Autor |
Wiadomość |
|
MtK
Seamus
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 23:19, 03 Lut 2006 Temat postu: Legendy, zagadki, opowiesci związane z Pink Floyd |
|
|
Troche dziwny temat ale moze ktos cos wie.
Wiec tak wokolo Pink Floyd chodzi juz kilka legend np.
Gdy powiększy się okładkę The Division Bell, to na metalowych głowach widoczne są tajemnicze znaki. Podobno są to zakodowane informacje dotyczące skarbu ukrytego niedaleko Ely w Wielkiej Brytanii. Te informacje zostały puszczone w Internecie, na grupie alt.music.pink-floyd, przez niejakiego Publiusa, a w rzeczywistości — Davida Gilmoura. Ciekawe, zwłaszcza że na koncertach Pink Floyd wyświetlane jest czasem wyrażenie "Publius Enigma"
albo
utwór z albumu "Ummagumma": Several species of small furry animals gathered together in a cave grooving with a pict? Na początku jest bełkot, ale potem... Gdzieś w Internecie znalazłem transkrypcję tekstu tego utworu. Oto ona, początek ok. 3:47:
Aye an' a bit of Mackeral settler rack and ruin.. ran it doon by the haim 'ma place well I slapped me and I slapped it doon in the side and I cried, cried, cried. The fear a fallen down taken never back the raize and then Craig Marion get out wi' ye Claymore out mi pocket a' ran doon, doon, doon the middin stain picking the fiery horde that was fallen around ma feet. Never he cried, never shall it ye get me alive ye rotten hound of the burnie crew. Well i snatched fer the blade O my claymore cut and thrust and i fell doon before him round his feet Aye A roar he cried frae — the bottom of his heart that i would nay fall but as dead, dead as 'a can be by his feet; de ya ken?
..and the wind cried back
(są to informacje z innych stron)
Wiec tak, czy macie jeszcze jakies ciekawe historie, legendy o Pink Floyd?
Wypisujcie je tu!!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 1:29, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Bełkot w Empty Spaces puszczony od tyłu daje nam: "Congratulations, You have just discovered the secret message. Please send your answer to old pink, care of the funny farm". Chodzi mi o fragment 1:15-1:27.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 4:34, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A czy to faktycznie jest coś poważniejszego czy coś takiego, jak Another One Bites The Dust? "Od tyłu"....
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emade
Grand Vizier
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ten wniosek?
|
Wysłany: Sob 15:52, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tyle wam powiem .
[link widoczny dla zalogowanych]
"Empty Spaces" to po prostu Waters, który zostawia ślad dla dociekliwych.
A Freddie z kumplami pewnie sobie jaja w studiu z Mackiem robili i stąd ten żart .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:23, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: A czy to faktycznie jest coś poważniejszego czy coś takiego, jak Another One Bites The Dust? |
Jeśli chodzi o ES to nie ma to jakiegoś głębszego przesłania, to po prostu taki trick, bez jakiegoś wyższego celu. Ale trzeba przyznać, że fajny pomysł
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizney
Grand Vizier
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 17:46, 04 Lut 2006 Temat postu: Re: Legendy, zagadki, opowiesci związane z Pink Floyd |
|
|
MtK napisał: Te informacje zostały puszczone w Internecie, na grupie alt.music.pink-floyd, przez niejakiego Publiusa, a w rzeczywistości — Davida Gilmoura. |
Bzdura. Gilmour nie miał z tym nic wspólnego.
Oto, co w zeszłym roku powiedział na ten temat Mason:
Pytanie: "What the heck was the Enigma?"
Nick: "That was a ploy done by EMI. They had a man working for them who adored puzzles. He used to work for the Reagan administration. His job then would be to be in meetings with the president and when Reagan would say 'Let's bomb these people' he would say 'That's not a good idea sir!'. He was working for EMI and suggested that a puzzle be created that could be followed on the Web
The prize was never given out. To this day it remains unsolved. The prize was something like a crop of trees planted in a clear cut area of forest or something to that effect. It was not to be a prize of some tangible thing but rather a touchy-feely sort of gift that was more of a philanthropic thing than something you could hang on the wall. We, of course, could not see that from where we stood but clearly members of the crew were in on the riddle."
He then confirmed that the three band members had NOTHING to do with it, but were aware of it and really didn't care about it, and that the whole this has been dead for years with nobody at EMI left to care about it. So anyone out there who thinks they solved it or is still trying to solve it, please forget it and give up and resume your life. It was not a joke but was never solved even in the face of Sandy's protests to the contrary. I have officially stopped caring about rumors or innuendo about it still being out there since now someone with official ties to the thing and who seemed to know info that I never heard before about it says it is long dead and unresolved.
MtK napisał: utwór z albumu "Ummagumma": Several species of small furry animals gathered together in a cave grooving with a pict? |
Utwór został nagrany z różnymi prędkościami. Gdy puścić go z połową prędkości, można usłyszeć Gilmoura mówiącego "This is pretty avantgarde, isn't it?", a w puszczonym z podwójną prędkością słychać Watersa mówiącego "Bring back my guitar"
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
MtK
Seamus
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 18:50, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Marcin S. napisał: Bełkot w Empty Spaces puszczony od tyłu daje nam: "Congratulations, You have just discovered the secret message. Please send your answer to old pink, care of the funny farm". Chodzi mi o fragment 1:15-1:27. |
To akurat jest chyba najbardziej znane nagranie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emade
Grand Vizier
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ten wniosek?
|
Wysłany: Sob 23:10, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Coś podobno jest jeszcze w "Sorrow" (backmaskin' mam na myśli), ale nie znam szczegółów.
Jak ktoś coś tego.... wiecie, co robić .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin Steuer
Seamus
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Sob 23:40, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Aż muszę sobie ściągnąć rewolucje 9 beatlesów, bo spodobał mi się ten króciutki, oryginalny kawalek.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oblivion
Arnold Layne
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 16:41, 19 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Astronomy Domine - głos mężczyzny podającego przez megafon nazwy ciał niebieskich należy do Petera Jannera, jednego z ówczesnych menedżerów zesopłu.... Tak mi się przypomniało
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
buashey
Lunatic
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 0:12, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
troche legend i zagadek utworow napisal czy tez przytoczyl i probowal rozwiazac pan Weiss w swojej ksiazce "O krowach, swiniach, robakach oraz wszystkich utworach Pink Floyd". Takze Mason troche rzeczy wymienil w swoich wspomnieniach "Inside Out".
Jednak o motywie z okladki DB pierwszy raz slysze
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|