Autor |
Wiadomość |
|
marcin0099
Seamus
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:08, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Patrz, czy mają hologramy ZaiKS. No i pamiętaj, że jak kupisz sobie box w sklepie to sam go transportujesz, a przesyłka nie bd traktowana z taką troską.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
KubaWinter
Atom Heart Mother
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zurych
|
Wysłany: Nie 15:13, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, gdzie mieszkasz i jak daleko masz na Myśliwiecką, ale gdy byłem na odsłuchu TDSotM, wiele osób z listy się nie pojawiło i na ich miejsce wskoczyły inne osoby, które po prostu przyszły i liczyły na taki obrót sprawy. Nie było żadnego problemu z ich wejściem.
Ostatnio na Amazonie był jakiś błąd i Discovery szedł za śmiesznie małe pieniądze. Może ludzie sprzedają też nietrafione prezenty itd. itp. Bez konkretnego przykładu, ciężko powiedzieć.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcin0099
Seamus
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:43, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Choć szczerze to takie 450 zł jak widzę na allegro, to słuszna cena za to wydawnictwo
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizney
Grand Vizier
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 0:26, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Płyty na Myśliwieckiej sprzedają w holu jeszcze przed sprawdzaniem wejściówek, więc każdy kto wejdzie do budynku może sobie kupić - ceny rzeczywiście niższe niż gdzie indziej.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizney
Grand Vizier
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 0:02, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Przyniosłem właśnie immerse box The Wall i oto moje pierwsze wrażenia pozamuzyczne.
Zestaw podobny do pozostałych jeśli chodzi o zawartość. Jest szalik, tym razem jasnoszary a nie czarny jak poprzednie.
Białe kuleczki w cegiełki w takim samym woreczku jak poprzednio.
Podkładki pod piwo tym razem rozczarowują - z jednej strony jedna litera tak jak poprzednio (można z nich ułożyć napis PINK FLOYD), ale z drugiej nie ma nic (poprzednio były fajne grafiki).
3 czarne koperty:
1. Collectors' cards - tylko 4 rozmiaru połowy pocztówki ze zdjęciami lub grafikami, z tyłu po fragmencie tekstu z albumu - w sumie nic specjalnego, bo grafiki/zdjęcia zawarte też w innych materiałach z tego wydawnictwa.
2. Memorablia - bardzo fajny bilet z Dortmundu, "poząbkowany" jak kawałek muru, z wytłaczanymi literami. Do tego biała naklejka z czerwonymi literami o fakturze materiału (?) - backstage pass.
3. Mark Fisher Cards - 6 dużych kartonowych pocztówek przedstawiających "ołówkowe" szkice sceny. Część z nich widnieje też w pozostałych załączonych materiałach.
Książeczka Credits z dokładnym opisem zawartości płyt - ale tak naprawdę nie jest to dokładny opis, bo wiadomo tylko np., że dema pochodzą z 1979 roku (to trochę uboga informacja). Przydałby się lepszy opis "work in progress".
Szkic "żony" wielkości płyty LP by Gerald Scarfe - taki sobie, można go znaleźć w dołączonej książeczce.
Fajny, duży (prawie 100cm x 80cm) plakat ze wszystkimi tekstami z albumu pisanymi ręcznie na ścianie tak jak to było na oryginalnych LP.
Booklet rozmiarów pudełka ze zdjęciami z koncertów z okresu lat 1980-1981. Uwagę zwraca tylna okładka, na której widnieje zdjęcie z Sarajewa przedstawiające betonowy mur z wymalowanym sprayem napisem PINK FLOYD i krótka historia o nim (ochrona przed snajperami - murem, nie napisem .
I druga, główna książka ze zdjęciami z koncertów i znów ze wszystkimi tekstami - niby wyglądają tak samo jak na plakacie (oprócz braku tła z cegieł), ale jak się lepiej przyjrzeć to czcionka jest trochę inna, więc nie jest to to samo. Niestety wykorzystano część zdjęć/grafik, które są już w innych dodatkach, o czym wcześniej
Teraz płyty. Pierwsze co się rzuca w oczy to umieszczenie wszystkich płyt w papierowych kopertach, mimo że na spodzie pudełka są 4 miejsca na płyty (tak jak to było w poprzednich boxach immerse). 4 główne CD są w całkowicie białych kopertach, tylko z napisem DISC ONE, DISC TWO itd. Nie wiem czym jest uzasadniony ten minimalizm.
2 płyty "Work In Progress" też nie powalają z nóg -wydrukowali na nich z jednej strony spis zawartości, z drugiej krótki tekst wyjaśniający zawartość napisany przez Jamesa Guthriego.
Dysk DVD jako jedyny jakoś się wyróżnia, bo ma front w kolorze #2F4F4F
Z zawartości interesujący jest odświeżony fragmencik z koncertu z 1980 The Happiest Days Of Our Lives. Reszta jest znana (no może poza wywiadem ze Scarfe). Nie wiem, na czym polegało odświeżenie teledysku ABITW pt.2 - dalej widać gołym okiem słabą jakość wideo.
Ogólnie wizualnie pakiet mnie rozczarował, wydawało się, że z tego okresu jest najwięcej ciekawego wizualnego materiału do ujawnienia (zarówno jeśli chodzi o zdjęcia jak i grafiki oraz materiał wideo). Nie wiem, dlaczego zrestorowali tylko taki mały fragmencik koncertu - pewnie trzymają to na kolejną odsłonę z jakiejś okazji. Może wrażenie poprawi zawartość audio - choć znów brak miksu kwadro lub choć DTS nie napawa optymizmem. No ale posłuchamy, zobaczymy...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaclaw
Moderator
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Menelolandia
|
Wysłany: Wto 11:15, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
taaaa....jak "oni' wszyscy przejdą do krainy wiecznych łowów ,
to wtedy wydadzą te zaległości , na które fani na całym świecie czekają
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
michal_bn
Seamus
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
|
Wysłany: Wto 17:26, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
jaclaw napisał: taaaa....jak "oni' wszyscy przejdą do krainy wiecznych łowów ,
to wtedy wydadzą te zaległości , na które fani na całym świecie czekają |
Niestety masz rację. Po śmierci Gilmoura i Watersa ukaże się pewnie kilka nowych "albumów studyjnych" i koncertów. Z jednej strony to dobrze, ale z drugiej, to może nie być na zbyt wysokim poziomie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
makkam121
Worm
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:15, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
@ KubaWinter
Dzięki wielki za informację odnośnie dostawania się na odsłuch bez zaproszeń. Pogadaliśmy z Metzem i weszliśmy bez problemu na odsłuch, a jechaliśmy z Łodzi.
Może kupiłbym winyla The Wall, ale niestety te 10, które były przywiezione z EMI się rozeszły chyba jeszcze przed pierwszym odsłuchem, bo jak my z niego wyszliśmy to już były nie do dostania. Dziwne, że tylko dziesięć, w końcu odsłuch był z winyla, więc dodatkowa reklama. Poszłoby spokojnie z 30-40 sztuk.
A co do wolnych miejsc na odsłuchu to jeszcze z 4 były po prawej stronie, po lewej pewnie podobnie.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
KubaWinter
Atom Heart Mother
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zurych
|
Wysłany: Czw 1:09, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
@Makkam21, cieszę się, że mogłem pomóc! Szkoda, że nie zebraliśmy się na jakiś forumowe szybkie słówko przed odsłuchem. Głośniki z diamentowymi membranami dały radę, chociaż chyba zbyt blisko i zbyt z boku usiadłem. Ale to były ostatnie dwa wolne miejsca obok siebie
Ostatnio zmieniony przez KubaWinter dnia Czw 1:48, 01 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
makkam121
Worm
Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:57, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
W merlinie jest aktualnie przecena płyt Floydów z reedycji Why Pink Floyd. Box Discovery jest za 499zł. Już miałem kupować ale chcę się jeszcze dowiedzieć jednej rzeczy: napisane jest firma fonograficzna: emi music poland. jak to jest z jakością? bo płyt cd jakoś dużo nie kupowałem, a nie chciałbym się wciąć wydając tyle kasy. Jakość odbiega od wydania brytyjskiego powiedzmy? Ktoś coś wie na ten temat?
Prosiłbym o szybką odpowiedź bo przecena kończy się jutro rano:)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizney
Grand Vizier
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:11, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
makkam121 napisał: (...)napisane jest firma fonograficzna: emi music poland. jak to jest z jakością? bo płyt cd jakoś dużo nie kupowałem, a nie chciałbym się wciąć wydając tyle kasy. Jakość odbiega od wydania brytyjskiego powiedzmy? Ktoś coś wie na ten temat?
Prosiłbym o szybką odpowiedź bo przecena kończy się jutro rano:) |
Płyty tłoczone w Polsce są lepsze a nawet gorsze
Zobacz ostatnie kilka postów na piątej stronie tego wątku.
Immersion Box set "Wish You Were Here" sprzedawany w Polsce jest tłoczony przez Optimal Media (nie wiem czy niemiecki czy polski)..
Immersion Box sets "Dark Side" i "The Wall" tłoczył polski Takt (www.takt.eu) i nigdzie tam nie ma, że to Emi Music Poland.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|