góry
mejson Arnold Layne Dołączył: 03 Lip 2006 Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wołomin	Wysłany: Sob 15:23, 26 Maj 2007    Temat postu:   Hien napisał: Bardzo podoba mi się to solo Gilmoura. Fantastyczna, jednolita płyta, ma w sobie wszystko to czego po niej oczekiwałem. Nie na niej piosenki ,która by mi się nie podobała! Zgadzam się - bardzo równa płyta - bez wodotrysków ale i bez bylejakości. Równa, spokojna płyta "szczęśliwego człowieka". Trochę zbyt sycząca, trzeba mieć dobry odtwarzacz, by nie zirytowała...
Powrót do góry
Tymorfeusz Worm Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3	Wysłany: Pon 16:22, 15 Gru 2008    Temat postu:   wlasnie nabylem plytę, tyle lat po premierze i niestety najpierw uslyszalem ją w wersji live, co trochę uszczupliło walory wersji studyjnej.,, - nie wiem czy mam za słaby sprzęt stereo, czy ta płyta jest jakoś dziwnie wyprodukowana - w gdańsku dźwięk był miły, ciepły, tutaj wręcz odwrotnie, jakoś tak pusto, chłodno - i same aranżacje lepsze w gdańsku.... ech... ale może jeszcze się przekonam...
Powrót do góry
Szalony Gronostay Fearless Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 3033 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/3	Wysłany: Pon 16:25, 15 Gru 2008    Temat postu:   Tymorfeusz napisał: wlasnie nabylem plytę, tyle lat po premierze i niestety najpierw uslyszalem ją w wersji live, co trochę uszczupliło walory wersji studyjnej.,, - nie wiem czy mam za słaby sprzęt stereo, czy ta płyta jest jakoś dziwnie wyprodukowana - w gdańsku dźwięk był miły, ciepły, tutaj wręcz odwrotnie, jakoś tak pusto, chłodno - i same aranżacje lepsze w gdańsku.... ech... ale może jeszcze się przekonam... Aha.
Powrót do góry
mejson Arnold Layne Dołączył: 03 Lip 2006 Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wołomin	Wysłany: Pon 19:47, 15 Gru 2008    Temat postu:   Tymorfeusz napisał: wlasnie nabylem plytę, tyle lat po premierze i niestety najpierw uslyszalem ją w wersji live, co trochę uszczupliło walory wersji studyjnej.,, - nie wiem czy mam za słaby sprzęt stereo, czy ta płyta jest jakoś dziwnie wyprodukowana - w gdańsku dźwięk był miły, ciepły, tutaj wręcz odwrotnie, jakoś tak pusto, chłodno - i same aranżacje lepsze w gdańsku.... ech... ale może jeszcze się przekonam... Płyta faktycznie jest trochę "sucho" nagrana - dużo wysokich, mało miękkości. Była powodem wymiany przeze mnie odtwarzacza CD...
Powrót do góry
BeBe Fearless Dołączył: 24 Sty 2007 Posty: 2732 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FAC 51	Wysłany: Pon 20:17, 15 Gru 2008    Temat postu:   Gronek - to mimo wszystko nadal forum PF, niech się powypowiadają trochę
Powrót do góry
Szalony Gronostay Fearless Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 3033 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/3	Wysłany: Wto 0:52, 16 Gru 2008    Temat postu:   Przecież okazałem zainteresowanie
Powrót do góry
BeBe Fearless Dołączył: 24 Sty 2007 Posty: 2732 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FAC 51	Wysłany: Wto 1:13, 16 Gru 2008    Temat postu:   Szalony Gronostay napisał: Przecież okazałem zainteresowanie Twoja mina jak mniemam była pomieszaniem Connery'ego z Twojego avatara i fanatyka komiksu, który dostał pod choinke komplet New X-Men z Dobrego Komiksu ? ;d
Powrót do góry
Szalony Gronostay Fearless Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 3033 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/3	Wysłany: Wto 1:16, 16 Gru 2008    Temat postu:   Otóż moja mina była przeciwpiechotna i w tym sensie faktycznie zasługuje na łakocie.
Powrót do góry
Tymorfeusz Worm Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3	Wysłany: Śro 20:49, 17 Gru 2008    Temat postu:   nie będę pisał nic o sektach, ale fakt faktem że nowy użytkownik forum czuje się tutaj jak niegrypsujący w pace
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze

	Forum Pink Floyd Strona Główna -> The Vizier's Garden Party	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

Skocz do: Wybierz forum Pink Floyd----------------The Vizier's Garden PartyOn The RunChapter 24The Lunatic Is On The Grass Fani----------------Welcome To The MachineOutside The WallA Saucerful Of Secrets Sztuka----------------Any Colour You LikeEmpty SpacesRun Like Hell Forum i Strona----------------Who Needs Information ?Let There Be More LightEchoes Of Dark Side Of The Moon    Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo